Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 27 lipca 2025 10:35
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Czy leki staną się nowymi dopalaczami?

Nie od dziś wiadomo, że środki odurzające są dla młodych ludzi ogromnym zagrożeniem. Nie tylko narkotyków i dopalaczy powinniśmy się jednak obawiać. Nastolatki coraz częściej odurzają się lekami, które bez recepty można kupić w każdej aptece.
Czy leki staną się nowymi dopalaczami?

W zwykłych lekach na katar, przeziębienie czy kaszel znajdują się związki mające działanie odurzające. W dawkach leczniczych farmaceutyki te przynoszą pomoc w walce z dolegliwością, np. odblokowują nos czy redukują napadowy kaszel. Przyjmowane w dużych ilościach, poprawiają natomiast nastrój. Z tego też powodu młodzi ludzie tak chętnie po nie sięgają. Sęk w tym, że „leki te, spożywane w większych dawkach, mogą powodować halucynacje, zaburzenia psychoruchowe, problemy z równowagą, drżenie ciała, a nawet prowadzić do śpiączki i innych bardzo groźnych powikłań” – mówi serwisowi dr Agnieszka Dmowska-Koroblewska z Centrum Medycznego MML.

Nie tylko duża liczba opakowań po środkach farmaceutycznych w pokoju nastolatka może być wskazówką dla dorosłych, że nałogowo zażywa on leki. Rodzice i nauczyciele powinni się zaniepokoić, jeśli dziecko zachowuje się nietypowo, zwykle nieadekwatnie do sytuacji, i często jest zbyt pobudzone lub zbyt apatyczne. Nie ograniczajmy się jednak jedynie do obserwacji i reagowania w razie potrzeby. Warto przykładać większą wagę do profilaktyki. „Młodych ludzi trzeba uświadamiać, że leki mogą uzależniać, a nawet prowadzić do śmierci” – uważa ekspertka.

Problem odurzania się farmaceutykami przez nastolatków nie jest bynajmniej marginalny. Na szczęście w Polsce podjęto już z nim walkę. Od lipca 2015 r. w aptece jednorazowo można kupić tylko jedno opakowanie produktów zawierających pseudoefedrynę, desktrometorfan lub kodeinę. Ponadto sprzedawca nie wyda leków osobie niepełnoletniej, a także jeśli uzna, że mogą one zostać użyte do celów pozamedycznych lub stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. W 2017 r. wejdą w życie regulacje określające maksymalny poziom zawartości substancji psychoaktywnych w farmaceutykach.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ernest M 16.09.2015 20:53
Nastolatki coraz częściej odurzają się lekami, które bez recepty można kupić w każdej aptece.++++++++No i w czym problem? Jeżeli ktoś jest durnowaty - nie tylko z wyglądu - to niech się truje nawet zielem łąkowym albo autovidolem. Ponoć płyn borygo też nieźle daje kopa.Taki już ten świat ich Pan Bóg stworzył, że na 100 urodzonych - z bożej łaski - kilku musi być w stadium zidiocenia albo psychopatii. Czy dlatego trzeba wprowadzać jakieś embargo na leki, płyny czy inne substancje?

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
zbiórka
Poradnia
powstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama