Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 8 maja 2024 06:14
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Zdania kierowców podzielone. Drogowy klasyk na lubańskim odcinku DK30

Najechanie na tył trzech aut. Niby drogowy klasyk, ale w tym przypadku zdania kierowców są podzielone. I nie chodzi o to kto dostanie mandat, bo to raczej jest przesądzone.
Zdania kierowców podzielone. Drogowy klasyk na lubańskim odcinku DK30

Do zderzenia trzech aut doszło na zwężce na dwupasmowym odcinku DK30 na wjeździe do Lubania od strony Zgorzelca. 

Około 15:30 do Lubania wjeżdżała skoda, a za nią, w bezpiecznej odległości, jechał kierowca audi. Gdy auta dojechały do zwężenia dwupasmówki przed skrzyżowaniem koło stacji paliw z lewego pasa w lukę między skodę a audi wjechał kierowca citroena, gwałtownie zmniejszając odległość między audi a skodą. Pech chciał, że w momencie gdy kierowca citroena kończył manewr, jadący przodem kierowca skody zobaczył tablicę z pomiarem prędkości i przyhamował, by dostosować ją do pomiaru. Kierowca citroena zdążył przyhamować, niestety nie udało się to już jadącemu jako ostatniemu kierowcy audi.

W ten sposób uderzony z tyłu citroen, uderzył w skodę i drogowy klasyk gotowy.

Kierowca audi miał nerwy na kierowcę citroena, że ten się wciął. Kierowca citroena ripostował, że była zwężka i trzeba było uważać. Kierowcy nie doszli do porozumienia, bo każdy miał swoje racje. Gdy odjeżdżaliśmy z miejsca zdarzenia do stłuczki jechał już patrol policji, który na pewno pogodził kierowców.

W sumie autami podróżowało sześć osób w tym dwoje dzieci. Na szczęście prędkości nie były duże i w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Oprócz policji na miejscu pracowali jeszcze strażacy PSP w Lubaniu. Na czas działania służb ruch na drodze odbywała się lewym pasem. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
prusakolep 03.03.2024 21:34
Najlepsza to była Syrenka dwusuwowa. Można było poprawić hamulce, dać lepsze światła, lepsze pasy bezpieczeństwa i parę innych mniej ważnych szczegółów jak katalizator.

Kaczafi 03.03.2024 10:31
Jak myślicie, gdyby kierowca audi miał nagranie tej kolizji, to byłby w stanie się wybronić? Z opisu wygląda to tak, jakby citroen wcisnął mu się przed maskę i ostro przyhamował. Ok, musiał to zrobić ze wzgledu na skodę, ale jednak wbił się tuż przed audi. Co z zachowaniem bezpiecznego dystansu w takim przypadku - w odniesieniu do kierowcy citroena. Policja, sąd bierze takie okoliczności pod uwagę, czy idzie po najmniejszej linii oporu i obarcza winą kierowcę audi.

Rysiek 02.03.2024 18:19
Mam wszystykie części do tego granatowego Audi w kolorze.

Reju64 02.03.2024 14:08
Na chamstwo chamstwem, jedyne co widząc takiego łosia na DLW w lusterku, należy zmniejszyć dystans do poprzedzajacego pojazdu, żeby łoś nie miał gdzie się wcisnąć.

Dhdgg 02.03.2024 11:35
Mega głupota to zwężanie dwupasmowej. Marnotrawstwo miejsca i pieniędzy. Wszyscy na świecie robią wszystko by PLYNNIE przejechać takie odcinki. Wtedy się nie tworzą korki i smog. Zróbcie tam PLYNNY przejazd nawet 70 km/h i postawcie odcinkowy pomiar. Wszyscy będą szczęśliwsi. Włącznie z mieszkańcami i.pieszymi, bo nikt nie będzie swirowal 100 km/h

kawa 02.03.2024 09:52
DLW Wszystko jasne

I też jasne, albo ciemne? 02.03.2024 14:40
A we Lwówku na podobne sytuacje mówią "DLB, to już norma".

zbigniew 02.03.2024 09:35
Nich właściciel drogi skalibruje wyświetlacz prędkości , bo oszukuje o 10 km . Potem mamy takie reakcje i zdarzenia , mamy taki reakcji i zdarzenia .

Wader 01.03.2024 20:31
W Niemczech mandat dostał by citroen. Tam liczą przy wypadku odległość od poprzedzającego to połowa prędkości czyli luka to 25 metrów. Audi jechało z przepisami. Citroen wjechał nie zachowując - mandat i sprawca pomimo że przy najechaniu sprawcą jest zawsze najeżdżający. Tam walczą z coraz większą zaciekłością w tej kwestii kierowcami ciężarówek które się wyprzedzają.

edek 01.03.2024 20:22
Klasyk we Wrocławiu jak chcą wyremontować samochód - zadziałał w Lubaniu

Hermenegilda 01.03.2024 18:30
Citroen DLW i wszystko jasne. Cymbalista miał znak wcześniej że jezdnia dwupasmowa kończy się i przechodzi w jeden pas prawy - zatem po jaką świętobliwą cholerę pędził głupek tylko po to aby ostro hamować i wcinać się na prawy pas. Wcześniej jest tablica "teren miasta-zabudowany" i już wówczas winien ograniczyć prędkość a nie dopiero na odcinku przed pomiarem. Najwyższy i jedyny mandat!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama