Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 15 grudnia 2024 13:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Dlaczego Polacy nie decydują się na rodzicielstwo?

Chęć posiadania jednego potomka deklaruje zaledwie 5% społeczeństwa, natomiast model rodziny z dwójką lub trójką dzieci aż 91% Polaków uważa za najlepszy. Dlaczego więc pary tak rzadko decydują się na ten drugi – wymarzony – wariant? Przeszkodą najczęściej jest sytuacja ekonomiczna.

„Polacy chcą mieć dzieci, ale ich nie mają” – stwierdza w rozmowie Marcin Bagiński z Warsaw Enterprise Institute. Jedynie 4% młodych ludzi opowiada się za rezygnacją z rodzicielstwa. Nie jest to zatem problem kulturowy. Co wobec tego stoi Polakom na przeszkodzie w posiadaniu dzieci?

Wiele kobiet nadal uważa, że po urlopie macierzyńskim trudno będzie im wrócić do pracy. Niektóre boją się także reakcji swojego życiowego partnera. Obawy te jednak najczęściej okazują się nieuzasadnione.

Prawie 90% osób bardzo źle ocenia politykę prorodzinną w kraju. Ankietowani chętnie powiększyliby swoje rodziny, ale zwyczajnie boją się, że ich na to nie stać. Widzą konieczność przeprowadzenia w Polsce poważnych zmian systemowych, gdyż potrzebują wsparcia ekonomicznego.

I nie chodzi tu o jednorazową pomoc finansową, jak „becikowe”, lecz trwałe i długoterminowe rozwiązania – jako takie Polacy wskazywali zwiększenie zarobków (61%), zagwarantowanie systematycznych dodatków do pensji w przypadku urodzenia każdego kolejnego dziecka (45%), ustabilizowanie sytuacji na rynku pracy (44%) oraz zapewnienie systemowych ułatwień, np. elastycznego czasu pracy, dla pracujących matek (34%). Dobrym pomysłem wydaje się również wprowadzenie bonu wychowawczego oraz rozbudowanie sieci żłobków i przedszkoli. Państwami przodującymi w korzystnych rozwiązaniach prorodzinnych są według badanych Anglia, Niemcy i Norwegia.

Jako przykład programu wspierającego polską rodzinę ekspert wskazuje „Mieszkanie dla Młodych”. Pozytywne jest to, że rząd planuje wprowadzić większe dofinansowania dla rodzin z dziećmi. Własne M-4 oraz dodatki pieniężne z pewnością są dobrą zmianą i sprzyjają rozwojowi polityki prorodzinnej, jednak wobec oczekiwań zgłaszanych przez ankietowanych wydają się zaledwie kroplą w morzu potrzeb.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ernest M 10.03.2015 20:19
Rząd przyjął ustawę o in vitro!+++++++++Nareszcie - Brawo Rząd! A ta Episkopalna kamaryla katolickich szamanów z toruńskim ojcem, specjalistą od niepokalanych poczęć i wiecznych dziewictw na czele niech teraz w należnym świętobliwym skupieniu odprawia modły do swego Stwórcy aby jak najmniej par bezdzietnych musiało z takich dobrodziejstw nauki i medycyny korzystać. Niech ten ich Pan Bóg poprawi swoją robotę, wyeliminuje w dziele stwarzania brakoróbstwo czyli mniej bubliwypuszcza na świat..

Ernest M 04.03.2015 11:46
Zaprawdę powiadam Wam Siostry i Bracia... Kopulujcie nie bacząc na hipokryzję kościelnych moralizatorów. Nie ma znaczenia w jakich związkach jesteście i w jakich układach dochodzi do poczęcia - ich Panu Bogu (o czym nadal nie wiedzą) miłe jest czyli błogosławione każde życie, nawet to z probówki. Nie wierzcie w cudownie niepokalane bo od tego jeszcze nikt się nie narodził. Nie dawajcie się ogłupiać. Lubańska porodówka da radę.

[email protected] 04.03.2015 01:19
Autor: red. bzdury kolejne piszesz

kamyk 03.03.2015 21:20
- zmniejszyć vat 23% do 0% na artykuły dla dzieci (rudy z PO zwiększył z 5 do 23, brawo!!)- większa kwota wolna od dochodu dla rodzin z dziećmi (PL w UE ma najmniejszą kwotę wolną)- ochrona (praktyczna) dla matek wracających z urlopów- ...w PL dziecko jest luksusem jak wódka, paliwo, ... słodycze, dlatego musimy płacić 23% vatui dziwić się, że nie ma dzieci, jak nie ma pracy i kasy na ich wychowanieja głosuję za http://jow.pl/, aby wywalić tych partyjnych kłamców, a głosować na ludzi, których znam

Trol Internetowy 03.03.2015 17:57
Nie tyle sytuacja ekonomiczna co wiara mój drogi :)Nie każdy chce się wiązać i mieć dzieci żyjąc na tzw. kocią łapę. Taki styl życia jest źle akceptowany przez kościół , są później problemy , z chrztem takiego dziecka , a rodziców ksiądz nawet nawet nie chce widzieć przyjmujących sakrament. Nie każdy prowadzący taki styl życia jest akceptowany przez kościół. No chyba że ma kasę to wtedy ksiądz go przyjmie z otwartymi ramionami. Podając przykład z niedalekiej gminy: - osoba która stale cudzołożyła,- wyrzeka się publicznie własnych dzieci, - romansuje z kim popadnieAle łożąc na kościół 8 tyś zł, jest otwarcie przyjęta, a wręcz wychwalana z ambony. Jak to dziadkowie powiadali, za pieniądze to i ksiądz się pomodli.

Ernest M 03.03.2015 18:53
Zaprawdę Powiadam Wam Siostry iBracia!Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie rzymsko-katolickich faryzeuszy, tych konsekrowanych szamanów, agentów UB i SB, pedofilów i innejmaści seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, świętobliwych oszustów izłodziei, którzy chętnie chodzą w długich szatach a nawet mundurach WojskaPolskiego, lubiących pozdrowienia na rynkach i pierwsze krzesła w świątyniach,oraz pierwsze miejsca na ucztach; którzy pasożytując pożerają renty i emeryturymoherowych wdów i dla pozoru długo się modlą; tych spotka szczególnie surowywyrok. [wg Marka Ewangelisty 12:38-40 ]

Ernest M 05.03.2015 09:14
Trol Internetowy • 2 dni temu Nie tyle sytuacja ekonomiczna co wiara mój drogi :)++++++++++++++Trol - masz rację. Za PRL-u naród nie był taki religijny a nawet nie wypadało kundlić się publicznie z szamanami to i tymi ich seksualnymi mądrościami na temat życia i pożycia nikt się specjalnie nie przejmował. Mimo że kondomy były w każdym kiosku i globulki "Z" powszechnie dostępne - dzieci były pełne żłobki i przedszkola. Od kiedy do poprawności politycznej weszło kundlenie się z kościółkowymi w pokoleniu JP2 świętobliwy pierdolec wymusza życie i pożycie wg jedynie słusznych wskazań jedynie słusznej wiary. Poza którą nie ma zbawienia. Kalendarz liturgiczny obfituje w okresy zamartwiania i umartwiania, wchodzą posty, dni męki pańskiej i inne kanony a seks i inne uciechy odchodzą na plan dalszy. W piątki kopulować nie wypada, przed niedzielną eucharystią też i po również. Natomiast chucie i gotowość do poczęcia nie idzie w parze z tymi nakazami i zakazami - stąd coraz mniej dzieci. ++++++++++++++++++Powyższy tekst wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innymnastępującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmianypoglądów, bez podawania przyczyny.

Reklama
Reklama
Reklama
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama