Jestem siostrą Dawida i z całego serca proszę o pomoc dla mojego brata. Od dwóch lat walczy z ostrą białaczką szpikową. Przeszedł już przeszczep szpiku od dawcy niespokrewnionego. Przez chwilę mieliśmy nadzieję... Niestety choroba wróciła i zaatakowała z jeszcze większą siłą.
Lekarze walczą o jego życie, a Dawid nie traci wiary, choć jego organizm jest coraz słabszy. Przed nim najcięższa chemioterapia, a sytuacja finansowa nie pozwala mu na zakup wszystkich potrzebnych leków i środków wspomagających leczenie. Dawid żyje dziś z renty, która nie starcza na wszystko. Często musi wybierać między lekiem a jedzeniem.
Błagam pomóżcie mu nie tracić nadziei! Każda złotówka, każde udostępnienie to dla nas szansa na dalszą walkę. Razem możemy zrobić coś wielkiego.
Za każde wsparcie dziękujemy z całego serca!
Siostra Dawida
Link do rzutki TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze