Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Babski punkt widzenia

Wspaniale być mamą, ronić łzy na przedstawieniu w przedszkolu, gdy mała gwiazda lub gwiazdor recytuje o serduszku dla najukochańszej mamy, pękać z dumy gdy kończy szkołę i z utęsknieniem wpatrywać się w telefon, gdy dzieci studiują i poznają już świat samodzielnie. Zawsze na posterunku i zawsze z trwogą o pociechy. Jak jednak wygląda codzienność tej najważniejszej kobiety w naszym życiu?
Babski punkt widzenia

Mamo, gdzie moje skarpetki?

Mamo, co na śniadanie?

Mamo, gdzie mój basen?

Mamo, potrzebuję dychę!

Mamo, mamo i niekończące się mamo. Co więcej, zwrot mamo jest przerywnikiem, po prostu wzywasz mamę sześćset razy dziennie tak czy siak - czy jest taka potrzeba czy nie. A ona, w większości przypadków, ze stoickim spokojem odpowiada: skarpety w trzeciej szufladzie, parówki na śniadanie, basen masz jutro, a dycha leży na stole w kuchni i jeszcze pożyczy miłego dnia. Bez matczynej miłości żadna z kobiet nie dźwignęłaby tego wszystkiego, bo przecież jeszcze pracuje, sprząta, gotuje, robi zakupy, pranie itd.                                           Kiedy moje dzieci były małe i odkryłam co znaczy przemierzyć wózkiem nasze miasto, już uznałam ten stan za heroiczny, przeświadczenia o słuszności tego twierdzenia dodały mi dalsze lata: ściaranie się ze szkołą, lekarzami, pierwszymi miłościami, wiekiem buntu itd., itd.             Cóż może nie wygląda to różowo, może szarość dnia powszedniego nie napawa optymizmem, ale wiem, że nawet najmniejszy sukces i najmniejszy uśmiech na twarzy naszego dziecka, jest dla mamy największą nagrodą i radością.                                          

A jak już świętujemy Dzień Matki, to może niech tego dnia ciasto upiecze tata, a dzieciaki posprzątają, niech to będzie dzień dla mamy, niech chwilę poczuje się jak królowa.

Ze swej strony wszystkim mamom życzę cierpliwości i radości, bo miłości pewnie macie pod dostatkiem.

Maruda


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
amcarowe taxi
zbiórka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Tadek 75Treść komentarza: Trudno ale jadąc na radostów trzeba włączać kierunkowskaz jadąc po drodze głównej to jest tylko możliwe w naszym krajuData dodania komentarza: 22.07.2025, 22:00Źródło komentarza: Zjazd z głównej „na wprost”. Czy trzeba użyć kierunkowskazu? Policja rozwiewa wątpliwościAutor komentarza: Trąbił na mnieTreść komentarza: Niedawno strąbił mnie jakiś cham drogowy bo właśnie tak na wprost tam jechałem i nie włączyłem kierunkowskazu zatrzymałem się wtedy na chwilę a on coś przez okno krzyczał o kierunkach 🤣 mam nadzieję że czytasz to ty który na mnie wtedy trąbiłeś 😁Data dodania komentarza: 22.07.2025, 21:59Źródło komentarza: Zjazd z głównej „na wprost”. Czy trzeba użyć kierunkowskazu? Policja rozwiewa wątpliwościAutor komentarza: RealistaTreść komentarza: Rysiek nie martwi się o tych co z tyłu, tylko o tył swojego auta, jak mu w niego ten z tyłu wjedzie. Ja też bym tego sobie nie życzył ani nikomu innemu i dlatego będę tam włączał kierunkowskaz, tym bardziej że nie jadę prosto tylko skręcam w lewo. Spójrz na mapkę i zdjęcie do artykułu, widzisz tam jazdę na wprost?.Data dodania komentarza: 22.07.2025, 21:33Źródło komentarza: Zjazd z głównej „na wprost”. Czy trzeba użyć kierunkowskazu? Policja rozwiewa wątpliwościAutor komentarza: NikoTreść komentarza: Panie Kuba jak pan taki kozak niech pan zajmie ćpaniem na wulkanizacji u Piotra całą komenda wieData dodania komentarza: 22.07.2025, 21:24Źródło komentarza: Policjant z Lubania SuperDzielnicowym
ReklamaPowiat Lubań
Reklama