„Być zjedzonym przez lwy to nie najgorsza śmierć. Lepiej niż w łóżku przed telewizorem.”
Janusz River od 15 lat przemierza świat na rowerze. Za sobą ma 250 tysięcy kilometrów i ponad 150 odwiedzonych państw. Mimo 79 lat nie zamierza przestać podróżować – za miesiąc jedzie do Arabii Saudyjskiej. Teraz znalazł czas, aby dzieciom w Polsce opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Spotkali się z nim uczniowie szkoły w Platerówce.
22.09.2015 08:18