
Podziel się:
Oceń:
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu DK30 ze zjazdem w kierunku Karłowic w Biedrzychowicach. Kierowca jadąc w kierunku Gryfowa Śląskiego na łuku drogi stracił kontrolę nad autem, wypadł z drogi, zniszczył przydrożny płot i zatrzymał się na prywatnej posesji.
Jak relacjonują mieszkańcy, to nie pierwszy raz gdy w tym ogrodzie zatrzymuje się auto, dlatego w tym miejscu mile byłyby widziane bariery energochłonne.
Kierowca Forda i jego pasażer, którzy wpadli dziś w nocy z niespodziewaną wizytą nie zamierzali niepokoić gospodarzy, zamknęli auto i kontynuowali pieszo wyprawę do Gryfowa Śląskiego. Najprawdopodobniej nie dotarli do celu, a przynajmniej nie zrobili tego na piechotę. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali ich po drodze i jak relacjonują nam mieszkańcy, przynajmniej kierowcy zapewnili nocleg w policyjnej izbie zatrzymań.
Wiadomo ***** z DLW !!!
Total ***s on the road!
No nie cenzurujcie określenia I_D_I_O_T_S tak powszechnego i charakteryzującego stan umysłu wielu kierujących na naszych drogach.
DLW👏👏👏👏
Wpadl jak śliwka w kompot ***ec
DLW... i wszystko jasne...
Musiała być tej nocy wielka ślizgawica oraz tajfun skoro przy 40 km/h tak go poniosło.
DLW i wszystko jasne
Obaj nawaleni jak stodoła!