Reklama

Dzień Żołnierzy Wyklętych w Lubaniu

Dziś po raz piąty w powojennej historii Polski obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Święto to upamiętnia antykomunistyczny ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa podporządkowanymi ZSRR.

MDK Lubań/red.
01.03.2015 15:30 (aktualizacja 12.08.2023 08:43)

W dniu dzisiejszym pragniemy Państwu przedstawić mały urywek z historii Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych, Żołnierzy drugiej konspiracji… Krótki urywek z historii jednego z nich! Żołnierza wyklętego ppłk. Anatola Sawickiego, ostatniego dowódcy oddziałów eksterytorialnych WiN na ziemiach zachodnich. Komendanta I Brygady Eksterytorialnej Okręgu WIN. Osoby, która odtwarzała na ziemiach zachodnich struktury V Dywizji Lwowskiej AK – opowiadał zebranym pod tablicą upamiętniająca ppłk Anatola Sawickiego przy ul. Bankowej w Lubaniu dyrektor MDK Bartosz Kuświk – Jest rok 1947, do Lubania przyjeżdża Anatol Dębski, tutaj wyrabia nowe dokumenty na prawdziwe swoje nazwisko Anatol Sawicki i rozpoczyna pracę jako kasjer w Banku Gospodarstwa Spółdzielczego przy ul. Magistrackiej 9B. Cały czas ppłk Anatol Sawicki jest rozpracowywany przez UB, tak jak zresztą inni członkowie WiN-u (Wolność i Niepodległość).

- Anatol Sawicki w Lubaniu, pracuje, utrzymuje kontakty z działaczami WiN, którzy przybyli tutaj z ziem wschodnich i zasiedlili takie wsie w okolicy jak Radzimów, Mikułowa, Siekierczyn, Sulików, Wesołowka.

Jest 16 marca 1948 roku… (dalszy ciąg historii w materiale wideo)

Anatol Saiwcki zostaje osadzony w jednej z cel powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Lubaniu, który mieścił się w obecnym budynku Urzędu Gminy na ul. Dąbrowskiego. Następnie wywieziony do Wrocławia i tam krwawo przesłuchiany, bity, zastraszany… Nigdy nikogo nie zdradził! Zostaje pobity na śmierć w katowni UB 09.08.1948r.

Po latach zrehabilitowany, przywraca się mu honor ale nie życie. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Virtuti Militari, Srebrnym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Po uroczystym złożeniu kwiatów pod pamiątkową tablicą zebrani udali się na ul. Dąbrowskiego gdzie w budynku Urzędu Gminy Wiejskiej Lubań udostępniono do zwiedzania piwnice, w których 67 lat temu osadzony został ppłk Anatol Sawicki.

Rekonstrukcję przygotowały: Stowarzyszenie Miłosników Górnych Łużyc, Stowarzyszenie Zamek Czocha, Muzeum Regionalne w Lubaniu, MDK w Lubaniu oraz ucznowie Gimnazjum nr 2 w Lubaniu.

Data dodania: 01.03.2015 15:30

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pinokio 05.03.2015 13:55

Uroczystości z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych w Lubaniu.http://luzyce.info/luban/zo...

jj 04.03.2015 15:34

a czy to prawda ze dyrektorka gim nr 3 zadzwoniła z donosem na policję na gimnazjum nr 2, ze nielegalnie składaja kwiaty z okazji dnia wykletych?????

Ewa Gutek 03.03.2015 18:58

Szanowni czytelnicy. Nie odniosę się do komentarzy, bo szkoda emocji. Proszę Was tylko o zapoznanie się z pismem złożonym przeze mnie przed 1 marca. Przepraszam Was, że wdarła się literówka. Wynikało to z pośpiechu i poprawek jakie nanosi samodzielnie mój komputer. Powinno oczywiście być Sawicki, a nie Rawicki. To powinno ostudzić emocje. Pozdrawiam Ewa Gutek

czytelnik 05.03.2015 20:00

Zwracam Honor , w takim razie duży minus dla Naszych samorządowców.

Andzrj 02.03.2015 12:23

Jak myślicie dlaczego byli wyklęci bo byli dobrzy ?

Robinson 02.03.2015 14:46

Jakiś klon Mamrota czy inny świr?

Andzrj 02.03.2015 20:10

Co ty bredzisz znowu za dużo wypiłeś ? połóż się spać.

Robinson 03.03.2015 00:18

Byli wyklęci przez komunistów analfabetonie jeden, poczytaj trochę o nich to się dowiesz dlaczego tak byli nazywani.

czytelnik 03.03.2015 18:46

Znam ludzi w Lubaniu , którzy mieszkali na Lubelszczyźnie kiedy Ci bohaterowie przyszli do wioski gdzie mieszkał i zabrali im świnie z chlewu a matkę jego "żołnierz wykleci" bil kijem po ciele bo nie chciała im oddać.Taka też była rzeczywistość na tamtych terenach.

Robinson 04.03.2015 10:43

To trzeba była się też zapytać tych osób co wyprawiała na tych terenach Armia Czerwona i UB, to byś się dowiedział kto tam był oprawca a kto ofiarą.

czytelnik 04.03.2015 11:16

Znam tez relacji ludzi wracających z robót w Niemczech ( członków mojej rodziny ) i wiem wiele więcej niż ty co robili żołnierze radzieccy ale toczymy teraz dyskusje na temat Żołnierzy Wyklętych , bo jak będziemy używać takich argumentów to zejdziemy na wermaht a później ss. Trzymaj emocje na wodzy :)

Robinson 05.03.2015 02:01

No to pochwał się co robili, bom strasznie ciekaw.

czytelnik 05.03.2015 19:58

Powiedz mi jako szaremu obywatelowi tego państwa czym Ci Żołnierze Wykleci zasłynęli aby mieć miano Bohaterów. Rozumiem ze do 1945 roku walczyli w ramach podziemia Armii Krajowej z okupantem , natomiast nie rozumiem dlaczego po 1945 roku ganiali po lasach i strzelali do swoich rodaków , bo z armia czerwona to oni już nie walczyli. Jaki był sens w tamtej sytuacji politycznej walczyć? o co ? ( już w 1944 roku wiadomo było jak będą przebiegały granice Polski o czym dobrze wiedział " Nasz Rząd w Londynie " )

emil 02.03.2015 10:21

Nie to żebym się przy....lalala ale czy tylko ja zauważyłem na głównym zdjęciu na pierwszym planie łkającą rzewnie niedojszłą Panią Burmistrzynie Ewę G. ? No musiał fotograf przytulić do kieszeni za takie ujęcie ;)

Pinokio 02.03.2015 12:43

Wcale się nie przpypitalasz. Pewnie klawiatura jęczała jak pisałeś ten tekst. Powiem ci wprost, żeby znaleźć się na czołówce to trzeba działać i być człowiekiem. Z tej prostej przyczyny ty o czołówce możesz pomarzyć

emil 02.03.2015 23:01

Po pierwsze kłamczuszku hmm jak to ująć??? No nie odpisze Ci tak,jakbym chcial bo moder tego nie pchnie,ale uważam że w czołowce to jestem tylko nie medialnej ale intelektualnej a po drugie co ona robi dla Lubania???? Wychapala stolek dla siebie na plecach pielegniarek i teraz chapie w kieszen swoja a nie kolezanek wiec prosze Cie pomysl zanim klepniesz w klawiature.

Robinson 02.03.2015 14:48

Ona nie łkała rzewnie tylko ten zimny wiatr dmuchał jej w oczy powodując "cebulowy" efekt. Wiem, bo miałem to samo ;-)

czytelnik 03.03.2015 11:51

Przedstawiciele władz samorządowych stoją na chodniku a ta pani na jezdni w przed szeregiem, to chyba ktoś z rodziny bo nie kojarzę aby zasiadała we władzach naszego miasta czy powiatu. To że kiedyś zajmowało się jakieś stanowisko nie znaczy że teraz w dalszym ciągu ma się jakiekolwiek poparcie i występuje w imieniu ,no właśnie w imieniu kogo ? Dzień Żołnierzy Wykletych został ustanowionym świętem państwowym , według mnie powinni występować przedstawiciele władz państwowych i samorządowych a nie Pani Ewa G.

panaceum 03.03.2015 12:49

Bo była jednym z organizatorów. Uroczystości zorganizowały stowarzyszenia, a nie władza. Zanim coś napiszesz to sięgnij do źródeł. Ponadto pani Ewa od samego początku prowadzi Apel Poległych

gaweł 03.03.2015 14:40

Władza nie potrafiła przygotować należycie miejsce uroczystości.Nie zadbała o sprzątnięcie petów ,śmieci i piasku z chodnika i pobocza drogi.A co do elewacji to prawdziwa porażka instytucji SANEPID.

czytelnik 03.03.2015 18:35

A kim ona jest że prowadzi apel poległych. Jak sobie dobrze przypominam to jest to ceremoniał wojskowy. To że kiedyś zainicjowała ten fakt nie znaczy że teraz ma prawo do zawłaszczenia sobie tej okoliczności.

Ewa Gutek 03.03.2015 19:27

Szanowny Czytelniku. Apele w Polsce czytają aktorki, społecznicy, żołnierze, a nawet politycy. 3 lata temu na szkicu Apelu jaki udało mi się otrzymać opracowałam Apel, w którym ujęłam obwody bliskie naszej lokalnej historii, ponieważ chcąc ująć wszystkie obwody stalibyśmy dwa dni. Dlatego nie uważam, że coś sobie zawłaszczyłam. Myślę raczej, że po zwiększonym zainteresowaniu udziałem w uroczystościach inni chcą zawłaszczyć coś co zostało opracowane przeze mnie i przeze mnie wprowadzone jako stały element uroczystości. Zapewniam, że będę wzywać do Apelu tak długo jak długo starczy mi sił. Ciebie zaś proszę o aktywne włączenie się w organizację, bo każdego roku jest nas coraz więcej i mamy coraz więcej pracy.Pozdrawiam

czytelnik 04.03.2015 11:24

Dziękuje za zaproszenie ale mam odmienne zdanie na temat Żołnierzy Wyklętych i uczestnictwo w tej uroczystości mojej osoby było by nie na miejscu. Jak zaznaczyłem wcześniej odczytywanie apelu poległych jest to ceremoniał wojskowy a tym samym powinien posiadać pełna oprawę , której jakoś nie zauważyłem. Pozdrawiam. Apropo zawłaszczenia .jest to już ustanowione święto państwowe i trzeba się z tym pogodzić ,że któregoś dnia podziękują Pani :)

Robinson 05.03.2015 02:05

No to trzeba było wyjechać chociażby do Korei Północnej, tam z pewnością utwaliłbyś swoje dobre zdanie o komunie :-)

czytelnik 05.03.2015 20:32

O komunie jeszcze ani razu nie powiedziałem nic dobrego. czytanie ze zrozumieniem. A zacietrzewienie Twojej osoby jest tak wyraźne , ze nie potrafisz przedstawić mi żadnych argumentów swojej raci.

Pinokio 03.03.2015 19:02

Ewa Gutek wraz z Panaceum i Stowarzyszeniem Górnych Łużyc od trzech lat organizują w Lubaniu Dzień Żołnierza Wyklętego. Gdzie była władza do tej pory? Ktoś się udziela pracuje nad uczczeniem Żołnierzy Wyklętych, a władza na krzywy ryj chciałaby spijać śmietanę i się promować?!

Prawy Prosty 01.03.2015 22:09

Brawo lubanscy Narodowcy spod znaku Jaszczura! Nowa Sila w Lubaniu! Nareszcie ktos mysli o Polakach ! Teraz czas na Patriotow!

Reklama