
Podziel się:
Oceń:
Do zdarzenia doszło około 14:20 na łuku drogi w pobliżu zjazdu w kierunku Zakładu Karnego w Zarębie. Biała Astra jadąc od strony Lubania w kierunku Siekierczyna na łuku drogi zjechała na chodnik po przeciwległej stronie jezdni, ścięła kilka metrów barierek i zjechała z wysokiej skarpy.
Kierowca Opla zbiegł z miejsca zdarzenia zabierając po drodze zgubioną tablicę rejestracyjną. Zabrał go jadący za nim kierowca Mitsubishi Carisma, który widząc, że ten wypadł z drogi zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej i poczekał na kolegę. W zdarzeniu nie ucierpiał nikt z osób postronnych.
Z rozmów z mieszkańcami Zaręby wyłania się obraz ciekawej, choć niepotwierdzonej historii.
Najprawdopodobniej chwilę wcześniej na terenie Zaręby miała miejsce szarpanina i próba złapania złodziei, którym w nocy skończyło się w aucie paliwo.
W tej chwil sprawą zajmuje się lubańska policja i wyjaśnia czy do zdarzenia doszło w wyniku brawury czy też były inne okoliczności zdarzenia.
A ten złodziej z Rudzicy dalej jeździ tylko już innym samochodem.
W Zarębie przydłby sie radar a koło szkoły ograniczenie do 30 km/h.Radar postawić hmm tuż przed wjazdem do Lubania.Te barierki zdejmij wójcie bo to wstyd.Więcej solidnych barierek przy skarpach jak ta na zdjęciu.Panie wójcie do roboty!
Co da ograniczenie prędkości do 30 km/h, znaki z ograniczeniem można postawić i owszem, nawet do 5 km/h, ale co to da? Tylko utrudni to jazdę normalny kierowcom, a ci bezmózgowcy i tak będą zapierdzielać mając w głębokim poważaniu wszelkie ograniczenia. Tutaj potrzeba częstych kontroli i eliminacji z ruchu tych bezmózgowców, z resztą jak wielu miejscach.
Wczoraj koło pawilonu auto zderzyło się z motocyklem, a dziś to. Czy to jakaś autostrada? Przecież tym chodnikiem chodzą dzieci do szkoły.
Szalał Pajac po całej Gminie ....Zaręba Siekierczyn Rudzica Wesołówka itp. szczęście że nie zdążył nikogo zabić...lub okaleczyć.
Powinni panowie w mundurkach odwiedzić złodzieja lawety w Rudzicy 😁Może wytłumaczy się co jego auto tam robi, widać nawyku kradzieży z krwi się nie pozbędzie
Dlaczego za lawete nie siedzi?
Pędził po Piko, pikoooo, pikoooooo, pikooooooooooooooooooooo pikooooooooooooooooooooooooooooooooooo.
Znaczy się jedno nie wyklucza drugiego - była zatem brawurowa ucieczka.
Na tym odcinku drogi co chwilę są wypadki. Nie raz idąc na spacer widać jak kierowcy zapierdzielaja aż strach chodzić chodnikiem. A już w szczególności gówniarze którzy ledwo co prawo jazdy odebrali to jadą ile fortuna daje. A naszej władzy jak nie widać to nie widac.
W Lubaniu brak policji z jajami
Świetny komplement !
Niestety, a ograniczenia prędkości nadal brak.