Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Co wiemy na temat pszczół?

W Polsce żyje ponad 470 gatunków dzikich zapylaczy. Wie o tym jednak tylko 15% mieszkańców woj. dolnośląskiego – wynika z badania GFK Polonia "Pomagamy pszczołom - Świadomość i wiedza konsumentów na temat zagadnień związanych z ekologią" przeprowadzonego na potrzeby programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. Raport pokazuje, że wiedza  mieszkańców Dolnego Śląska na temat pszczołowatych jest ograniczona i mało rozpowszechniona. Zwrócenie uwagi na istotny wpływ pszczół na całe środowisko, ich rolę w zapylaniu, ochronę pszczołowatych i ukazanie tego, jak wiele zawdzięczamy tym pożytecznym i wyjątkowym owadom, to główne cele 5., jubileuszowej odsłony programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. Organizatorem akcji są Zakłady Tłuszczowe „Kruszwica” S.A., a partnerem strategicznym – Fundacja Nasza Ziemia.
Co wiemy na temat pszczół?

Jak pomagamy zapylaczom?

Znaczenie pszczołowatych dla człowieka, środowiska i gospodarki jest nie do przecenienia. Warzywa, owoce,  bawełna, migdały czy kawa to tylko niektóre produkty, które powstają dzięki zapylaniu przez pszczołowate - pszczoły miodne oraz licznie występujące w Polsce owady dziko żyjące. Jednak niemal połowa z występujących w naszym kraju gatunków pszczołowatych znajduje się na tzw. czerwonej liście i jest zagrożona wyginięciem. Wymieranie zapylaczy związane jest z coraz większą degradacją środowiska naturalnego. Wyniki badania przeprowadzonego na potrzeby V edycji programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom” pokazują, że 84% mieszkańców Dolnego Śląska  jest świadomych tych alarmujących statystyk, a aż 98% respondentów twierdzi, że człowiek powinien żyć w przyjaźni z pszczołami. Mimo to wielu z nas nie wie, jak ważne dla ocalenia gatunku są drobne działania i przestrzeganie prostych Zasad Przyjaciół Pszczół. Ponad połowa respondentów z tego regionu (65%) nie zdaje sobie sprawy, że budowanie sztucznych gniazd zwiększa szansę dzikich zapylaczy na przeżycie. Prawie połowa nie ma świadomości (47%), że utrzymywanie w ogrodach dzikich zakątków tworzy przyjazne środowisko dla owadów pszczołowatych. Jednocześnie 63% ankietowanych z regionu wie jakie znaczenie dla przetrwania zapylaczy ma zakładanie ogródków z kwiatami i ziołami przyjaznym pszczołowatym. 67% mieszkańców z woj. dolnośląskiego słusznie stwierdza, że wypalanie traw niszczy populację tych pożytecznych owadów w naszym kraju, a aż 73% uważa używanie naturalnych środków ochrony roślin za znaczące w ochronie życia pszczół. 

Co wiemy o pszczołowatych?

23% mieszkańców województwa dolnośląskiego, pytanych o to, które zwierzę powinno być w Polsce szczególnie chronione ze względu na groźbę wyginięcia, wskazuje właśnie pszczołę. Mimo to, aż 72% badanych deklaruje świadomość tego, że pszczoły są w Polsce zagrożone wyginięciem. Jednocześnie tylko 11% respondentów wie, że trzmiel, który również jest zapylaczem, jest chroniony. W naszej strefie klimatycznej trzmiele zapylają ok. 400 gatunków roślin.  Aż 87% Dolnoślązaków deklaruje, że pije kawę, z czego 63% mówi, że nie mogłoby z tego zrezygnować. Jednak tylko 28% badanych wie, że powstaje ona dzięki pracy pszczół. Mieszkańcy Dolnego Śląska znają podstawowe pszczele produkty, jak miód (94% badanych) oraz plastry z wosku (91%). Jednak już tylko 36% z nich wie, czym jest propolis. Niemal wszyscy jednogłośnie (98%) deklarują, że nie mogliby zrezygnować z jedzenia świeżych owoców, warzyw, a także ziół i przypraw. Pokazuje to, jak istotna w codziennym życiu mieszkańców województwa dolnośląskiego jest praca pszczół - 1/3 produkowanej na świecie żywności jest bowiem zależna od zapylania przez pszczołowate. Jak zauważa Katarzyna Dytrych z Fundacji Nasza Ziemia, wyniki badania pokazują, jak bardzo potrzebna jest Polakom rzetelna wiedza przyrodnicza i jak istotne jest zwracanie uwagi społeczeństwa, szczególnie wśród jego najmłodszych członków, na ogromną i niezastąpioną rolę pszczół, a także kwestię ich ochrony i wymierania. 

Wielki Dzień Pszczół w placówkach przyrodniczych

Wszyscy, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o pszczołowatych oraz o roli, jaką pełnią i o tym jak można się im odwdzięczyć za ich pożyteczną pracę, mogą wziąć udział w obchodach Wielkiego Dnia Pszczół. 8 sierpnia w ogrodach botanicznych, parkach narodowych oraz krajobrazowych w całej Polsce będzie można poznać tajniki świata pszczół, dowiedzieć się więcej o ich pracy, produktach, które im zawdzięczamy oraz o tym, co na co dzień możemy robić, aby je chronić. Wszystko to podczas szeregu atrakcji – gier, zabaw i warsztatów. 

- 75% badanych w województwie dolnośląskim słusznie twierdzi, że od pszczół zależy życie na ziemi. W myśl hasła 5., jubileuszowej edycji programu „Bądź Przyjacielem Pszczół na piątkę!”, zachęcamy wszystkich do życia w przyjaźni z tymi pożytecznymi owadami i odwdzięczaniu się im na co dzień za ich ciężką pracę – mówi Małgorzata Strzelec z firmy ZT „Kruszwica” S.A., organizatora programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”.

Badanie „Pomagamy pszczołom - Świadomość i wiedza konsumentów na temat zagadnień z zakresu ekologii” na zlecenie programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom” zrealizował w marcu 2015 roku dom badawczy GFK Polonia. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie Polaków w wieku 15+ (wielkość próby N=1227).


Co wiemy na temat pszczół?

Co wiemy na temat pszczół?

Co wiemy na temat pszczół?

Co wiemy na temat pszczół?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
amcarowe taxi
zbiórka
Poradnia
powstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ściemaTreść komentarza: Tam od zawsze w wyniku "awarii" LPWiK lecą ścieki. Kolejna ściema.Data dodania komentarza: 25.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Ścieki w Siekierce. Dzięki interwencji mieszkańców i miejskich służb szybko usunięto wyciekAutor komentarza: KoleżankaTreść komentarza: Pani Jola na prezesa wodociągów, Dino dorzuci do wypłaty i będzie taniejData dodania komentarza: 25.07.2025, 20:05Źródło komentarza: Jawność w praktyce. Ile zarobili prezesi miejskich spółek?Autor komentarza: Kate_chetkaTreść komentarza: Kiedy biorą miliardy ze Skarbu Państwa to księża okazują się być Polakami i obywatelami Polski, ale gdy trzeba ponieść karę za przestępstwa, w szczególności na tle seksualnym i malwersacje finansowe, to nagle okazuje się, że są obywatelami Watykanu i stoją ponad prawem... Uwolnijmy dzieci od tej obłudnej spowiedzi – przecież mają mniej na sumieniu od tych co ich spowiadają. Kapłan-pedofil odprawiający mszę i dokonujący w ramach tego szamaństwa mistycznej przemiany wafelka w ciało i krew Jezusa zwanego Chrystusem to największa kpina z religii i gwarantuję, że żaden ateista i antyklerykał nie podważa istoty wiary tak mocno jak właśnie ten często zwany „wielebnym” - kapłan-pedofil.Data dodania komentarza: 25.07.2025, 19:40Źródło komentarza: Diecezja ma zapłacić blisko milion złotych skrzywdzonym przez pedofila z RuszowaAutor komentarza: DonOrbanoTreść komentarza: Szkoła nie odpowiada, nie odpowiada też każda inna instytucja jeżeli nie ukrywa dewianta. W przypadku księży seksualnych zboczeńców najczęściej do kurii docierają sygnały, nawet poufne i wówczas taki jest ukrywany poprzez przenoszenie do innej parafii w kraju lub nawet za granicę. Dlatego we wszystkich przypadkach orzekania wysokich kar pieniężnych obciążających kurie (diecezje) udowodniono że wcześniej sygnały o dewiacji były. Podobnie w przypadku wielebnego Piotra Mianowskiego z Ruszowa - na poprzednich parafiach praktykował swoje dewiacje. Kilka przypadków prokurator umorzył wobec przedawnienia. "Niepodobna by nie przyszły zgorszenia. Jednakże biada temu, przez kogo przychodzą! Korzystniej byłoby dla niego, gdyby mu zawieszono kamień młyński u szyi i wrzucono go do morza, niż żeby zgorszył jednego z tych małych " Łukasz 17.1-2Data dodania komentarza: 25.07.2025, 19:34Źródło komentarza: Diecezja ma zapłacić blisko milion złotych skrzywdzonym przez pedofila z Ruszowa
ReklamaPowiat Lubań
Reklama