Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 16 czerwca 2025 14:47
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Aktualizacja. Przypadek uratował życie. Mężczyzna wpadł do Młynówki

W niedzielę wieczorem pracownik lubańskiego MOSiR uratował mężczyznę, który utknął w lodowatej wodzie Młynówki. Gdyby nie przypadkowa decyzja o wyjściu z budynku przed końcem pracy, historia mogłaby skończyć się tragicznie.
Aktualizacja. Przypadek uratował życie. Mężczyzna wpadł do Młynówki

Autor: eLuban.pl

Około godziny 21:30 panowały już zupełne ciemności, a temperatura spadła do -2°C. Pracownik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubaniu postanowił wyjść na zewnątrz, zupełnie przypadkowo wybrał teren wodnego placu zabaw przy basenie. Wtedy usłyszał niepokojące dźwięki dochodzące z pobliskiego kanału.

Usłyszałem, że coś przedziera się przez zarośla. Początkowo myślałem, że to jakieś zwierzę, ale dźwięki zaniepokoiły mnie na tyle, że postanowiłem to sprawdzić — relacjonował.

Mężczyzna wszedł na mostek nad Młynówką i wtedy usłyszał wyraźnie, że ktoś walczy o wydostanie się z koryta rzeki. Strome brzegi, porośnięte gęstymi zaroślami i wyłożone bazaltowymi kamieniami, skutecznie uniemożliwiały wyjście. W ciemnościach słychać było, jak desperacko próbuje się wspiąć, lecz za każdym razem wpada z powrotem do lodowatej wody.

Widząc, że sam nie jest w stanie pomóc, pracownik natychmiast wezwał służby ratunkowe. Chwilę później na miejscu pojawili się strażacy i policjanci, którzy wspólnie wydobyli wyziębionego mężczyznę z wody.

Był bez butów, cały poraniony i wyczerpany. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego.

Zawdzięcza życie człowiekowi z MOSiR, w tym stanie nie miał szans wydostać się o własnych siłach. Gdyby nie prawidłowa reakcja, w tych warunkach nie przetrwałby dłużej niż dwie godziny — ocenili ratownicy.

Aktualizacja. Ustalenia lubańskiej Policji

Jak wynika z komunikatu lubańskiej policji, 57-letni mężczyzna, którego uratowano z Młynówki, znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Nie wiadomo, w jaki sposób wpadł do wody, jednak jego stan oraz strome, porośnięte zaroślami i wyłożone kamieniami brzegi uniemożliwiały mu samodzielne wydostanie się na brzeg. Po wyciągnięciu z wody mężczyzna był pobudzony i próbował ponownie zejść do rzeki, dlatego do czasu przyjazdu ratowników policjanci zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego. Ostatecznie 57-latek został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego i trafił do szpitala z objawami hipotermii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zorro 24.02.2025 13:33
Myślę, że najzwyczajniej w świecie pomylił pory roku, zimę z latem i postanowił pomoczyć nogi w lubańskim ścieku, domniemam, że 4-promile były co najmniej, buty powinien mu sprezentować "super ratownik", bo poza tym niewiele z nich pożytku.

mieszkanka Lubania 24.02.2025 10:14
Gratuluję Panu z MOSiR postawy. Brawa!

Rysio 24.02.2025 09:36
To co on tam bez butów robił o tej porze

Malgorzata 24.02.2025 13:31
Jprd.. pomysl

Janek 24.02.2025 15:54
Chodziłeś do dawnej szóstki to się zastanów co piszesz.

Misiu 24.02.2025 09:21
Brawo dla Pana z MOSiR tylko skąd ten człowiek wziął się w rzece? I jak kur** musiał być niewstanie żeby nie pokonać tych "stromych" brzegów..... Niech się ***a cieszy że to nie Kwisa

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
gry
Henryki 2025
orkiestry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama