Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 8 maja 2024 09:51
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Kierowca citroena nie przeżył czołowego zderzenia z drzewem

Do tragedii doszło w sobotni ranek. Na drodze wojewódzkiej 357 osobowy citroen z impetem uderzył w jedno z drzew rosnących przy drodze. Kierowca najpierw był reanimowany przez mężczyznę, który najechał na wypadek, później reanimację kontynuowali przybyli na miejsce strażacy. Niestety walka o życie kierowcy citroena skończyła się niepowodzeniem.
Kierowca citroena nie przeżył czołowego zderzenia z drzewem

Autor: eLuban.pl

Do zdarzenia doszło w sobotę około 9:30 na prostym odcinku drogi między Włosieniem a Siekierczynem. W tamtym miejscu przy drodze rośnie szpaler wiekowych drzew i w jedno z nich czołowo uderzył kierowca citroena. Kierowca podróżował autem sam, a w zdarzeniu nie uczestniczył inny pojazd. 

Impet uderzenia wyrwał z auta silnik, a auto zostało w jednej trzeciej zmiażdżone. Na tę sytuację najechał inny kierowca, który do przyjazdu służb reanimował starszego mężczyznę. Później walkę o życie kierowcy citroena prowadzili strażacy, niestety bezskutecznie.

Kierowca citroena był pacjentem lubańskiego szpitala. W chwili gdy służby miały już informacje o wypadku szpital miał zgłaszać zaginięcie pacjenta.

W tej chwili droga wojewódzka 357 między Włosieniem a Siekierczynem pozostaje zamknięta. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracują policyjni technicy, którzy będą ustalać przyczyny i przebieg wypadku.

Droga pozostanie wyłączona z ruchu do wczesnych godzin popołudniowych.

Na miejscu pracowali: policja, dwa zespoły ratownictwa medycznego, 3x PSP Lubań, OSP Platerówka, OSP Siekierczyn, OSP Włosień. W tym czasie na zabezpieczeniu powiatu OSP Pisarzowice.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Grupy 08.06.2023 14:07
Tszeba myśleć a może był jsz znudzony zyciem

Kolo 06.06.2023 10:03
A gdzie mój komentarz, gdzie wolność słowa? Nie podoba się prawda o stanie infrastruktury w regionie?

Kolo 05.06.2023 19:10
Niezależnie od tego co było przyczyną wypadku, tego nie można nazwać drogą, do tego jeszcze woj. Przecież to dżungla, ten szlak służył od wieków do ruchu pieszego i wozów z koniem a nie dla samochodów. Zostawić to dla turystyki np. tylko dla rowerów i bryczek, albo przebudować na dwujezdniową drogę bez drzew z rondami i zjazdami do małych miejscowości, po prostu wybudować nową infrastrukturę w regionie. Ale to może za 200 lat jak zmieni się polska, mentalność bo jakoś w innych krajach to ludzie lubią konforti i leją ten beton i asfalt a u nas tacy obrońcy przyrody. Drzewa tak, ale nie przy drodze. Wystarczy pojechać do Czech, a różnica cywilizacyjna ogromną, Polska zacofana, lasy fajne, ale dróg i mieszkań nie ma.

zigZak 05.06.2023 18:25
Kierujesz odpowiadasz za to. Czy twoja wina czy nie. Zawsze na to wyjdzie. A tu nitk w nigo nie wjechał. Chyba że opona strzeliła.

strażak 05.06.2023 08:12
Takiej tragedii nie powinno się komentować zwłaszcza jak nie ma się pojęcia dlaczego do niej doszło..Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich

Gracjano 05.06.2023 09:51
Komentować można i należy - tyle że bez orzekania o winie.

Znajomy 04.06.2023 21:27
Panie i panowie co do stanu nawierzchni i topografi pobocza na owym łączniku jak jest każdy wie.. takowych łączników między samorządami jest wiele w okolicy co wola o pomstę...bo jest to w zarządzaniu powiatu i jak to w naszym kraju bywa nikt się nie poczuwa żeby dokonać inwestycji bo jest to mało istotne temat rzeka...lepiej zwezic nawierzchnie na sypiącym się moście i zrobić wahadło, a na polepionej drodze zrobić ograniczenie. Niestety był czas przywyknac że najlepiej fundusze wywalić na imprezy, altanki przy drogach za 70tys PLN czy kible w miastach za 400tys które są zamknięte bo inwalida nie wjedzie...znajdą się ludzie ktorzy będą uważali ze jest dobrze...bo tak jest 40lat (niektorzy maja w domu dziure zamiast ubikacji i uwazaja ze tez jest dobrze)... czego nie rozumiem. I gro ludzi których krew zalewa bo muszą się trzepać tą drogą codziennie do tyry i rozwalać sobie przy okazji auto za 20, 15, 100 tys nie istotne. Wracając do meritum zdarzenie miało podłoże psychologiczne nie związane z stanem drogi. Jak pisałem żal i szkoda człowieka.

Lubanianka 04.06.2023 13:20
Nie ważne czy rosną drzewa, droga nie nadaje się do jazdy ... Odszedł wspaniały człowiek ... Będzie nam Cię brakowało 😭😭😭

Jakmar 04.06.2023 03:42
Najpierw ratował świadek zdarzenia potem ratowali następni tj strażacy, dluuugo potem przyjeżdża pogotowiego trupa

Dziki 03.06.2023 22:51
Ale jęczycie!!!!!Droga przetrwała z pomocą "łataczy"ponad 40 lat.Jeżdżę nią kilka razy dziennie.Jeżdżąc zgodnie z przepisami nikomu tam nic się nie stanie.Ale jak za kierownicą siedzą bezmózgie Yeti gadające przez telefony,wykonujące inne czynności aniżeli kierowanie oraz ci którzy myślą ze są jedynymi na drodze to dochodzi do takich zdarzeń.To ie droga i drzewa są winne ale LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!

Kaz 03.06.2023 21:54
To co czemu nie można usunąć tych drzew co rosną przy samej drodze

Domicella 05.06.2023 10:00
A czym durniu będziesz oddychał?

Koko 03.06.2023 21:00
Przede wszystkim nie powinno być drzew tak blisko drogi. Już nie jedna osoba straciła przez to życie.

Jac 03.06.2023 20:21
Na tej drodze to nawet rowerem nie idzie jechać.

zigZak 03.06.2023 14:31
Dziwna rzecz: -dlaczego kradziony, niemiecki samochód nigdy się na drzewie nie rozwali?

Zbigniew 03.06.2023 13:34
Może to było samobójstwo, skoro uciekł ze szpitala?

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama