Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 12 grudnia 2024 10:50
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Zachęcić do czytania

Dziś rząd uchwalił Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa. Ma on zahamować tendencję spadkową czytelnictwa w Polsce. Z badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową wynika bowiem, że w 2014 roku aż 58,3 proc. Polaków nie przeczytało żadnej książki. Do sięgania po nie zachęcają także nauczyciele w szkołach, czego przykład mieliśmy dziś w Szkole Podstawowej nr 4 w Lubaniu. 

Rządowy program zakłada zakup nowości wydawniczych do bibliotek publicznych oraz zwiększenie dostępności multimediów, czasopism, wydawnictw nutowych i kartograficznych. Przewidziano w nim także wspieranie modernizacji, budowy lub przebudowy placówek bibliotecznych w małych miejscowościach, tak aby stawały się one lokalnymi ośrodkami życia społecznego zapewniającymi dostęp do kultury i wiedzy.

W ramach programu zaplanowano uatrakcyjnienie księgozbiorów w bibliotekach szkolnych i pedagogicznych. Zaopatrzenie bibliotek szkolnych w nowości wydawnicze i lektury szkolne ułatwi realizację podstawy programowej kształcenia ogólnego. Z kolei doposażenie bibliotek pedagogicznych, zwłaszcza w literaturę pedagogiczną i metodyczną, będzie stanowić istotną pomoc dla nauczycieli w planowaniu i realizowaniu zadań związanych z kształtowaniem zainteresowań czytelniczych uczniów.

W latach 2016-2020 na wykonanie zadań programu z budżetu państwa zostanie przeznaczone 435 mln zł, po 87 mln zł w każdym roku. Samorządy terytorialne na jego realizację przeznaczą 231 mln zł. W sumie będzie to ponad 660 mln zł. 

To niejedyne działania prowadzone w Polsce, które mają spowodować wzrost czytelnictwa w kraju. Od 2001 roku trwa akcja „Cała Polska czyta dzieciom” - zachęca rodziców, wychowawców i innych dorosłych, do codziennego, co najmniej 20-minutowego czytania najmłodszym. To właśnie w jej ramach, w Szkole Podstawowej nr 4 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Lubaniu, dzieciom w klasie czytał senator Jan Michalski.

- Chodziłem do tej szkoły. To tutaj zaczęło się moje dorosłe życie. To tutaj pokochałem matematykę, przedmioty ścisłe. Poznałem wielu wspaniałych nauczycieli. Dlatego tak chętnie tutaj wracam.mówił senator. 

Przy okazji oficjalnie „rozpieczętowano” dwie nowe tablice multimedialne. To narzędzia bardzo przydatne, bo otoczone technologią dzieci nie chcą już tylko obserwować zielonej tablicy i kredy. – Dzieci chętniej zgłaszają się, podchodzą do tablicy, bo jest to dla nich atrakcyjna forma. - tłumaczy nauczycielka Agnieszka Nnoli zajmująca się edukacją wczesnoszkolną.Cieszę się, że pan senator pomógł nam znaleźć sponsora, który zafundował dzieciom taki sprzęt.dodaje


Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania

Zachęcić do czytania


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Robinson_84 08.10.2015 13:26
Kolega tak na KK pluje, a rymy to ma raczej częstochowskie, i w dodatku wiersz na wpół biały.

Ernest M 08.10.2015 17:49
Masz racje Wielebny! Ty to znasz z autopsji. To klasyka częstochowska w wydaniu klasztornym jasnogórskim. Inaczej byś miał problemy ze zrozumieniem.

CBoska Andzia 07.10.2015 12:26
Ludzi, których świadomość i wiedza rośnie nie można "karmić" bajkami, napisanymiwiele lat temu na potrzeby ówczesnych społeczeństw. Nikt, nigdy, nikomu nieprzedstawił najmniejszego dowodu na istnienie pozaziemskich bytów, zainteresowanychdziałaniami ludzi na swojej planecie. Konsekrowani oszuści, którzy kazaliwierzyć w bóstwa, dostatecznie długo żerowali na ludzkiej niewiedzy inaiwności. Żyli z tej bajki na wysokim poziomie, korzystali z wszelkich uciechbez ograniczeń. Nawet z tych, które zakazywała ich religia. Człowiek dzisiejszyzrzuca z siebie "podróżnych na gapę", proponuje, aby sami na siebie iswoje przyjemności zarabiali.Laicyzacja to nic innego, jak ograniczanie wpływu religii na życie społeczeństwa, w tym destrukcyjnego na postęp nauki. Mimo wielkich wrzasków beneficjentów religii, proces jestrozpoczęty i nabiera prędkości. Ku pożytkowi człowieka.Czytajmy książki. Biblie, brewiarze i inne świętości pozostawcie wielebnym mężom niech się podniecają urojoną ułudą zbawiania i odkupiania.Laicyzacja to konsekwencja nachalnej indoktrynacji religijnej. To procesotwierania się horyzontów myślowych poza ramy wyznaczane przez papieża, pozatreść Biblii, poza nauczanie danego Kościoła lub religijnego przywódcy.Laicyzacja pozwala przekraczać niewidzialne ściany własnych ograniczeń,uprzedzeń i lęków. Laicyzacja pozwala zrzucić smycz religijnego myśleniadogmatami. Religijne tłumaczenie świata przestaje wystarczać ludziom corazlepiej wykształconym, potrafiącym myśleć analitycznie i racjonalnie. Nie należybać się laicyzacji, taka jest kolej rzeczy, że świat rozwijając się rozwijamyśl ludzką, której kościelne kadzidło nie jest w stanie przeszkodzić.

Ernest M 06.10.2015 20:53
Z badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową wynika bowiem, że w 2014 roku aż 58,3 proc. Polaków nie przeczytało żadnej książki.++++++++++++++++++To i tak wysoko. Przecież zamiast książek mają smartfony, laptopy, tablety i inne ...ony czy ...ety. A to że pod czaszką pusto! Fura i komóra się liczy.... No i cizia z boku.Takie czasy. Podnieść religię do 4 godzin tygodniowo i zbiorowe procesje ze szkól do kościołów.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
koncert
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama