Pan Ireneusz Majerewicz z Lubania dostał dopłatę do rachunku za wodę w kwocie 1400 złotych. Jak mówi, tej wody nie zużył, a winny był odwrotnie założony licznik – podaje Radio Wrocław. Licznik swą pracę zakończył na pozycji 99.999. tak jakby dobiegł do końca, a wyliczone zgodnie z jego wskazaniem zużycie to blisko 100 ton wody.
Licznik został już wymieniony, a przedstawiciele samorządu deklarują, że za niezużytą wodę Pan Ireneusz nie zapłaci.
Dla uściślenia - montaż liczników wody wykonywała firma z Bolesławca, która wygrała przetarg na ich wymianę zlecony przez Administrację Mieszkań Komunalnych w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze