Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Kapsuła czasu w kościele w Rudzicy. Otworzą ją za 100 lat

W trakcie remontu dachu zabytkowego kościoła pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Rudzicy umieszczono pod poszyciem kapsułę czasu. Miedziany pojemnik skrywa pamiątki dokumentujące teraźniejszość i pozostanie tam aż do kolejnego remontu – może nawet za sto lat.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Renowacja dzięki rządowemu wsparciu

Prace remontowe są możliwe dzięki prawie półmilionowemu dofinansowaniu z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Środki te pozwoliły na wymianę poszycia dachowego oraz wzmocnienie konstrukcji budynku. Wkład własny parafii, który wyniósł 60 tysięcy złotych, mieszkańcy zebrali w zaledwie tydzień.

Co znalazło się w kapsule?

W kapsule umieszczono m.in. Gazetkę Siekierczyńską, herb Gminy Siekierczyn, komplet monet obiegowych, część projektu budowlanego oraz dokumenty upamiętniające obecne władze samorządowe i parafialne. Jak podkreślił Wójt Gminy Siekierczyn Dariusz Furdykoń, kapsuła ma być świadectwem czasów i ludzi, którzy przyczynili się do renowacji kościoła.

To wyjątkowy moment dla naszej społeczności. Ten kościół jest najstarszym katolickim obiektem w regionie, a dzięki pozyskanym środkom udało się rozpocząć jego renowację. Chcemy, by ten zabytek służył kolejnym pokoleniom – mówił wójt.

Historyczna chwila dla parafii

Proboszcz parafii w Rudzicy, ks. Dariusz Siuta podkreślił, że mieszkańcy żywo interesują się postępami prac i wspierają renowację. – To ważne wydarzenie dla naszej wspólnoty. Wierni od dawna czekali na ten remont, a umieszczenie kapsuły to symbol, który zostawiamy dla przyszłych pokoleń – mówił duchowny.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz gminy, parafii oraz firmy budowlanej. Po podpisaniu pamiątkowych dachówek kapsuła została zabezpieczona i umieszczona pod dachem, gdzie pozostanie na kolejne dziesięciolecia.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KK 17.02.2025 13:54
a czy otwarto poprzednią kapsułę i co w niej było? Może coś ciekawszego od aktualnej wkładki?...

Ryba 16.02.2025 20:55
Super 🤗 Dobrze, że pamiętano o pozostawieniu pamiątki naszych czasów dla tych co po nas

avanti 16.02.2025 20:16
To dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków sprawilo, ze proboszcz nie mial wyboru i musial naprawic ten dach, a jak wiadomo zwykle "nie chodzi o wymiane poszycia dachowego, tylko o zbieranie funduszy na taka wymiane". Oczywiscie to, ze postawiono go praktycznie przed faktem dokonanym nic nie zmienia, bo mozna jeszcze zbierac "na rynny".

Ania 17.02.2025 08:53
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w twoim komentarzu.

avanti 18.02.2025 01:44
@Ania...to swobodne nawiazanie do sceny z filmu "Kler", gdzie proboszcz byl bardzo niezadowolony gdy parafianie podarowali kosciolowi nowe rynny, bo w tym samym czasie prowadzil na ten sam "zbiorke". Wedlug ksiedza "Chodzi o to, aby zbierać, a nie zebrać i skończyć zbieranie". Ta scena jest dostepna na YouTube pod adresem: youtube.com/watch?v=1dmkFfc8Dcw&ab_channel=PolskaKlasykaFilmowa

Reklama
Reklama
Zajęcia korekcyjne
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Koncert plenerowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama