30 października w Akademii Malucha zapanowała atmosfera pełna tajemniczości, strachu, ale przy tym dobrej i radosnej zabawy. Chociaż tradycja Halloween przyszła do nas zza oceanu w latach 90-tych ubiegłego wieku, to po dzień dzisiejszy sprawia, szczególnie tym najmłodszym dużo radości i uśmiechu.
AM
04.11.2015 06:08
(aktualizacja 12.08.2023 16:57)
W tym dniu nasze maluchy z pomocą swoich pań zorganizowały i wymyśliły gry oraz zabawy połączone ze wspólnym śpiewaniem i tańcem. I choć tradycja wydawałaby się straszna i pełna potworów to w naszym przedszkolu jest to bardzo radosny dzień, a przebrane i wymalowane dzieci próbujące wystraszyć panie wykupują się cukierkami – w myśl powiedzenia „cukierek albo psikus”. Zorganizowane zabawy pełne emocji i wrażeń dały maluchom możliwość własnych inwencji twórczych oraz kreatywności, bo przecież w wychowaniu o to chodzi, aby dostarczać dzieciom powodów do radości i zabawy.
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
„Strachy na Lachy” i inne zabawy
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Ernest M
04.11.2015 11:44
Z pełna satysfakcją ogłaszam urbi et orbi, że Kościół rzymski, którego ponoć bramy piekielne nie przemogą - padnie w dobie laicyzacji jako pokonany przez Halloween i inne formy nieusakralnionych pogańskich obyczajów.
Herakliusz
04.11.2015 20:08
Wygląda to na dzieło szatana!
Galileon1
04.11.2015 21:42
Nie może inaczej być! Nie za często, ale i tak w Historii (która jak uczy Historia nikogo jeszcze niczego nie nauczyła...) bywało, że nadęty dogmą i konsystorskim fa(ł)rszem jak balon Wszechwładny Bufon żgnięty w pośladek pękał od szpilki satyry i w burzy śmiechu znikał ze Świata Sceny gdzie od pokoleń jako usacralniony Zegarmistrz Świata Purpurowy zarówno stanowił o czasach i obyczajach jak i określał miejsce zniewolonych w przez siebie krwawo podbitej przestrzeni... W niezmierzonej, Niebios sięgającej bezczelności dyktował narodom jak i z czego mogą się śmiać a tak naprawdę - opresyjnie wyrabiał w nich jedyniesłuszne przekonanie, że najlepiej będzie dla nich by śmiech wykreśliły z grymasu mimiki twarzy swoich o zgrozjo na obrazę podobieństwa bożego stworzonych...
Napisz komentarz
Komentarze