Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 09:51
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Narodowy „sport” Polaków

Jesteśmy szczęściarzami. W Polsce grzyby możemy zbierać do woli, podczas gdy w innych krajach europejskich istnieje szereg ograniczeń. Korzystajmy z tej swobody mądrze – szanujmy las, a w czasie grzybobrania nie zapominajmy o zasadach gwarantujących nam bezpieczeństwo.

Polska jest jednym z największych eksporterów grzybów. Każdego roku dostarczamy na europejski rynek średnio 20 tys. t tych darów lasu. W większości krajów w Europie grzybów nie wolno zbierać swobodnie. W niektórych obowiązują limity ilościowe – np. w Niemczech czy Anglii. Włosi muszą mieć specjalną legitymację uprawniającą do grzybobrania, z kolei Francuzi za tę przyjemność płacą. „W Polsce nie mamy podobnych ograniczeń – możemy zbierać dowolnie dużo grzybów w prawie każdym lesie. Wyjątek stanowią objęte zakazem wstępu młodniki, ostoje zwierząt, drzewostany nasienne, rezerwaty przyrody i parki narodowe” – wyjaśnia rzecznik prasowy Lasów Państwowych Anna Malinowska.

„Pamiętajmy, by nie zbierać bardzo małych grzybów, ponieważ nie wykształciły one jeszcze wszystkich cech gatunkowych i może się okazać, że błędnie je zaklasyfikujemy” – dodaje rozmówczyni. Poza tym unikajmy grzybów starych. Rozpoczynający się proces gnilny powoduje, że są one niesmaczne, a czasami – toksyczne. Dla własnego bezpieczeństwa zbierajmy tylko grzyby znane – najlepiej te rurkowe, ponieważ nie ma wśród nich silnie trujących. Jako pojemniki wykorzystujmy przewiewne kosze.

Grzyby najlepiej delikatnie wykręcać ze ściółki. Nie zapominajmy o przysypywaniu grzybni ziemią – dzięki temu będą się one dalej rozmnażać, a my, gdy ponownie wybierzemy się do lasu, będziemy mogli zebrać równie dużo grzybów co poprzednio.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ernest M 06.09.2015 12:15
Na szeroko pojętym Zachodzie nie notują przypadków zatrucia grzybami. Po prostu tam nie tam zwyczaju szabrowania po lasach.

Artur 04.09.2015 10:23
Czy ktos jest zorientowany czy w naszych okolicach sie pojawily grzyby?

Robinson_84 05.09.2015 20:26
W niektórych mieszkaniach na ścianach na pewno.

Robinson_84 04.09.2015 02:45
A ja myślałem że narodowym sportem Polaków jest grillowanie...

Sansui 03.09.2015 18:20
I co roku jakieś dziecko czeka na przeszczep podrobów bo tatuś przyniósł mamusi sromotnika a myślał że to kania. Dość kontuzyjny ten sport jak na sport nie kontaktowy.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama