Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Opłatek wigilijny - historia i tradycja

Obecne dni upływają nam w oczekiwaniu na szczególny czas jakim jest Boże Narodzenie. Bardzo wymowną formę tego oczekiwania stanowi Wieczerza Wigilijna, której najważniejszym momentem - zaznaczmy, że tylko w Polsce - jest łamanie i dzielenie się Opłatkiem. Czas jaki teraz przeżywany stanowi właściwą chwilę, aby pokrótce przybliżyć piękną i doniosłą tradycję Opłatkową.
Opłatek wigilijny - historia i tradycja

Zwyczaj łamania i dzielenia się Opłatkiem zawiera dalekie echo form kultowych i życia wspólnotowego pierwszych chrześcijan. Jednakże bliższym naszej polskiej tradycji jest patriarchalny rytuał powstały w dawnych wiekach na południu Europy i polegający na wzajemnym obdarowywaniu się przez duchowieństwo i wiernych tzw. eulogiami. Eulogia - to chleby błogosławione symbolizujące zjednanie wspólnot chrześcijańskich z Bogiem i świętymi. W miarę wzrastania rzesz wyznawców Chrystusa - zwyczaj rozdawania chleba nieofiarnego został przeniesiony z Konstantynopola do Galii, Italii, Niemiec, Czech, Polski...gdzie ulegał różnorodnym zmianom.

I tak doszło do wytworzenia się formy Opłatka zwanego po łacinie Oblatum/ dar ofiarny/. A w Polsce- jak w żadnym innym kraju - tradycja łamania i dzielenia się darem ofiarnym - stała się w swej wymowie odrębną i jedyną. To właśnie w Polsce tradycja ta zaowocowała właściwą tylko sobie dziedziną sztuk plastycznych. Jest nią żelazorytnictwo Opłatkowe, czyli tworzenie misternych foremek służących do ich wypieku.

Od dawna nasi mistrzowie kowalskiego rzemiosła rywalizowali w kunszcie tworzenia najpiękniejszych kompozycji. To przypadek zgoła odosobniony, a zauważany już od XV w.

Początkowo wypiekanie Opłatków było wielką ceremonią pozaliturgiczną, swoistym misterium połączonym z modlitwami i nabożnymi pieśniami. Średniowiecze bowiem nadawało tej czynności uroczysty i niemal sakralny charakter, co według zapisów starych kronikarzy czynili jako jedni z pierwszych benedyktyni z opactwa w Cluny.

Wracając na polski grunt - od w/w XVI stulecia wypiekiem Opłatków zainteresowali się świeccy rzemieślnicy zatrudnieni w gospodarstwach kościelnych. Doszło wówczas do intensywnego rozwoju rodzimego żelazorytnictwa związanego ściśle z produkcją żelaznych szczypiec zwanych ferramenta oblatoria. Wszystkie dawne formy do wypieku darów ofiarnych/ z których wiele znajduje się w zbiorach muzeów etnograficznych, w tym najstarszy z XVII w. - to wspaniałe wyroby artystyczne dawnych żelazorytników, m.in. Bartłomieja Baczeńskiego z Tarnowa. Sam wypiek Opłatków przedstawiał się następująco wedle zapisu anonimowego kronikarza: " Gdy nadszedł czas, codziennie po nabożeństwie w specjalnym pomieszczeniu,z czystej, przesianej mąki pszennej, zaczynionej w wodzie, na papkę przygotowywał ciasto. Nad czeluścią pieca chlebowego przygotowywał ogień, po czym nabrawszy do naczynia papki czerpał ją łyżką i ulewał na tabliczkę nie rytowaną szczypców żelaznych, po czym zamykał to żelazko i wsadzał w ogień. Po dwóch, trzech minutach wyciągał szczypce z ognia, otwierał je i wrzucał Opłatek na deskę wspartą o polepę pieca. Kluskowate wygniotki, jakie tworzyły się u brzegów prostokątnego Opłatka obcinał żelaznymi nożycami."

Treściami przedstawianymi na Opłatkach były sceny symboliczne i obrazowe: nawiązujące do życia Chrystusa i Św. Rodziny, ale i znane tylko w Polsce - widoki ukazujące dawną zabudowę miast, np. kształty nieistniejących już kościołów, zamków czy pałaców,a nawet chłopskich chat. Stanowią one zatem bardzo często źródło cennych informacji dla historyków sztuki i architektury.

Może zatem warto zaproponować, aby miasto Lubań i świątynie w nim się znajdujące przenieść twórczą wyobraźnią i talentem grafików na Opłatki? I z tymi, kunsztownymi wytworami o jakże szczególnie symbolicznej wymowie, zasiąść w niedalekiej przyszłości do Wieczerzy Wigilijnej - łamiąc i dzieląc się nimi w gronie rodziny i przyjaciół. I wybaczać urazy i winy i życzyć wszelkiego dobra... Bo jest to zawsze chwila wzruszająca, wywołująca wspomnienia dzieciństwa i młodości, ale i przesłonięta zadumą i smutkiem po tych, którzy odeszli już na zawsze i zarazem rozjaśniona nadzieją szczęścia i lepszego jutra. Szczególnie gdy spojrzymy na historię naszego narodu - na ogół tragiczną w ostatnich dwustu latach (utrata niepodległości, wywózki na Sybir, do obozów koncentracyjnych, na emigrację) zawsze i wszędzie w Wigilijny Wieczór zbierali i zbierają się Polacy. Stąd mistyczność tej szczególnej chwili - niedoświadczana w kulturach innych narodów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
amcarowe taxi
zbiórka
Poradnia
powstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KarakanTreść komentarza: Bardzo dobrze, myślę że znacie rozkład jazdy. Jazda z kur... pisioramiData dodania komentarza: 23.07.2025, 17:47Źródło komentarza: Nowy rząd Tuska. Bez Bodnara i Leszczyny. Awans SikorskiegoAutor komentarza: Ja tylko tak:Treść komentarza: Patrząc na tekst Obserwatora i Temidy widzę, że moderator zatraca poczucie czasu. Czemu? Bo Temida jak widzę po pokazanym czasie, wrzuciła swój tekst później, niż Obserwator , a znalazła się pod jego wpisem. Ale i tak wiadomo o co tu chodzi. Pisz Temida, pisz. Tu jest miejsce dla każdego, każdej, kto ma jakąś wiedzę i potrafi się nią z sensem i bez obrażania rozmówców podzielić. Nie zważaj na atakujących cię mizoginów, którzy jak to samce, zaznaczają obszar, do którego nam kobietom wstęp wzbroniony. Ja też byłam przepędzana z tego forum. Ten pan, swoim wpisem, pokazuje innym, czytającym jak obserwuję od dawna Twoje teksty, (jak sama go tu upominasz- "nie oceniaj, bo sam będziesz oceniany") że porównuje się (jako zaglądający, do jakiegoś zapewne opiniującego na jego poziomie portalu-burak ?) ze swoim poziomem, do ciebie, cytującą profesora Groszkowskiego.( Burak i profesor ?) Przepaść intelektualna - i to ogromna. Jeszcze raz, pisz, pisz, bo on robi to samo, tylko po lekturze owego przytoczonego buraka jakoś jego styl traci formę, sens i impet. To już znany typ człowieka. Jak się ktoś, jak ty, w tłumie wyróżnia, to trzeba go zdeptać i w błocie unurzać. Pisz Temida-pisz!Data dodania komentarza: 23.07.2025, 17:02Źródło komentarza: Jawność w praktyce. Zarobki, auta i kredyty władz miastaAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: No to Ci współczuję, to się nazywa amnezja. A ja pamiętam nie tylko z lat 80-tych, ale nawet z 70-tych. Taki ze mnie "pamiętliwy" gościu.Data dodania komentarza: 23.07.2025, 15:54Źródło komentarza: Zjazd z głównej „na wprost”. Czy trzeba użyć kierunkowskazu? Policja rozwiewa wątpliwościAutor komentarza: goniaTreść komentarza: Chociaż cyrkowego dyrektorka z kamyczkami nie bedzieData dodania komentarza: 23.07.2025, 15:02Źródło komentarza: FolkArt’25. Ludowo i folkowo na lubańskim Rynku. Lachersi wystąpią jako gwiazda festiwalu
ReklamaPowiat Lubań
Reklama