Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 20 maja 2024 09:05
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Kościelnik Górny. Zderzenie z lokomotywą

Ostro musiał jechać, słychać było tylko pisk opon i huk – relacjonowali mieszkańcy jednego z domów w Kościelniku Górnym. Dziś na jednym z przejazdów kolejowych doszło do zderzenia auta osobowego z lokomotywą.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Droga pomiędzy Lubaniem a Leśną w siedmiu miejscach przecina się z biegnącymi równolegle torami. Na każdym z przejazdów kierowcy, stosując się do znaków, powinni zatrzymać samochód i upewnić się, że przejazd jest wolny. Niestety wielu kierowców nie robi tego w ogóle.

Wszystko wskazuje na to, że dziś około 10.35 kierowca Audi jadąc od strony Lubania nawet nie zamierzał się zatrzymać przed przejazdem kolejowym. Gdy wyjechał zza zakrętu oczom jego ukazała się wjeżdżająca na przejazd potężna w takiej sytuacji lokomotywa SM42-2464.

Jak relacjonował kierownik pociągu, lokomotywa jechała z prędkością 20 km/h, gdy zza zakrętu wyjechało Audi. - Jechał bardzo szybko, zaczął hamować ale nie na wiele to się zdało. Uderzył tak mocno, że auto odskoczyło na kilka metrów, a później stoczyło się do bramy.

Według obsługi pociągu około trzydziestoletni mężczyzna zaraz po wypadku uciekł z miejsca kolizji. W chwili obecnej nie wiadomo co było przyczyną takiego zachowania. Jedno jest pewne za kierownicą siedział Polak, a auto było na niemieckich numerach rejestracyjnych. Oprócz prędkości do zderzenia przyczynić mogła się mokra nawierzchnia i fakt, że ogumienie samochodu zostało skompletowane z przynajmniej trzech aut.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Andrzej 30.10.2018 11:53
Kolejny raz doszło do wypadku na przejeździe i w dalszym ciągu nie widać zdecydowanych działań policji czy naprawdę musi się zdarzyć jeszcze większą tragedia?

Wiesław68 28.10.2018 19:56
Ja często jeżdżę tą trasą, mało kto zatrzymujsię przed przejazdę nawet panie olewają znak stopu, mogę podać numery rejestracyjne

Pawel 29.10.2018 19:37
A co ty kura kofident jesteś

anna 30.10.2018 12:06
A co to Panie??? Idź donieś na policję.

hela 30.10.2018 12:10
A Pan Wiesio wyjeżdża na drogę 30/h i tu jest zagrożenie. Jedzie i trzęsie się.

Darunia 30.10.2018 19:30
Konfident

Agon 27.10.2018 23:59
Jeżdżę tą trasą dość często i zastanawiam się skąd w ludziach przekonanie że tamtędy nic nie jeździ i można ignorować znaki stopu.Kiedyś jadąc w niedzielę natrafiłem na przejeżdżającą tąmtędy drezynę.Po to są znaki aby ostrzegać a przepisy wymagają aby tych znaków przestrzegać,ale ,,królowie szos" w kilkunastoletnich lub dwudziestoparoletnich autach z łysymi oponami myślą że wszystko im wolno

Cocolino 27.10.2018 22:22
Bo Ci Polscy Niemcy w momencie przekraczania granicy wyjmują swój maleńki mózg kładą obok na siedzeniu i jadą,efekt jak widać. To może by się skończyło gdyby mandaty oscylowały w granicach 3tyś-5tyś gdyby musiał wziąć kredyt na mandat to drugi raz by się zastanowił jeden z drugim. Panie Rysio z białego busa musisz się Pan zacząć zatrzymywać na przejazdach....bo tam lokomotywy jeżdżą szybciej od Pana 20 km/h

gość 27.10.2018 20:22
Siedem przejazdów, tragedia jakaś. Kiedyś rozmawiałem z doświadczonym policjantem z drogówki, powiedział, że taka droga i taka ilość znaków STOP stwarza jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Osoby, które często jeżdżą tą trasą i stosują się do znaków wyrabiają u siebie nawyk zatrzymania się przed torami i jadą dalej bez sprawdzenia, czy jedzie pociąg (wiadomo, że na trasie Leśna Lubań często składów nie ma). I gdzieś w Polsce na innym przejeździe może być BUM.

Dj OZILL 27.10.2018 19:33
Problem jest taki, że nie ma na tym przejeźdxie szlabanów, a tym samym też sygnalizacji

zbigniewp30 28.10.2018 09:21
Problemem nie jest brak sygnalizacji, tylko braki w mózgu u sporej liczby tzw. kierowców. Widzę codziennie jak takie debile jeżdżą na tej trasie. Dla nich nie istnieją znaki STOP, podwójna ciągła, przejścia dla pieszych.

Trochę się tamtędy jeździ 27.10.2018 18:32
Lepiej, że w lokomotywę niż w przystanek z ludźmi. Z 50 km/h zdążyłby się zatrzymać nawet nie mając pierwotnie takiego zamiaru.

Robert 27.10.2018 18:18
Polskie tablice się zasłania a innego kraju to juz nie...?

rodo 27.10.2018 17:47
jak blachy Darex to za kierownicą Sebix?

Ja2 27.10.2018 17:07
Polski dziad z niemiec.Naćpany to uciekł.

Andzia 28.10.2018 07:42
Dokladnie.na pewno nacpany ..albo autko i zajumane

Jaa 27.10.2018 16:25
No bez jaj. Skąd wiadomo, że za kierownicą siedział Polak?

kolo 27.10.2018 18:20
Bo krzyknął "O kur*a! Ciuchcia!"

Aguś 27.10.2018 18:58
Na pewno uciekał po polsku ?

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
ReklamaPowiat Lubań
Reklama