
Podziel się:
Oceń:
Zarzut spowodowania dwóch kolizji drogowych, jazdę bez uprawnień oraz kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu usłyszał 30-letni mężczyzna, który poruszał się samochodem VW Passat drogą między Pisarzowicami a Henrykowem. Na szczęście nikt z poszkodowanych nie ucierpiał, o zdarzeniu pisaliśmy tutaj.
Policja wydała komunikat w sprawie.
- 01.12.br. około godziny 16.50 dyżurny lubańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym zaistniałym na drodze wojewódzkiej 296 w Pisarzowicach. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki VW Passat jadąc w kierunku Henrykowa wypadł z jezdni i wpadł do pobliskiego rowu. Odpowiedzialny świadek zdarzenia zatrzymał się by pomóc pokrzywdzonemu jednak w tym czasie na miejsce przyjechał drugi pojazd marki VW Phaeton. Z pojazdu wysiadła młoda kobieta, która wraz z kierowcą VW Passat wyciągnęła z rowu pojazd na jezdnię. Osoby zamieniły się pojazdami i odjechały w kierunku Pisarzowic. Po przejechaniu około 400 metrów kierowca pojazdu marki WV Phateon uderzył w tył BMW a następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając w kolejny pojazd. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Pracujący na miejscu policjanci ruchu drogowego lubańskiej jednostki zabezpieczyli w pozostawionym przez sprawcę pojeździe telefon komórkowy oraz zabezpieczyli auto do dalszych czynności. W dniu dzisiejszym mężczyzna wraz z partnerką zgłosili się do jednostki policji - czytamy.
Funkcjonariusz zespołu ds. wykroczeń przedstawił 30-letniemu mężczyźnie zarzut spowodowania dwóch kolizji drogowych i nie udzielenie poszkodowanym niezbędnych informacji m.in. co do polisy OC. Takie uwarunkowania nakładają na kierowcę zapisy kodeksu drogowego. Odpowie także za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu i za brak prawa jazdy.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał dobrowolnie karze grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych oraz zakazowi prowadzenia pojazdów przez najbliższe 3 lata. Teraz gdyby wsiadł za kółko pojazdu, naruszyłby nałożony na niego zakaz prowadzenia pojazdów, co kwalifikowane jest jako przestępstwo. Natomiast partnerka mężczyzny otrzymała mandat karny w wysokości 500 złotych za prowadzenie pojazdu VW Phaeton niedopuszczonego do ruchu drogowego - informuje KPP w Lubaniu.
Pewnie jakiś były gad z aresztu albo pisarski i ich bedzie
Ten sam co bardzo dobrze zna Twoją siostrę....
Wolne Sądy Wolne Sądy
Konstytucja Konstytucja
Wybór nie nakaz
Kto ma chody ten ma lżej
Prawo jest dla biedaków
Ale kłamiecie Panie z elubań...
Ciekaw jestem jak prokurator obejrzy film który powinien już dostać,Panie prokuratorze ,no chyba że mając prawie 2promyki to w tym kraju trzeźwy.
Ia bym dał tytuł " takie mamy kolesiostwo w mieście"
Przecież można do 3 mc wstecz ustalić czy ktoś był narąbany !! Co to za działanie policji ??????? Teraz wszyscy będą uciekać, choć by powołując się na powikłania po-covidowe ..
Śmiech na sali... brawa dla komendanta..
Proszę opublikować dane tego pop...ńca co by społeczność - nie tylko lokalna - mogła śledzić czy przestrzega norm prawem nakazanych.
kto to?
Po pierwsze primo - stan nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu można ustalić dowodowo na podstawie innych środków niż badanie alkotestem czy poprzez analizą krwi. Świadkowie zdarzenia wyraźnie stwierdzili że sprawca był pijany. Zatem:
==========================
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo z art. 178a kodeksu karnego. Zagrożone jest ono karą pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny. Ponadto sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na czas od roku do lat 10.
Jeżeli natomiast pozostawał w stanie po użyciu;
to art. 87 Kodeksu wykroczeń kto prowadzi pojazd, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu albo grzywny, a także może zostać wobec niego orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
+ spowodowanie zagrożenia w ruchu - art. 86 kw i jako okoliczność dodatkowo obciążająca - ucieczka z miejsca zdarzenia.
Żaden dowód po czasie ,to juz musztarda po obiedzie mogl sie napic w domu po wszystkim bylo reagować w chwili Polacy to zawsze tylko do komentowania i obserwowania i kablowania .
Cieżko sie szuka miejscowego w terenie na chatę nie wraca...zawsze ktos z rodzinki albo znajomkow zadekuje do rana
Jakby uciekl na pieszo to pies tropiący dałby rade a jak jskiś ćwok go zabrał autem to niestety.,,
Dziekuje za instruktarz, jak nie ma trupa to najlepiej
jechac pijanym,
uciec,
wytrzezwiec,
zglosic sie na policje,
poddac sie dobrowolnie karze,
przjac mandat,
odczekac 3 latka,
i daliej to samo.
w razie trupa po zgloszeniu sie na Policje powolywac sie na amnezje
gosc powinien co najwyzej dostac pozwolenia na hulajnoge
A gdzież tam hulajnogę - jeszcze by po pijaku bezmózgowiec porozjeżdżał ludzi na chodniku.
A czemu nie przypisali mu ucieczki z miejsca wypadku i nie udzielenie pomocy ? Kowalstwo w tym Lubaniu
No bo nie zakwalifikowali zdarzenia jako wypadek w rozumieniu kodeksu karnego. A tylko wówczas ucieczka jest kwalifikowaną postacią i traktowana na równi z kierowaniem w stanie nietrzeźwości.
Tak jest ze wszystkimi urzędami w powiecie.
Niezłe znajomości
No, faktycznie słaba kara, jechał,, nakuty,, bez uprawnień i trzy lata, a gdyby miał prawko to pewnie zabrali by na 10 lat lub dożywotnio, śmieszne te,, kary,, lepiej bez uprawnień jeździć, mniej ci grozi....
Wytrzeźwiał, to się zgłosił żeby dostanć mniejszą karę.
No musi mieć gość plecy napity zwiał wytrzezwial zgłosił się i po krzyku, a policja po co miała Go szukać jak to pewnie znajomy znajomego 😉zresztą jak to u nas bywa ręka rękę myje i tylko żeby to był ostatni raz wątpię 🤔
Żart jakiś za ucieczkę z miejsca zdarzenia (i ponoć był jeszcze nagarowany) śmieszna kara
Tym sposobem ominął dodatkowe konsekwencje za jazdę pod wpływem. Takie prawo, lepiej uciec niż zostać na miejscu zdarzenia.
Ucieczka z miejsca i nieudzielenie pomocy to już inny punkt?