Sąd Najwyższy: wybory prezydenckie są ważne. Karol Nawrocki zostanie prezydentem

Krycha -Mycha jak tobie ciężko żyć.

Tak gwoli pocieszenia - w więzieniach i kryminałach mają swojego prezydenta wybranego już w pierwszej turze. To światły, inteligentny i przyszłościowy elektorat.

Historyk to brzmi dumnie. Karol Nawrocki vel Tadeusz Batyr , pytany w Końskich nie wiedział, w którym roku koronowano Króla Polskiego ( a obchodzimy właśnie 1000. tego rocznicę) , Bolesława Chrobrego? Myli się też o ponad 50 lat, pytany o datę utworzenia Stanów Zjednoczonych? To jego 300 lat, o współpracy Polski z USA, to straszna beka. Nie wie ów historyk , że stosunki z tym państwem Polska nawiązała dopiero w 1919 roku? Skąd mu się wzięły więc te 300 lat dobrych stosunków, miedzy Polską a USA? Więcej wie o światku przestępczym Trójmiasta, niż o historii Polski. I to (podkreślam) dr nauk historycznych, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej? Nauki pobierane na ringu, czy na siłowni, dają dziś o sobie znać. O czym on będzie rozmawiał jako prezydent Rzeczypospolitej, z wielkimi tego świata? O mafiosie Nikodemie Skotarczaku? Panie elekcie, czas na powtórkę historii Polski. Bo będziesz sam ją odtąd tworzył. Z taką wiedzą?

"która w ocenie UE sądem ".... Ocenia nas sztuczny twór, na wzór dawnej rzeszy i prlu, a my w to mamy wierzyć...? Tam wszyscy są wybranie nie demokratycznie i narzucają swoje chore wizję innym, a my mamy im wierzyć i może jeszcze uda że to dla naszego dobra....??? Wake UP.

Cóż...Okazuje się, że Polacy żyją w dwóch równoległych rzeczywistościach.Niestety wygrała dziś ta rzeczywistość , gdzie ciemny elektorat wybrał prezydenta na własne podobieństwo, o podobnej mentalności i " wartościach".Komu przyszło żyć w tym chorym kraju o zgniłych zasadach z cyrku się nie śmieje a właściwie na płacz mu się zbiera. Gratuluję tym, którzy zrobili dobrze staremu, wrednemu i nienawistnemu dziadowi, który podzielił nas jak nikt nigdy.Niech tetryk cieszy się , że dalej będzie mieszał, szczuł i skłócał w tym polskim piekiełku.Ech...brak słów. Po tylu latach zrozumiałem , dlaczego Polska była krojoną na kawałki podczas rozbiorów... Potomkowie warchołów , pieniaczy i podobnych typków ma się dobrze do dziś....

Zrobią to, "bo są złośliwi". Przykre słowa ojca Kaczyńskich o synach Rajmund Kaczyński, powstaniec warszawski, a prywatnie ojciec polityków Lecha i Jarosława Kaczyńskich miał wielokrotnie przestrzegać przed oddaniem władzy Lechowi i Jarosławowi. "Boże, uchroń Polskę przed moimi synami narwańcami" - miał powtarzać. W ostrych słowach mówił też często o swoich synach, Lechu i Jarosławie. Jak powiedziała kiedyś w TVN24 Hanna Stadnik, sanitariuszka o pseudonimie "Hanka", Rajmund był zszokowany faktem, że jego syn, Lech, został prezydentem Warszawy. Moim dzieciom nie wolno dawać władzy. Zniszczą każdego, kto jest od nich lepszy, bo są złośliwi - miał mówić wówczas.

Jak mu nie wstyd - temu gangusowi, lichwiarzowi, sutenerowi ...? Powinien - gdyby miał krztę honoru - już po pierwszej turze zrezygnować. Ale taką mamy elytę - a już po stronie PiS w szczególności. Złodzieje i kanciarze zacierają lapki nie mogą sie doczekać zaprzysiężenia i pierwszych aktów ułaskawień.

PiS to najgorsze co spotkało Polskę

Bardzo dobrze, koniec cyrku wygrał Karol Nawrocki. Lewactwo może wyć i nic więcej.

No to zamiast błazna na tronie będziemy za niedługo mieć gangstera. Brawo My.

Skoro temat wyborów, to nie od rzeczy jest jeszcze tu i teraz wspomnienie niedawnego "zlotu młodzieży PiS" , w Przysusze. Tam też odbyły się wybory. Wzorzec dla kolejnych i kolejnych. Perpetuum mobile, czyli historia się lubi tu powtarzać . Przed poprzednimi wyborami, prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział po raz kolejny , że ze względu na wiek, stan zdrowia i wypalenie, nie będzie już w następnych wyborach brać udziału w wyścigu na stanowisko prezesa PiS. Tak więc w Przysusze przedwczoraj wygrała demokracja, ale w wydaniu dalekowschodnim, i jeden jedyny kandydat na prezesa, wybierany przez prezesa, na prezesa przez ostatnie 25 lat , po raz kolejny będzie owym prezesem. ( To dopiero curiosum demokratycznego statutu - warto przeczytać). Zgodnie, z napisanym owym curiosum-"demokratycznym" statutem partii. Napisanym i poprawianym osobiście przez tegoż prezesa. Już kiedyś pisałam tu, na forum, że ten pan , bez rodziny, bez prawa jazdy, bez wielu umiejętności pozwalających żyć w dynamicznie rozwijającym się świecie informatyzacji, sam , tam na Żoliborzu, bez wsparcia wynajętych przez partię, a opłaconych z naszych podatków osób , nie przeżyłby nawet miesiąca. Ochrona tego pana to rocznie miliony złotych, (z naszych podatków). I gdyby z dnia na dzień została odsunięta, musiałby sam udać się każdego ranka po bułeczki i karmę dla kota. Sam. Sam? Jak to brzmi dla niego każdego dnia przerażająco. A w rocznicę katastrofy , tym razem, to pod jego oknem, (jak to bywało latami pod oknem generała, w każdą rocznicę wprowadzenia przez Radę Państwa, stanu wojennego) zbierałyby się tłumy z zapalonymi zniczami wykrzykujące nienawistne według niego hasła. Tego się boi, więc dopóki kroplówka pracuje, będzie prezesował PiS. Bo jak go zabraknie, to partia się rozleci. A to jego jedyne , ukochane dziecko. Teraz wiecie.

Ciekawe spostrzeżenia i uwagi znajdują się w zdaniach odrębnych kilku sędziów SN, o których tu ani słowa. Czemu? Gdzie rzetelność anonimowego autora w informowaniu czytelników? Przecież większość czytających nie dowie z tego tekstu, że sporo czasu transmisji zajęła właśnie arcyciekawa prezentacja zdań odrębnych członków Sądu Najwyższego. A to, może się stać początkiem lawiny.A wystarczyło tylko jedno zdanie.