Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 00:02
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Jak troszczy się o nas oko kamery?

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła funkcjonowanie monitoringu w miastach. Okazuje się, że w większości miast nie służy on wcale do zapewnienia nam bezpieczeństwa, ale do zarabiania pieniędzy. A to nie jedyny problem z „oczami miasta”.

NIK stwierdziła również, że w 20 proc. skontrolowanych miast dane osobowe zaobserwowanych osób nie były odpowiednio zabezpieczone. Jak powiedział rzecznik NIK Paweł Biedziak, przechowywano je na dyskach komputerów niezabezpieczonych hasłem lub w pomieszczeniach dostępnych dla osób postronnych. W niektórych miastach do przetwarzania danych dopuszczono osoby, które nie miały upoważnień nadanych przez administratora danych. Na przykład w Katowicach pracownicy i wolontariusze mogli bez ograniczeń dysponować obrazami - zatrzymywać, cofać, odtwarzać, archiwizować lub też drukować stop-klatki bez rejestracji. NIK zwraca uwagę, że takie praktyki mogą prowadzić do naruszenia dóbr osobistych osób, których wizerunek oraz sposób zachowania został utrwalony na obrazach z kamer monitoringu.

Do największych uchybień NIK zalicza także brak całodobowej obserwacji. Okazuje się, że często w nocy nikt nie sprawdzał co rejestrują miejskie kamery, albo tak jak to miało miejsce w Zamościu jedna osoba była odpowiedzialna za obserwację obrazów z… 80 kamer! co w praktyce oznacza, że w wypadku wystąpienia groźnego zdarzenia - choć zostało ono utrwalone na dysku - brakowało natychmiastowej i adekwatnej reakcji Policji lub straży miejskiej. Ale wszystko ląduje na twardych dyskach, więc zawsze nagrania można obejrzeć i… wystawić mandat za złe parkowanie.

W 1/3 kontrolowanych miast system monitoringu ujawniał przede wszystkim złamanie przepisów ruchu drogowego (od 51 do 99 proc. ogółu zaobserwowanych zdarzeń). Zdarzenia, z którymi najczęściej kojarzymy sensowność zakładania monitoringu, to nieledwie 5 proc.: pobicia, rozboje - 2 proc., dewastacje - 1,7 proc., kradzieże - 0,5 proc., włamania do samochodów - 0,1 proc., do obiektów - promil.

W Lubaniu od 2009 roku zainstalowanych jest dwanaście kolorowych, dzienno-nocnych kamer. Czujecie się dzięki nim bezpieczniej?

Cały raport NIK o miejskim monitoringu wizyjnym przeczytać możecie tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

anonymous 22.05.2014 08:38
po co nam w ogole kamery , straznicy powinni byc na ulicy a nie siedziec za biurkiem i podgladac ludzi. ta inwigilacja jest gorsza niz za komuny. ale co sie dziwic wprowadzal ja w miescie byly funkcjonariusz MILICJI OBYWATELSKIEJ, a teraz funkcjonariusz i nieformalny prezio PLATFORMY też ponoć OBYWATELSKIEJ. widac zostaly stare nawyki z PRLu a i szyld niewiele sie zmienil w nazwie. prawo powinno zabronic kandydowania dawnym funkcjonariuszom MO do rady miasta.

obserwator 20.05.2014 07:58
Albo na zgłoszoną interwencję pojechał albo rozpytać właściciela (szewca) do wykroczeniówki, i tak możemy sobie gdybać. I znowu wiatr w oczy SM. Ale jak toś kiedyś powiedział "był czas przywykąć".

Gizmo 16.05.2014 13:15
Fakty są takie, ostatnio idąc do kiosku na osiedlu, widzę podjeżdżający samochód SM i strażnik sobie wyszedł (ten co z osiedla jest). Musiał do szewca zajść bo mu się chyba but rozkleił albo żonie flek od pantofelka odpadł. A to godziny służby akurat były.... Cóż, prewencja działa.

Adaś 16.05.2014 16:06
Więc trzeba było złożyć skargę do Burmistrza. Zakały się trafiają tak samo w SM jak i w Policji czy innych instytucjach. Historia Lubańskiego Policjanta co fałszował mandaty , co po pijaku powodowali wypadki i zobacz , przecież takie psychotesty maja do Policji więc skąd się tacy ludzie tam biorą? Jak nie reagujemy na takie coś zawsze te etaty będą zajmować zakały co się męczą w tej pracy, z nudów robią prywatę a później latają za autami na B-36 aby za cały dzień wyniki podciągnąć.

zona 16.05.2014 22:05
Gizmo zona " tego " straznika biega w bucikach sportowych a buty fakt tez czasami trzeba naprawic u szewca wkoncu jest od tego.

Gość 16.05.2014 11:34
Zawsze będzie krytyka SM i Policji. Takie mamy czasy, jak nie możemy przejść chodnikiem i rzucamy ch**e w kierunku jakiegoś auta jest ok, jak przyjdzie straż i wypisuje wezwanie takiemu kierowcy myślimy sobie przy***li się do auta i szukają pieniędzy. Podobnie jest z obszczańcami , jak podchodzi napity i uporczywie żebra złotówkę myślimy dlaczego nikt go nie pogoni, jak podjeżdża radiowóz i pana goni , wyciągamy telefon i nagrywamy telefonem jak się spokojnego pana czepiają. Takich przykładów można wymieniać dużo. Państwo za nasze podatki utrzymuje dużo więcej darmozjadów płacąc im rożne zasiłki a im się nawet nie myśli pójść do pracy jak można coś ukraść , a dla rodzin które ledwo wiążą koniec z końcem żyjąc uczciwie pieniędzy nie ma . Co do parkowania to problem nie leży w SM lecz u zarządców dróg i samych kierowców. Cześć z nich świadomie parkuje w miejscach których powodują uciążliwość dla pieszych bo hrabiemu podejść kawałek się nie chce a część znaków zarządca drogi ustawia w sposób niezrozumiały bo po co np zakaz zatrzymywania i postoju pod starostwem ??

obserwator 16.05.2014 07:30
Szanowny kolego do sprawozdania dotarłeś (chwała ci za to), ale zarówno straż Miejska jak i policja w Lubaniu mają dostęp do monitoringu (system monitorowania miasta jest po prostu zdublowany) to takie malutkie faux pas.Sorry taki mamy klimat, a straż miejska jest po to żeby o nich niestworzone rzeczy pisać.

ładny 15.05.2014 23:35
straz miejska do zwolniena zyja tylko z mandatow za parkowanie!!!!

AAAA 15.05.2014 18:36
Sprawozdanie z działalności SM w Lubaniu jest ogólnie dostępne http://www.strazmiejska.lub... tylko trzeba poszukać a nie krytykować. Jak Jan Baniak obejmował stanowisko wypowiadał się że chce wydłużyć służbę dyżurną a dyżurni będą obsługiwać monitoring miejski. Swoją drogą część służb patrolowych zostawił Policji a zamiast jeżdżenia po mieście szczególnie w weekendy ktoś by wieczorami mógł obsługiwać monitoring i informować policję o zauważeniu nieprawidłowości. W końcu miasto zainwestowało w niego trochę pieniędzy i należy go dobrze wykorzystywać ,, nie do ruchu drogowego,,. Mogli by się też zainteresować pijaczkami pod kauflandem którzy z grzeczności nachalnie odprowadzają wózki :D

Gizmo 15.05.2014 23:25
Ogólnie polewkę mam z tych nalanych facjat pod Kauflandem, ale fakt jest taki, że w końcu powinni zrobić z nimi jakiś porządek bo nachalni są jak komary.

Oszołom Pierwszy 16.05.2014 08:18
Na nich wystarczy huknąć chcesz w ryj? I masz spokój z nimi, a następnym razem omijają ciebie łukiem.

Gość 16.05.2014 11:18
Oszołom podobnie jak Najman się kreujesz na groźnego a jesteś zapewne ,,ciotą,,

Oszołom Pierwszy 16.05.2014 12:40
z twych ust brzmi to jak komplement :D pozdro

P.S 16.05.2014 13:59
Czasami lepiej dać złotówkę dla spkoju,niż takiego zbesztać i po wyjściu ze sklepu mieć auto porysowane.

Gość 16.05.2014 11:17
Ale taki pójdzie do opieki i dostanie zasiłek stały okresowy dodatek energetyczny, węgiel i co im tam do tego na kilka winiaczy zarobi na złotówkach w wózku pod kauflandem

Gizmo 15.05.2014 14:01
U nas ten monitoring jest żeby był. Proponuję zapytać w Straży Miejskiej o sensowność i wyniki w jego działaniu. I w ogóle można zapytać Straż Miejską o jej rację bytu i czy w ogóle jest potrzebna. Jakieś konkretne liczby, statystyki niech pokażą. Także redakcjo do dzieła. Bo kto pyta nie błądzi...

Reklama
Reklama
Reklama
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama