Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Ciężkie życie szóstoklasisty

Nasi szóstoklasiści pisząc ostatni sprawdzian wypadli raczej pod kreską w porównaniu do wyników z województwa. To pierwsze spostrzeżenia, po upublicznianiu przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną wstępnych danych dotyczących ostatniego testu szóstoklasisty. 
Ciężkie życie szóstoklasisty

Uczniowie z powiatu lubańskiego najlepiej poradzili sobie z egzaminem z języka angielskiego. Tutaj średni wynik to dokładnie 78,1%. To dokładnie tyle samo ile wyniosła średnia wojewódzka. Gorzej wypadło zestawienie pozostałych przedmiotów sprawdzanych w trakcie egzaminu. Najsłabiej wypadła matematyka. W naszym powiecie uczniowie średnio na tym teście znali odpowiedzi na 54,3% pytań. W województwie – 59,1. Szóstoklasiści z naszego regionu nie najlepiej poradzili sobie także z językiem niemieckim – średni wyniki to 66,2%. Na Dolnym Śląsku średnia wyniosła 70,9. Umiarkowanie wypadł test z języka polskiego: w powiecie – 70,9, w województwie – 72,7. Najlepiej w skali województwa wypadli uczniowie z Wrocławia i okolic oraz Jeleniej Góry. 

A dla tych, którzy uważają, że test na koniec podstawówki to "pryszcz" prezentujemy pytania, z którymi najwięcej uczniów sobie nie poradziło. Zobaczcie czy wy dalibyście radę. 

Zadanie 6. z języka polskiego okazało się dla uczniów trudniejsze od pozostałych (średnio zdający uzyskali za jego rozwiązanie 49% punktów). Szóstoklasiści na ogół dobrze wskazywali w zdaniu podmiot (zadanie 6.1.), ale gorzej radzili sobie z rozpoznawaniem przypadku wskazanego wyrazu (zadanie 6.2.). 

Zadanie to sprawdzało dwie umiejętności z zakresu świadomości językowej: rozpoznawanie podstawowych funkcji składniowych wyrazów użytych w wypowiedzi oraz rozpoznawanie w tekście formy przypadków. Szóstoklasista musiał najpierw wybrać wyraz, który w przywołanym zdaniu pełni funkcję podmiotu, a następnie określić przypadek jednego z rzeczowników użytych w tym zdaniu. Bardzo ważne było to, aby uczeń wybrał odpowiedni przypadek, pytając o wskazany wyraz w kontekście zdania (sięgnął – po kogo? co?). Jeżeli odmieniał wyraz poza kontekstem zdania, mógł wskazać błędną odpowiedź A. 

Z matematyki najtrudniejszym zadaniem dla szóstoklasistów okazało się zadanie 15., które poprawnie rozwiązało 32% uczniów. 

Zadanie to sprawdzało znajomość zasad mnożenia i dzielenia ułamków dziesiętnych bez konieczności wykonywania tych działań. Uczeń musiał ocenić, czy wartości dwóch wyrażeń arytmetycznych podanych w każdym zdaniu są sobie równe. Wystarczyło, aby uczeń zauważył, że odpowiednia zmiana położenia przecinków w danych liczbach nie skutkuje zmianą wartości wyrażeń. W sytuacji, gdy uczeń nie zastosował takiego sposobu rozwiązania zadania, mógł obliczyć wartości podanych wyrażeń i porównać otrzymane liczby. 

W testach językowych najsłabiej wypadło zadanie 8.(uzyskali oni średnio – odpowiednio – 61% i 50% punktów możliwych do uzyskania). 

Można przypuszczać, że przyczyną trudności w tym zadaniu była z jednej strony nieznajomość słów podanych w ramce, z drugiej zaś – konieczność dobrania takiego słowa, które pasowało do kontekstu zdania oraz całości tekstu. Stanowiło to wyzwanie zwłaszcza dla tych uczniów, którym trudność sprawia czytanie tekstów w języku obcym. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
amcarowe taxi
zbiórka
Poradnia
powstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ściemaTreść komentarza: Tam od zawsze w wyniku "awarii" LPWiK lecą ścieki. Kolejna ściema.Data dodania komentarza: 25.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Ścieki w Siekierce. Dzięki interwencji mieszkańców i miejskich służb szybko usunięto wyciekAutor komentarza: KoleżankaTreść komentarza: Pani Jola na prezesa wodociągów, Dino dorzuci do wypłaty i będzie taniejData dodania komentarza: 25.07.2025, 20:05Źródło komentarza: Jawność w praktyce. Ile zarobili prezesi miejskich spółek?Autor komentarza: Kate_chetkaTreść komentarza: Kiedy biorą miliardy ze Skarbu Państwa to księża okazują się być Polakami i obywatelami Polski, ale gdy trzeba ponieść karę za przestępstwa, w szczególności na tle seksualnym i malwersacje finansowe, to nagle okazuje się, że są obywatelami Watykanu i stoją ponad prawem... Uwolnijmy dzieci od tej obłudnej spowiedzi – przecież mają mniej na sumieniu od tych co ich spowiadają. Kapłan-pedofil odprawiający mszę i dokonujący w ramach tego szamaństwa mistycznej przemiany wafelka w ciało i krew Jezusa zwanego Chrystusem to największa kpina z religii i gwarantuję, że żaden ateista i antyklerykał nie podważa istoty wiary tak mocno jak właśnie ten często zwany „wielebnym” - kapłan-pedofil.Data dodania komentarza: 25.07.2025, 19:40Źródło komentarza: Diecezja ma zapłacić blisko milion złotych skrzywdzonym przez pedofila z RuszowaAutor komentarza: DonOrbanoTreść komentarza: Szkoła nie odpowiada, nie odpowiada też każda inna instytucja jeżeli nie ukrywa dewianta. W przypadku księży seksualnych zboczeńców najczęściej do kurii docierają sygnały, nawet poufne i wówczas taki jest ukrywany poprzez przenoszenie do innej parafii w kraju lub nawet za granicę. Dlatego we wszystkich przypadkach orzekania wysokich kar pieniężnych obciążających kurie (diecezje) udowodniono że wcześniej sygnały o dewiacji były. Podobnie w przypadku wielebnego Piotra Mianowskiego z Ruszowa - na poprzednich parafiach praktykował swoje dewiacje. Kilka przypadków prokurator umorzył wobec przedawnienia. "Niepodobna by nie przyszły zgorszenia. Jednakże biada temu, przez kogo przychodzą! Korzystniej byłoby dla niego, gdyby mu zawieszono kamień młyński u szyi i wrzucono go do morza, niż żeby zgorszył jednego z tych małych " Łukasz 17.1-2Data dodania komentarza: 25.07.2025, 19:34Źródło komentarza: Diecezja ma zapłacić blisko milion złotych skrzywdzonym przez pedofila z Ruszowa
ReklamaPowiat Lubań
Reklama