Pożar na ul. Tkackiej

Jak udało nam się dowiedzieć w kominie, jednej z kamienic, zapaliła się sadza. Jest to niewątpliwie efekt pierwszych w tym roku mrozów i niewłaściwie przygotowanych do sezonu grzewczego kominów. Co zrobić, aby w przyszłości nie dochodziło do tragedii? Odpowiedź jest prosta – kominy należy czyścić. W takich przypadkach potrzebne są  regularne wizyty kominiarzy. Usługa ta  nie jest droga, a poprawi bezpieczeństwo nasze oraz naszej rodziny. Warto to zrobić,  bo pożar w kominie jest niezwykle niebezpieczny. W efekcie doprowadzić może do pęknięcia komina i przeniesienia się ognia do wnętrza pomieszczenia. Wylatujące, w czasie takiego pożaru iskry i płaty palącej się sadzy, mogą spowodować  pożar sąsiednich budynków. Warto pamiętać, że tego typu pożarów nie powinno gasić się wodą, bo gwałtowne oziębienie komina i parowanie wody może doprowadzić do pęknięcie komina i rozprzestrzenienia się pożaru. W takim przypadku należy: wygasić palenisko (piec, kominek) poprzez ostrożne wybranie materiału palnego a następnie szczelnie zamknąć piec. Jak radzą specjaliści, najlepiej do komina wsypać  kilka kilogramów soli.