straz-pozarna

W czwartek 31 marca br. podczas Sesji Rady Miasta Świeradów-Zdrój – Walery Czarnecki, Starosta Lubański przekazał jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Świeradowie-Zdroju nowy samochód pożarniczy Ford Ranger.

Dziś w nocy w jednym z gospodarstw w Mściszowie doszło do pożaru. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń na parterze budynku.

Ogień pojawił się na poddaszu remontowanego jednorodzinnego domu w Zarębie. Zanim na miejsce dotarli strażacy, płomienie zdążyły zniszczyć część dachu.

Mimo że koniec sezonu grzewczego mamy na wyciągnięcie ręki, ostatnie obniżenie temperatur przyczynia się do częstszych pożarów sadzy w kominie.

W piątkowe popołudnie ktoś podpalił ściółkę w lesie na obrzeżach Radogoszczy, pożar strawił niemal hektar lasu i odsłonił truchła dzików, które zdechły najprawdopodobniej na afrykański pomór świń.

Ostatnie dni to codzienne wyjazdy strażaków do płonących nieużytków. Są miejscowości gdzie podpalacze kilka razy dziennie wywołują pożary. Zwykle płonie kilka arów traw i ginie kilka zwierząt. Zdarzają się jednak sytuacje gdy dochodzi do ludzkich tragedii. Strażacy z OSP z województwa lubelskiego mówią, że ten widok na długo zostanie w ich pamięci. Zostali wezwani do pożaru. Kiedy przeczesywali pogorzelisko, natknęli się na ciało kobiety.

W niedzielę około 19:30 dyżurny stanowiska kierowania PSP w Lubaniu otrzymał informację o pożarze sadzy w przewodzie kominowym w jednym z domów w Pisarzowicach. Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że przyczyną zadymienia w domu wcale nie był pożar sadzy.

Sucha wiosna i słoneczne dni według niektórych są doskonałą okazją do wzniecenia pożaru i zabicia kilku większych bądź mniejszych zwierząt. Spalone jeże, czy młode zające to tylko niektóre ofiary ludzkiej głupoty, która tylko wczoraj na terenie powiatu lubańskiego była przyczyną 10 pożarów w ośmiu miejscowościach.

W niedzielę o 8. strażacy i druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych w całym kraju uczcili minutą ciszy kolegów z Ukrainy, którzy ponieśli śmierć niosąc pomoc i ratunek w wojennej pożodze.

Zawsze są gotowi nieść pomoc, dziś potrzebują wsparcia. Sprawa jest poważna, bo wozy bojowe którymi jeżdżą do akcji budzą zachwyt... ale kolekcjonerów. Dzięki ich determinacji są w dobrej formie, ale strażacy potrzebują nowego sprzętu. Do jego zakupu brakuje kilkudziesięciu tysięcy.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że dzięki pracy strażaków żyje się nam spokojnie i bezpiecznie. Tylko w ubiegłym roku strażacy z terenu powiatu lubańskiego wyjeżdżali do zdarzeń niemal 1000 razy, w ich trakcie ranne zostały 73 osoby a 17 razy stwierdzono zgon osób wobec których podejmowane były interwencje.

Strażacy ochotnicy ze Świeradowa-Zdroju jeszcze w tym roku będą cieszyli się z nowego wozu bojowego. Środki na zakup sprzętu pochodzą z realizowanego przez powiat projektu złożonego w partnerstwie z niemieckim miastem Löbau, którego wartość po zmianie to 1.290.507,86 euro.

Chwilowe zamknięcie ul. Wrocławskiej w Lubaniu to efekt wiatrów, które w ostatnich dniach dają się we znaki.

Zapowiadane przez synoptyków silne podmuchy wiatru po 12. były przyczyną trzech interwencji strażaków Państwowej Straży Pożarnej z Lubania i druhów OSP z Olszyny.

28 sierpnia 2021r. działania gaśnicze prowadzone przez polskich strażaków w Grecji zostały zakończone. Misja modułu GFFFV dobiegła końca. Dziś o 17. strażacy PSP w Lubaniu wrócili do jednostki, gdzie przywitali ich pełniący służbę koledzy.

Remont budynku Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu zakończy się pod koniec tego roku. Na ten cel z budżetu państwa pozyskano 700 tysięcy złotych. Dzięki temu długo wyczekiwana przez strażaków inwestycja dojdzie do skutku.

Zarząd WFOŚiGW we Wrocławiu przyznał dotacje dla dolnośląskich jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Wśród nich znalazły się jednostki z powiatu lubańskiego i okolic.

Dobrzy sąsiedzi to prawdziwy skarb. Przekonała się dziś o tym jeden z gospodarzy z Kościelnika Górnego w powiecie lubańskim. Dzięki spostrzegawczości i szybkiej interwencji sąsiadów udało się uniknąć dużych strat.

W naszym regionie na szczęście tego nie odczuliśmy, ale przez dużą część kraju przeszły wczoraj potężne nawałnice. Jeden z naszych czytelników będący u rodziny w Tomaszowie Mazowieckim nagrał wideo, na którym siedmiocentymetrowe kule lodu "masakrują" szklarnię. Wczoraj w całym kraju strażacy do akcji wyjeżdżali ponad 3 000 razy.

Ogień strawił 44 budynki, w tym 21 domów, a 9 osób zostało rannych. W całej Polsce organizowane są akcje pomocowe dla pogorzelców z Nowej Białej.

W tym roku Dzień Strażaka, podobnie jak cały ubiegły rok, był inny niż zwykle. Pandemia wymusiła skromny ceremoniał i ograniczoną ilość gości. Nie było wielu samorządowców, zaprzyjaźnionych służb ani pełnej obsady jednostki. Dla odmiany „przemówili” mieszkańcy, którym w ostatnim czasie pomogli strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu.