Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 10:06
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Wiatraki = niejasne interesy?

Farmy wiatrowe w naszej okolicy to dość często powracający problem. Ile to już było dyskusji, konsultacji, protestów i decyzji w sprawie wiatraków zliczyć mogą tylko nieliczni. Teraz, to jak powstają elektrownie wiatrowe w Polsce, pod lupę postanowiła wziąć Najwyższa Izba Kontroli. Wnioski? Konflikt interesów, korupcja i brak przejrzystości – to skojrzenia jakie nasuwają decyzje samorządowców w naszym kraju.

NIK ocenia negatywnie proces powstawania lądowych farm wiatrowych w Polsce. Władze gmin decydowały o lokalizacji farm wiatrowych ignorując społeczne sprzeciwy. Budową wielu elektrowni wiatrowych zainteresowane były pełniące funkcje lub zatrudnione w gminach osoby, na których ziemi farmy powstały. Zgody lokalnych władz na lokalizację elektrowni wiatrowych zostały w większości przypadków uzależnione od przekazania na rzecz gminy darowizn przez firmy budujące elektrownie lub sfinansowania przez nie dokumentacji planistycznej.

NIK uważa, że proces powstawania farm przebiegał często w warunkach zagrożenia konfliktem interesów, brakiem przejrzystości i korupcją. Niedookreślone dla tego rodzaju działalności gospodarczej prawodawstwo, a także niejednolita doktryna i orzecznictwo, nie gwarantowały w dostatecznym stopniu lokalizowania i budowy elektrowni wiatrowych w sposób bezpieczny dla środowiska i zarazem ograniczający uciążliwość farm dla osób zamieszkałych w ich sąsiedztwie.

Druzgocące wyniki kontroli pokazują jakie mechanizmy najczęściej kierowały samorządowców do budowy farm wiatrowych – często własne korzyści brały górę nad interesem społecznym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama