Ile kosztuje chrzest?

Czyż nie trzeba być sakralizowanym zbaraniałym do cna durniem by nie tylko z własnej woli nieść swoje "wolnym człowiekiem" urodzone dziecko by je pieluszko-kołyskowo zgwałcił jakiś zbok czynem nie wiada czemu zwanym chrztem świętym, ale jeszcze... słono za to zgwałcenie płacić?!"Księga Druga Przygód Baranka-Matołka"W Baranowie chrzczą barany, więc Baranek mądra głowa,pragnąc dostać się do Nieba, dotarł aż do Baranowa.Przy parafii w Baranowie mieszka teraz z Baranową.On jest starym, biednym capem, ona smutną, tłustą krową.Harowali życie całe. Ile? Żadne nie pamięta.Często głodni, oszczędzając, płodząc dzieci. Niebożęta.Zamieszkują w izbie ciasnej, wśród bachorów jedenastu- chudych, chorych i w łachmanach - ale myślą o dwunastu.Obok mieszka pasterz dobry, co ma pałac. Czasem żonę.On pilnuje by bachory, te baranie….. były chrzczone.Chrzty baranów, to tradycja. Dobry pasterz kasę zbija.Nie tradycją prohibicja, więc Matołek się upija.Upojony tłucze babę. Tłustą gębę jej rozkwasza.Potem grzecznie na spowiedzi, odpuszczenia się doprasza.Lecz pasterza nie obchodzi życie trzody. Szare, głodne.Jego dręczy myśl radosna, by mieć nowe auto. Modne.Mieć wakacje na Kajmanach, rój chłopaczków lub dziewczynek,złoto, ciuchy, klimę w aucie. To najlepsze, co ma rynek.Tak więc nasz bohater głupek, leje wodę na łeb dzidzi.Płaci smacznie, beczy grzecznie, schyla kark.Wszak sąsiad widzi.Zaś plebana pod kolana - bierze Baran w środku miastapo pazurach go całuje, choćby ten i pederasta...Nie buntuje się Matołek. Wizja Piekła go przeraża.Klepie biedę, cierpi skrycie, słucha głupot sprzed ołtarza.Pasterz czuwa, groźnie mruczy, Piekłem straszy, ciągnie kasę.Jak król żyje i pomnaża…….. durną tę baranią rasę.

Jakie tam tumany... My oświecony narod. W Niemczech to dopiero tumaneria.W Aachen, Niemcy, kobieta zadzwoniła na policję, bo jakies podejrzane osoby łaziły w grupie po ulicy i mamrotały jakies zaklęcia: "Zdrowaś mario, łaskiś pełna..." Czy o jakimś tam pasterzu.Pan policjant wytłumaczył tylko, że to procesja, nic co by stanowilo jakieś niebezpieczeństwo w szczególności zagrażające życiu.++++++++++++++http://www.rundschau-online...

polacy to jednak tumany, ale kościół wielbi takich tępych niedouczonych baranów "bożych"... parę faktów z życia jezusa zaczynając od samego poczęcia nie było to drogą naturalną dzisiaj się na to mówi in vitro co tak strasznie tępi kościół idziemy dalej jezus nigdy nie był ochrzczony bo niby kto miał to zrobić może ks. wesołowski? i kulminacja Maryja i Józef nie byli małżeństwem żyli w konkubinacie bo nie było takiej instytucji jak kościół i tak ma dużo szczęścia, że odwiedzili go jednak trzej królowie, a nie trzech księży... bo dzisiaj byście śpiewali inaczej kolędę... -Przyszli zgwałcili dzieciątko w żłobie ...

O kur.... :D

Psychiatrowo niczym!Wpadła w moje heretycko-ateuszowskie łapki książka, wydana wiek temu pt.: Medycyna Pastoralna - Podręcznik dla kleru katolickiego autorstwa Dr Juliana Czarneckiego, lekarza z Gniezna Wydanie Drugie (Nakładem Autora - Gniezno 1910 r.). Na stronie drugiej czytamy: Nihil obstat. Dr Taczak - Censor. Imprimatur. Gnesnae, die XV Septembris a 1909. Dr Goczkowski Vicarius in Spiritualibus Generalis. No. 5320/1909. Na stronie trzeciej: Szanownemu Towarzystwu Pomocy Naukowej dla młodzieży Prus Zachodnich w dowód najgłębszej wdzięczności poświęca Autor. +++++++++++++++Dzisiaj takie książki można czytać jako horror. Zajrzyjmy na str. 236. (zachowanapisownia oryginalna). +++++++++++++++++++++++++++++++++++...Odróżniamy chrzty wśródmaciczne i pozamaciczne. Wobec chrztów wśródmacicznych, które się udzielać winno, jeżeli jest obawa, że dziecko nieżywe na świat przyjść może, najlepszem zaspokojeniem dla duszpasterza jest sumienny lekarz chrześcianin. Chrzest, udzielony w takich warunkach przez akuszerkę, zawsze winien być uważany za wątpliwy, ponieważ z przyczyn nizkiego wykształcenia ogólnego i fachowego akuszerek nie ma sięgwarancyi, czy akt chrztu św wykonany był tak jak się przypisuje. Kościółbowiem wymaga, skoro tylko część dziecka może być dosięgniętą, dokonaniachrztu, jeżeli już nie >per ablutionem< to przynajmniej >per aspersionem<. Za pomocą strzykawki możemy zawsze przez mały otwór, sztucznie zrobiony w błonach płodowych, polać wodą część ciała dziecka. Przy tej sposobności zaleca się wprowadzenie strzykawki przy pomocy palca, ażeby się tym sposobem przekonać, czy doprowadzona woda rzeczywiście w bezpośrednią styczność przychodzi z odnośną częścią ciała dziecięcego. Chrzest wśródmaciczny albo też dla krótkości maciczny, dokonany z zamoczonym w wodzie palcem, jest w każdym razie natury bardzo problematycnej, gdyż na palcu się znajdująca woda przy wprowadzeniu palca do części miękkich narządów porodowych zwykle z niego bywa startą, a przynajmniej znacznie zmięszaną śluzem lub innemi nieczystemi domieszkami... +++++++++++++++Tak się pomnaża wiernych a jednocześnie idiocieje gawiedź. Nie podano, czy ma to być woda święcona czy chociażby wysterylizowana.

Za czasów Tyberiusza Jezusów było tyle ile Janków teraz.bieda ,to jedyny powód dla powstania. jarzmo rzymskie spowodowało bojkot a potem ktoś sprytny przeniósł to do Rzymu i interes kwitnie do dziś.W USA też jest chrześcijaństwo- różne demokratyczne odłamy, gdzie księża ,pastorowie mają rodziny i dzieci.mówimy tu o europejskim panowaniu /politycznym/.to psychologia, która powiązana z kierunkiem bankowym /żydy/, wpływa na zaganianie społeczeństw do bram kościoła.Idzie islam, tam nie ma miejsca na zmianę biblii na potrzeby koniunktury.Wszystkie wojny w imię miłości do bliźniego.

Nam ksiądz w Lubaniu po spytaniu się ile za chrzest to powiedział no różnie dają ale tak najmniej to 100 zl...

Temat kościoła i Ernest zmartwychwstał :) Dlatego jestem za opodatkowaniem księży bo zwykły szary człowiek musi płacić na utrzymanie księdza który nie stroni od luksusowych aut

Kościół celebrował chrzest i udzielał go od dnia Pięćdziesiątnicy. Istotnie, św. Piotr mówi do tłumu poruszonego jego przepowiadaniem: "Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego" (Dz 2, 38). Apostołowie i ich współpracownicy udzielają chrztu każdemu, kto wierzy w Jezusa: Żydom bojącym się Boga i poganom. Chrzest zawsze wiąże się z wiarą: "Uwierz w Pana Jezusa, a zbawisz siebie i swój dom" - oświadcza św. Paweł strażnikowi w Filippi. Opowiadanie mówi dalej: "Natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem" (Dz 16, 31-33).

"Co ciekawe powstała specjalna strona colaska.pl, na której można sprawdzić ceny sakramentów w poszczególnych parafiach, także tych z naszego powiatu. " .....- strona = jedna wielka bzdura.... komiczna jest.....szczególnie smsy za ileś złotych... mysle ze odbiega od realiow, choc nie twierdze ze cenikow nie ma... ale ze w cenie miejsce na cmentarzu...w Lubaniu... komunalnym....??? :/

"Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, bę­dzie zbawiony" (Mk 16.15 n). - w świetle powyższego chrzest niemowlęcia jest szamańską sztuczką dla kościelnej "sztuki" pod tytułem: "Metoda dziecięcej główki kropienia drogą dorosłego do du...szy zbawienia. W rolach głównych... itd." Bo czyż niemowlę może w cokolwiek "uwierzyć" skoro nawet nie wie że żyje a do wiary jest potrzebne jakieś minimum religijnej wiedzy akurat u niemowlaka zerowej...? Czy niemowlak może wyrazić "wolę chrztu"? - proszę zwrócić uwagę na zwrot "kto ochrzci się"!! Nie "kogo ochrzczą ten będzie zbawiony" ale kto z własnej niewymuszonej woli podejmie tę ważną decyzję, "się" na chrzest zdecyduje - czyli w tym sensie "ochrzci się." Chrzest to rodzaj zawarcia bardzo ważnego paktu/życiowej umowy na całe życie - proszę pokazać mi niemowlę które posiada tzw. zdolności do czynności prawnych, zawierania umów, paktów itp.? Niemowlę które może zawrzeć choćby taką banalną - w porównaniu z doniosłością chrztu! - umowę choćby z komórkowym operatorem telefonicznym... Ale z lubością łamiący wszelkie boskie i ludzkie prawa Kościół mówi "nic to, dymać to" - i robi swoje jakby nie wiedział, że między "ochrzcił się" a "ochrzcili go" jest z pozoru drobna, ale jakże faktograficznie i prawnie poważna, zasadnicza różnica, coś jak między "powiesił się" a "powiesili go", między "on zamordował" a "onego zamordowali", "zastrzelił się" a "zastrzelili go", "zgwałcił" a "zgwałcili go", itd., itp... Widać dla bezprawnego, na sfałszowanej Donacji Konstantyna ufundowanego, na bezprawiu i zbrodni zorganizowanej wokół krzyża stojącego, bezprawiem przesiąkniętego i bezprawiem poganiającego Kościoła Watykańskiego rzymskokatolickiej obediencji te istotne różnice nie mają znaczenia - jedno bezprawie więcej jedno mniej, jakie to ma znaczenie w morzu bezprawia - ale na szczęście nie dla wszystkich... Co prawda tych "wszystkich" opanowany przez chciwych pastuchów Kościół pragnął wymordować by mu w "jednej owczarni zjednoczonej pod jednym pasterzem" nie psuli statystyki ale w najkoszmarniejszych snach żadnemu z papieży nie przyszło do głowy, że ktokolwiek kiedykolwiek wytrąci Kościołowi z ręki żelazne berło, żagiew niegasnącą i miecz gorejący władzy absolutnej deprawującej Kościół Absolutnie od ponad 1700 lat - i prawda o jego zbrodniczych poczynaniach kiedykolwiek wyjdzie na jaw!! Czyż wierny uczeń i syn Kościoła - Hitler nie zwykła mawiać, że "zwycięzców się nie sądzi"? No bo niby kto miałby to zrobić skoro świadka klęski tacy jak Kościół czy Hitler zwycięzcy nigdy zostawiać nie mieli i mają we zwyczaju?

Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, bę­dzie zbawiony" (Mk 16.15 n).Umiłowani Siostry i Bracia!Jezus z Nazaretu nigdy nie chrzcił osobiście i - jak wynika z Pisma - wcale nie zlecił tego zadania swoim uczniom, a już chrzcić dzieci przede wszystkim. Apostołowie, którzy nie mieli chrzcić, sami też - przynajmniej w większości - nie byli ochrzczeni. Chrzcić dzieci to kpić z Boga - pisze ksiądz Rick de Ville w swojej książce „Ostatnia dyktatura”. Jezus nie wymyślił chrztu dzieci, tego czego uczy się obecnie od najmłodszych lat i wpaja wiernym Kościoła rzymsko-katolickiego. Kościół stający w obronie prawdy i sprawiedliwości zdaje sobie sprawę, że dalsze utrzymywanie tej niedorzeczności jest niebezpieczne Jeżeli to nadal robi, to tylko z powodu niepohamowanej żądzy władzy,charakteryzującej tę instytucję od wieków. Im wcześniej dzieci są chrzczone,tym więcej katolików, a im więcej katolików tym silniejsza jest władza Kościoła.W procesie ogłupiania gawiedzi Kościół rzymski wymyślił sobie tak zwany grzech pierworodny.Warunkiem przystąpienia do sakramentu chrztu jest WIARA - najpierw trzeba dać świadectwo wiary. Jakie to świadectwo wiary dali moi rodzice skoro od czasu używania rozumu jestem ateistą a nawet heretykiem wojującym z kościelna szamanerią? Co ciekawe ciągle - z racji zamieszkania - na stanie osobowym parafii św. Jakuba.PS. I jeszcze jedna uwaga teologiczna.Można by zapytać katolickich szamanów - jak Jezus, w którego nauce trudno doszukać się elementów jednoznacznie trynitarnych, mógłby nagle przykazać chrzcić w imię Trójcy? I jak ten, który zwykł mówić o sobie, iż został posłany tylko do „owiec, które poginęły z domu Izraela" i który przepowiadał uczniom: „Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy", miałby nagle zainaugurować światowe misjonarstwo trwające setki-tysiące lat?

Ludzie chrzszczą te małe kluski owinięte w białe szmatki nie pytając ich o zgodę, później w statystyce widnieje że jesteśmy katolickim krajem. O ile mi wiadomo panuje wolność wyznania, jaka to wolność jak zanieśli takiego naleśnika przed ołtarz i polali łysinę wodą, ksiądz wpisał do księgi jako kolejną owieczkę. Co ciekawsze, późniejsze zrzeczenie się wiary nie powoduje wykreślenia danych osobowych z ksiąg kościelnych.