Policjanci odwiedzili jedną z rodzin, aby skontrolować przestrzeganie sądowego nakazu opuszczenia lokalu. W mieszkaniu zastali mężczyznę, który od dłuższego czasu przebywał tam wbrew wyrokowi sądu.
Podczas interwencji 41-latek był nerwowy i agresywny. Dodatkowo funkcjonariusze wyczuli zapach marihuany, co skłoniło ich do przeszukania mieszkania. Pod poduszką znaleźli woreczek z zielonym suszem, a w kubku przy łóżku kolejny z białą, krystaliczną substancją. Mężczyzna przyznał, że są to narkotyki.
Zatrzymany został przewieziony do lubańskiej komendy. Usłyszał zarzuty posiadania marihuany i metamfetaminy w ilościach zakwalifikowanych jako przypadek mniejszej wagi. Odpowie również za złamanie sądowego zakazu przebywania w lokalu. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu surowsza kara, nawet do 7,5 roku więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze