Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Zaproszenie na demonstrację KOD

KOD Jelenia Góra i lubańscy współorganizatorzy mają zaszczyt zaprosić wszystkich mieszkańców Lubania i powiatu lubańskiego na pikietę w obronie wartości, które gwarantuje nam Konstytucja.

organizator
27.04.2016 13:36 (aktualizacja 07.08.2023 13:34)

To kolejna demonstracja w obronie konstytucji organizowana przez jeleniogórski Komitet Obrony Demokracji. Do organizacji protestów dołaczyli również koordynatorzy z Lubania. - Zawłaszczanie państwa, które jest dobrem wszystkich Polaków i ograniczanie naszych wolności musi zjednoczyć nas we wspólnej walce o nasze prawa – informują organizatorzy.

Pikietę zaplanowano na wtorek, 3 maja o godz. 15:30 na Placu Ratuszowym.

Data dodania: 27.04.2016 13:36

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ktoś 27.04.2016 22:36

Ale jadu w tych pisiorcach. Nazwiska osób biorących udział w demonstracjach to chyba poprzedni system już chciał poznawać. W ustroju demokratycznym prawo do demonstracji ma każdy, ale niestety tego zwolennicy PiS zupełnie nie rozumieją. Jak i wielu innych rzeczy, więc dają się łapać na łopatologiczną propagandę ekipy rządzącej. Bardzo wyrachowaną zresztą i ukierunkowaną na pozyskanie elektoratu lubiącego proste recepty na trudne sprawy.Bardzo dobrze, że będzie demonstracja! Szkoda, że nie w Lubaniu. To, co wyprawia PiS, jak łamie prawo, nie liczy się z konstytucją i trójpodziałem władzy, jak obsadza stanowiska ludźmi niekompetentnymi, jak mści się na każdym, kto im podpadł (chociażby degradacje w prokuraturze wobec tych, którzy prowadzili dochodzenia ws. członków PiSu), jak podnosi podatki, wprowadza przymusową opłatę za propagandową telewizję - to nawet Orwell mógłby się od nich uczyć. Już się wyświechtała śpiewka, że krytyka PiSu wynika z przegrania wyborów, że to odsunięci od koryta protestują, że za PO było gorzej. Nieprawda! Wybory były już dawno, ja jestem dość młodą osobą, nigdy przy władzy nie byłem, za PO w ostatnich wyborach nie głosowałem, a KOD popieram z całej siły (jak i wszystkich innych, którzy mówią otwarcie o tym, jak destrukcyjnie działa PiS). Widzę, że naszą Polskę ekipa PiSu psuje tak, jak jeszcze nikt odkąd żyję. Czasy nie są spokojne, a później znów będziemy wylewać żale, że wszyscy się od nas odwrócili.

kola 29.04.2016 08:02

Przypominam, że to Komorowski zabronił demonstrować anonimowo. Zabronił zasłaniać twarzy, zakładać okulary a zorganizowanie demonstracji wg jego ustawy graniczyło z cudem. Każdy szef mógł zobaczyć kto go nie lubi i demonstruje aby później go zwolnić z pracy. Tak samo bufetowa z warszawy mogła zobaczyć kto ją popiera na demonstracjach a kto jest przeciw aby nagrodzić lub ukarać. Zamordyzm pełną gębą. PO stworzyła państwo kolesi a zwykły człowiek nie miał praktycznie żadnych praw. Gdzie wtedy była komisja wenecka i europejska? Gdzie byli kodowcy? Rzygać się chce jak teraz się patrzy na tych frustratów, ziejących nienawiścią do ludzi, na tych krzykaczy którzy ogłosili się obrońcami nie wiadomo czego. Kodowcy udajcie się do Warszawy przed Trybunał Konstytucyjny demonstrować i wymusić na nim by przestał łamać Konstytucję. Jeśli ktokolwiek zagraża Polsce to zdemoralizowani prawnicy

anemon 27.04.2016 20:49

Gratuluję odwagi portalowi. U nas w Bogatyni by nie przeszło. Po co te komentarze - jak nie chcesz to nie jedź, nikt nikogo nie zmusza tylko zaprasza.

maro 27.04.2016 18:30

Ale jaja. Co i kogo wy chcecie bronić? Szaleństwa ciąg dalszy. Nie spotkałem w całej Polsce ani jednego normalnego człowieka który czułby się w naszym kraju zagrożony. Wręcz przeciwnie. Ludzie wreszcie czują się świetnie w Polsce. A przed Trybunałem Konstytucyjnym który łamie Konstytucję i przed niektórymi prawnikami na wysokich stołkach którzy tam wleźli prawem kaduka i zleźć nie chcą pomimo, że naród serdecznie ich o to prosi, a którzy nawołują ludzi i inne instytucje do łamania Konstytucji i nie stosowania uchwalanego prawa, bronić nas, ani Konstytucji KOD nie musi. My się ich nie boimy i damy sobie z nimi radę bez pomoc kodowców. Nie z takimi dawaliśmy w naszej historii. A w majówkę weźcie wnuki na space. Będzie z tego jakiś pożytek.

Piotr 27.04.2016 23:38

Twoi polityczni ulubieńcy za 3,5 roku staną przed Trybunałem Stanu, a może i trafia do więzienia. Nie masz się czym ekscytować. W szczególności wypowiedziami niejakiego Jakiego czy pani Mazurek, którzy bezczelnie, z niepojętą hucpą i chamstwem, deprecjonują krajowe i światowe autorytety prawnicze. Do czego to doszło - by jeden ledwie magister, nawet nie prawa, pouczał wybitnych profesorów! To się w głowie nie mieści i niestety sprawia, że kraj pogrąża się w anarchii, maleje zaufanie do instytucji państwa i szerzy się bezprawie. No bo skoro cała ferajna pod wodzą posła Kaczyńskiego za nic ma sobie prawo i konstytucję, to dlaczego ja, zwykły obywatel, mam to prawo przestrzegać? Tyle lat budowania społeczeństwa obywatelskiego - zaprzepaszczone w kilka miesięcy. I pomyśleć, że my chcemy doścignąć kraje zachodnie w poziomie bogactwa - no niestety, z takim podejściem daleko nie zajedziemy. Co najwyżej w kierunku wschodnim. Szkoda gadać.PS Jakby Sejm zdominowany przez PiS przegłosował ustawę dotyczącą TK stanowiącą, że w TK mają orzekać gęsi, Senat ją zatwierdził, a prezydent podpisał (a dlaczego by nie?), to czy TK, jako zobowiązany rzekomo do pracy wg nowej już ustawy (przypomnę - ustawa stanowi, że mają w nim orzekać gęsi wybierane przez Sem na dziewięcioletnią kadencję, itd.), mógłby orzec jej niekonstytucyjność? Wg obecnej logiki PiSu - nie mógłby. A zatem co, Trybunał obraduje nielegalnie, no bo przecież powinniśmy mieć zgodnie z ustawą jako członków gęsi!Miłośnicy PiSu, proponuję przeprowadzić ten malutki eksperyment myślowy i spróbować znaleźć pełną analogię do tego, co uczyniła w swojej ustawie wasza ukochana partia. To naprawdę nie jest trudne, powinno się udać, a wnioski was zaskoczą :)

kola 29.04.2016 08:15

Co za bzdury. A jak sejm przegłosowałby prawo budowlane w którym zatwierdziłby, że pozwolenia na budowę mają wydawać gęsi to też ludzi upoważnia aby przestać się stosować do prawa budowlanego już dziś, bo jest zagrożenie, że kiedyś może być przegłosowana ustawa o gęsiach? W ten sposób można przestać stosować się w ogóle do prawa w Polsce mówiąc, że może kiedyś ktoś stworzy coś absurdalnego to już dziś profilaktycznie stosuję sobie takie prawo jakie mi wygodnie.A jakby ktoś zaniósł projekt budowlany do pozwolenia na budowę bez wymaganej liczny podpisów to choćby cały KOD się zleciał pod starostwo to nikt nie wyda decyzji i nie opublikuje bez wymaganej liczny podpisów. To byłoby złamanie prawa a decyzja byłaby nieważna.Podobnie w publikacją orzeczeń TK. Jeśli nie podpisze go wymagana liczba sędziów, czyli co najmniej 13, to nie można orzeczenia opublikować choćby KOD 10 lat demonstrował. Urzędnik ma przepis w którym stanowi, że musi być 13 podpisów i jego obowiązkiem jedynym jest przed publikacją sprawdzić sprawy formalne. Jeśli orzeczenie nie spełnia tego wymagania to nie wolno mu pod grożba karną tego publikować. MOże zaczną sekretarki wysyłać jakieś orzeczenia podpisane przez siebie i KOD też nędzie kazał publikować.Kodowcom chodzi o to, ze nie rządzą oni. I tyle w tym obrony demokracji

Piotr 29.04.2016 15:46

Koledze jak widać eksperyment myślowy się nie udał, bo ma problemy z rozumieniem tekstów. Stworzyłeś przykład, który jest zupełnie inny od tego, co się rzeczywiście wydarzyło. No cóż. Twoje stwierdzenia są bzdurami. Oczywistym jest, że swoją ustawą PiS chciało zablokować prace Trybunału. Skoro tamten eksperyment był dla Ciebie zbyt abstrakcyjny, to proponuję inny. Załóżmy, że obecna większość parlamentarna wprowadza ustawę o TK, w którym stwierdza, że TK może zająć się oceną konstytucyjności przepisów dopiero 20 lat po dniu, w którym zaczęły obowiązywać. I co się dzieje? Ano dokładnie to, co PiS chciało zrobić teraz, czyli kompletny paraliż pracy TK. Z tym że PiS teraz chciał to zrobić w bardziej wyrafinowany sposób, choć nadal oczywistym jest, że wprowadzone przepisy miały tylko cel i uniemożliwiają pracę tak ważnej instytucji jak TK.A co do Twojego przykładu - owszem, byłoby tak, gdyby wprowadzona ustawa o TK była zgodna z Konstytucją. Ale nie jest, co orzekł sam TK. Jeśli uważacie, że nie miał prawa w tym przypadku orzekać, to tak jak napisałem wcześniej - można by wprowadzić dowolnie durny przepis o TK (o gęsiach czy orzekaniu 10 lat po wprowadzeniu prawa) i kompletnie zablokować prace TK, uznając, że jest on zobowiązany do orzekania wg nowego prawa.

kola 29.04.2016 17:45

Dziecko ależ potwierdzasz co napisałem. Jeszcze raz zatem po twojemu. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo, że sejm mógłby wprowadzić w każdej ustawie bzdury np. w prawie budowlanym, że pozwolenia na budowę mogą być wydawane po 20 latach od złożenia wniosku, to idąc twoim tokiem rozumowania (i bojowców z TK), ludzie nie powinni się stosować do dziś panującego prawa budowlanego i budować domy gdzie popadnie. Tak na wszelki wypadek bo istnieje niebezpieczeństwo, że może kiedyś ktoś stworzy absurdalne prawo budowlane. A zatem profilaktycznie i wyprzedzająco bojkotujemy je dziś. To cała logika bojowców z TK. Ansurd? no pewnie. Ale nie dla was. Wojna totalna ponad wszystko.A co od samej ustawy. Gdyby TK obradował w ramach jej wymagań (są całkiem realne i nie ma żadnych niemożliwych do spełnienia rzeczy: kolejność spraw, 13 sędziów z 15), to doszedłby o do tej ustawy o sobie samym, której tak nie lubi, i w wymaganym składzie mógłby z nią zrobić co chce. Tak co chce, bo TK tak działa, Robi co chce. Prawo i porządek jest na samy końcu. I tak mógłby zrobić. I wtedy urzędnik w kancelarii premiera nie miałby wyjścia. Musiałby orzeczenie takie opublikować bo spełniałoby wszystkie warunki formalne. A tak prezio Rzepa naraża na odpowiedzialność karną biednego urzędnika od którego wymaga publikacji orzeczeń nie spełniających wymagań formalnych. Jak zbój Madej się zachowuje.PS. Dziś pan dr. hab Zaradkiewicz dyrektor w biurze TK za to, że ma odmienne zdanie od prezia Rzepy i wyraził je w wywiadzie, jest szykanowany przez sędziów TK, zabrania się mu wypowiadać i próbuje się zmusić go do odejścia ze stanowiska.Tak działa ten wasz TK

jaca69 27.04.2016 18:01

Jaki KOD ??? przecież to cała PO z regionu to robi, pod przykryciem KOD-owców bo im nie wypada po przegranych wyborach.Gdzie te łamane prawa konstytucyjne ???Ustawa o policji, PO miała 18 miesięcy aby przyjąć ustawę, nie zrobili nic.Kto podsłuchiwał dziennikarzy i założył bez zgody sądu 2 mln podsłuchów ? Kto ustawiał przetargi u Sowy z Kulczykiem ?Kto podpisał z ruskimi umowę na najdroższy gaz w Europie ?Kto miał obywateli w d... i kasę z OFE zabrał ?Kto wbrew opinii rodziców 6-latki wprowadzał ?Kto chciał Lasy Państwowe sprywatyzować, zmieniając w nocy konstytucję ?Wreszcie kto wymienił 1/3 Trybunału Konstytucyjnego przed końcem kadencji ? I czy przypadkiem prezes TK nie startował na posła z PO (wiec jaki on niezależny) ????HIPOKRYCI !!!!!!!!!

Azot 29.04.2016 00:09

Wojna świń o korytko było zawsze i zawsze już będzie. Niech sie plują jadem między sobą i niech zarzucają bata na debili co na nich glosują. Świetnie się ogląda z boku jak patola i idioci z +500 harują po 12 godzin i zadowoleni , ze starcza im na VIPa z biedronki :D Nic się nie ogląda tak przyjemnie jak konsekwencje czyjejś głupoty :D

reto 27.04.2016 17:41

Chętnie bym poznał nazwiska tych obrońców kostytucji

regent 27.04.2016 14:59

Bardziej pasującą datą byłby 19 maja, bo zgodnie z wikipedią:"Konfederacja targowicka – konfederacja zawiązana oficjalnie w nocy z 18 na 19 maja 1792 w przygranicznym miasteczku Targowica w celu przywrócenia starego ustroju Rzeczypospolitej, pod hasłami obrony zagrożonej wolności. Wedle oceny historyka Wojciecha Stanka była reakcją opozycji na konstytucyjny zamach stanu". Jak widać Konfidentów Oportunistów Durniów już wtedy nie brakowało. Tylko, gdzie byli ci "szlachetni rycerze" przez ostatnie lata, kiedy okradano nas z naszych pieniędzy w OFE, kiedy urządzano prowokacje policyjne na Marszach Niepodległości, kiedy "najechano" siedzibę "WPROST", kiedy....zresztą miejsca nie starczy...

darek 28.04.2016 08:26

No właśnie gdzie byli PISowcy ??? przecież mogli zrobić marsze demonstracje itp ??

regent 28.04.2016 12:27

No właśnie! A gdzie byli hodowcy pająków i kontrolerzy biletowi? Dlaczego „no właśnie” pytasz mnie o PiS, z którym nie mam nic wspólnego??? Wiem, że to trudno zrozumieć, bo przecież jak ktoś mówi źle o Konfidentach Oportunistach Durniach, to musi być z PiS, nieprawdaż? To taki „naturalny” odruch wyćwiczonych, bezmyślnych mas nie mających zdolności do szerszego myślenia.Ale odpowiem: nie wiem, gdzie był PiS. Zapewne coś tam protestował w Sejmie jako opozycja i tyle. Widocznie nie mieli kasy na zorganizowanie ogólnopolskiego ruchu prania mózgownic dla podatnych na inżynierię społeczną osobników i to tak, żeby wyglądało na spontan. Nie to coagentura opłacana przez Sorosa, Niemców, korporacje międzynarodowe, banki, czy wreszcie rodzimy UBkistan. Osobiście uważam, że działania PiS-u, to „słoń w składzie porcelany”. Bo to, że trzeba zmienić ten chory system, z konstytucją włącznie, to jest „oczywista oczywistość”, jeśli chcemy, żeby w Polsce zaczęło się dziać jak w normalnym państwie. A kod-y, „Bolki”, Komoruskie i po-paprańcy mają akurat najmniejsze prawo do tego, żeby mówić o obronie demokracji. Chyba, że krzycząc „demokracja”, mają na myśli ten swój „złoty wiek” grabieży, bezprawia i poddaństwa wobec tych, którzy lepiej płacą za zaprzaństwo.Pozdrawiam.

Reklama