Lubań. Simson wjechał w tył volkswagena

O! Znam tego Simsona. Rozmawiałem kiedyś z jego właścicielem. To starszy pan, który ten motorower utrzymywał w niespotykanym wręcz, wzorowym stanie. Szkoda.

BEZROBOTNY NA ŁAWCE ZA 50GR TAM SIEDZIAŁ I PACZAŁ 🤭

Tym krawiec kraje, czym mu materiału staje. Gdy wszystkie karetki są w terenie (a jest ich stosunkowo od dekady za mało) dyspozytor ma postawione zadanie przez przełożonego, by dopytać o faktyczną sytuację. Nawet może zażądać rozmowy z "ofiarą wypadku, która już nie oddycha" ;( W Lubaniu, nic nie mnie już nie zadziwi.

Ten Simson to nie skuter.

Ja też spotkałem się z podobną sytuacją. Dyspozytor 112 też ma prawo być ***ą,***em i skończonym kretynem🤣

Trudna sytuacja. A to przecież nie jest wielka aglomeracja, gdzie ciągle na drogach korki, zatory, roboty drogowe lub manifestacje czy marsze. Dziś , na przykład w stolicy odbył się od dawna zapowiadany marsz. Przy kawie doczytałam się ciekawostki. No bo był i akcent folklorystyczny. @Oficjalny JK, apeluje: "Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha. Podczas Marszu podjęta będzie próba pobicia rekordu Polski par tańczących poloneza. Weź (...) partnera i bądź częścią tego historycznego wydarzenia". Tak zachęcał (?) do udziału Prezes. Panowie, nadszedł czas na oczekiwane zmiany! Jakie? Panowie, w zaproszeniu jest zgoda, by wziąć ze sobą (sic!) partnera! Jest szansa, by na marszu znalazły się obok prezesa wreszcie takie postaci (oni oficjalnie w mediach dokonali oni coming outu) jak Marek Barbasiewicz, Michał Piróg, Jacek Poniedziałek, Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski, Andrzej Piaseczny, Maciej Zień, Paweł Rabiej , a może nawet gościnnie Krzysztof Śmiszek i Robert Biedroń. Zaś Wam przypominam, że od 28 września 2024 roku, to Sokołów Podlaski zapisał się na kartach historii i w głowie prezesa, jako miasto, które ustanowiło poprzedni, do dziś nie pobity rekord w liczbie par tańczących poloneza. W Parku Przemysłowym, czyli dawnej Cukrowni Sokołów, w ramach obchodów 600-lecia Sokołowa, aż 635 par, czyli aż 1270 osób, odtańczyło ten jakże trudny, dla tysięcy Polaków, staropolski taniec. Wystarczy, że znajdzie się tam tylko 636 par, i znów Polska górą. Czyli nowa dyscyplina: Polonez Open.

Paskudne podejście operatora

Szkoda SIMSONA droższy pewnie od tego pastucha.

Oooo, to coś nowego. Ranny czy poszkodowany, w szoku, adrenaliną ma decydować czy potrzebuje pomocy czy nie??? Fiu, fiu. Świat zwariował.

Te pajacyk ze 112 troche za dużo sobie pozwalają.... to nie pierwsza taka sytuacja...