W wyniku skutecznych działań funkcjonariuszy z Mirska, Gryfowa Śląskiego oraz Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zatrzymano trzech mieszkańców Wrocławia podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą „na policjanta”. 90 tysięcy złotych, tyle straciła seniorka z Mirska, która uwierzyła w historię o wypadku drogowym swojej córki i zięcia. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 lipca. Do mieszkanki Mirska zadzwoniła osoba podająca się za policjanta. W rozmowie przekazano jej dramatyczną informację o tym, że jej córka oraz zięć mieli rzekomo uczestniczyć w poważnym wypadku drogowym i natychmiast potrzebna była gotówka, by uniknąć poważnych konsekwencji. Oszust wykorzystał emocje i zaufanie seniorki. Przed godziną 3:00 w nocy do jej mieszkania przyszedł młody mężczyzna, któremu przekazała 90 tysięcy złotych.

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Mirsku oraz Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim natychmiast rozpoczęli działania operacyjne. Wspólnie z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim szybko wytypowali i zatrzymali trzech podejrzanych tj. 19, 22 i 24-letniego mieszkańców Wrocławia.
Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez zatrzymanych, funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. gotówkę w wysokości blisko 14 tysięcy złotych, ponad 9 gramów suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, kilkanaście telefonów komórkowych różnych marek, liczne karty SIM oraz potwierdzenia przelewów na zagraniczne rachunki bankowe.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Lwówku Śląskim. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim zastosował wobec wszystkich podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za przestępstwo oszustwa grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, zaś za nielegalne posiadanie marihuany do 3 lat pozbawienia wolności
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność! Funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani nie informują telefonicznie o prowadzonych działaniach operacyjnych. W przypadku podejrzanych telefonów należy natychmiast rozłączyć się i skontaktować się z najbliższą jednostką Policji.


Napisz komentarz
Komentarze