Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 9 maja 2024 00:04
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Świadectwo energetyczne albo kara. Na dniach ruszą kontrole

Niektórych właścicieli domów i mieszkań czekają kolejne wydatki. Obowiązek posiadania świadectwa energetycznego wejdzie w życie już w piątek, 28 kwietnia.

Polacy w najbliższym czasie nie mają co liczyć na finansowy oddech. Już w tym tygodniu wejdą w życie nowe przepisy, na mocy których rząd sięgnie do naszych portfeli. 

Winne unijne regulacje 

Świadectwo charakterystyki energetycznej to komplet danych i wskaźników energetycznych dotyczących części budynku lub całego obiektu. Wymóg sporządzenia dokumentu w określonych sytuacjach wynika z regulacji unijnych. Co prawda, świadectwo energetyczne można uzyskać szybko, jednak jest w tym wszystkim jeden haczyk. Trzeba za nie zapłacić. 

Jak dużo, to zależy od budynku. Z reguły nie mniej niż kilkaset złotych. Koszt zaczyna się od 150-200 zł wzwyż za mieszkanie i 300-500 zł wzwyż w przypadku domu jednorodzinnego. Domy wielorodzinne oraz budynki innego przeznaczenia są wyceniane indywidualnie. 

Na cenę składają się lokalizacja obiektu, jego wielkość, kształt, przeznaczenie. Nie mniej ważny jest stopień skomplikowania projektu – w tym profil architektoniczny: liczba przegród budowlanych, konstrukcja dachu i ścian, rodzaj instalacji... Przekazania dokumentu przez sprzedającego będzie musiał być odnotowany w akcie notarialnym. 

W praktyce brak świadectwa efektywności energetycznej oznacza zakaz wynajmu albo sprzedaży domu. Świadectwo będzie ważne przez 10 lat od dnia jego wystawienia. Jeśli przed upływem dekady wykonano prace, które zmieniły jakość (wydajność) systemu energetycznego, świadectwo straci ważność wcześniej. 

Oni nie zapłacą 

Świadectwo energetyczne pozwoli najemcy lub przyszłemu właścicielowi orientacyjnie określić roczne zapotrzebowanie lokalu na energię i koszt z tym związany. Na szczęście nowe – kosztowne dla nas prawo – nie dotyczy wszystkich. Obowiązkiem zostaną objęte wyłącznie osoby, które zechcą wynająć albo sprzedać dom czy mieszkanie (lokal).

Od 28 kwietnia świadectwo charakterystyki energetycznej inwestorzy muszą dołączać do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie, poza pewnymi wyjątkami. Nowe przepisy dopuszczają możliwość wystąpienia do spółdzielni mieszkaniowej o bezpłatne udostępnienie kopii świadectwa charakterystyki energetycznej lub dokumentacji technicznej budynku w celu przygotowania certyfikatu dla danego lokalu.

Mogą posypać się kary 

Świadectwo energetyczne to nie nowość, jednak możliwość realnego karania „nieposłusznych” obywateli za jego brak już tak. Nowelizacja ma wyeliminować obrót tzw. quasi-świadectwami. Od 28 kwietnia osoba uprawniona, która sporządziła dokument, pod rygorem odpowiedzialności karnej będzie musiała oświadczyć, że świadectwo zostało wygenerowane z Centralnego Rejestru Charakterystyki Energetycznej Budynków.

Za brak świadectwa energetycznego grozi kara. Dotychczas było to 10 tys. zł. Przypomnijmy, że świadectwa energetyczne obowiązują w Polsce od 13 lat, ale dotychczas dotyczyły tylko nowo wybudowanych domów oraz domów i mieszkań przeznaczonych do sprzedaży od 2009 roku. Nowe przepisy nie określają jeszcze dokładnej kwoty kary. Wiadomo, że będzie ona ustalana przez notariusza – informuje serwis Muratorplus.pl.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
marc55 26.04.2023 19:11
Dlaczego eluban.pl kłamie, manipuluje i straszy ? Państwowy Nadzór Budowlany oświadczył że żadnych kontroli i kar nie będzie. Rozumiem że "niezależny" powiatowy portal rozpoczął kampanie wyborczą swoich sponsorów. Żegnam zatem.

Peter 26.04.2023 17:51
Media tylko potrafią szczuć i straszyć. Żaden urząd i instytucja w Pl nie zostali wyznaczeni do kontroli i karania za brak ścheb. Notariusze nie ponoszą za to odpowiedzialności, umowy najmu może tylko sprawdzić skarbowy po wpłacanych zaliczkach. Przeciętnemu Kowalskiemu jako najemcy nic nie mówią cyfry kp

Hebel 26.04.2023 01:13
No nie rozszerzyli tego wymysłu jakże słusznego na wszystkich i słusznie bo by płonęły opony pod odpowiednim urzędem we warszawce, a i parę cegiełek oklejonych karnymi kut♤asami by mogło polecieć i w okno i gdzie tam jeszcze. Ale co można fachowego dostać za 300 czy 500zł. Przyjedzie pan z papuerkiem i w białym kasku i na oko oceni?

Księginiarz 25.04.2023 22:17
Czy to współczesna wersja "cukierek albo psikus"?

magnus 25.04.2023 16:36
A gdzie w przedmiotowej ustawie jest zapis, że "brak świadectwa efektywności energetycznej oznacza zakaz wynajmu albo sprzedaży domu"?

nano 25.04.2023 14:03
Jest to bzdurny dokument - żaden najemca nie opiera się na tym - kompletna bzdura. Kolejny dokument dla rządu do drenowania portfela - kasa dla rządu i tych cwaniaków co go sporządzają. Mam już trzeci i nie wiem po co komu to potrzebne

Edyta 25.04.2023 13:58
Czy w zwykłym bloku jak np na piastach robi to spółdzielnia jako za jeden budynek ? Czy każde mieszkanie osobno dla swojego mieszkania ?

wiochal 25.04.2023 13:53
Kto nie musi mieć świadectwa energetycznego? Zgodnie z nowymi zasadami dokument ten nie jest wymagany w sytuacji, gdy właściciel lub zarządca budynku wykorzystuje go na własny użytek. Oznacza to, że nie musi sporządzać świadectwa energetycznego ten, kto nie ma w bliskiej perspektywie sprzedaży lub wynajmowania nieruchomości.26 mar 2023

kot 25.04.2023 13:51
Bzdury i straszenie ludzi.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama