Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 9 maja 2024 16:14
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

AKTUALIZACJA. Burmistrzowie Lubania nie odpowiadają na pytania, mieszkaniec upomina się o odpowiedź

Półtora miesiąca temu Zdzisław Bykowski zadał Burmistrzom Lubania dwa i pół pytania, jednak do dziś nie otrzymał na nie odpowiedzi. Dlatego upomina się o odpowiedź - chyba, że zwykłemu mieszkańcowi się nie odpowiada. W piątek stanowisko w sprawie zajął Kamil Glazer, Przewodniczący Rady Miasta.
AKTUALIZACJA. Burmistrzowie Lubania nie odpowiadają na pytania, mieszkaniec upomina się o odpowiedź

Półtora miesiąca temu, na tym portalu zadałem Burmistrzom Lubania dwa i pół pytania.
Cisza. Rozumiem, przeciętnemu mieszkańcowi się nie odpowiada.
Między innymi pytałem, czy Im nie wstyd, chodziło o przywrócenie do porządku zdewastowanego cmentarza wojennego na Kamiennej Górze. 
Napisów nadal nie usunięto (swastyki!, swastyki w polskim Lubaniu!), grobów nie naprawiono. 
Rozumiem - nie wstyd.

To dużo mówi o obecnych władzach naszego miasta.
Zdzisław Bykowski

AKTUALIZACJA
Pytania Pana Bykowskiego pozostają bez odpowiedzi, jednak wczoraj, 16 grudnia stanowisko w tej sprawie zajął Kamil Glazer, Przewodniczący Rady Miasta Lubań.

Jako lubaniak, jako przedstawiciel mieszkańców uważam to za ogromy wstyd dla Lubania. Nie ważne kto na tym cmentarzu leży, czy nam się podoba historia, czy nie. Został zdewastowany cmentarz, sprofanowane groby i pamięć tam pochowanych. Zresztą już nie pierwszy raz. Były przecież już wcześniej dewastacje tego miejsca, kradzież ogrodzenia. 
Dlatego deklaruję, że cmentarz zostanie doprowadzony do godnego stanu, a jeśli będzie taka potrzeba to jestem gotowy sfinansować te działania z własnych środków.  - zadeklarował Kamil Glazer.

 

Zdzisław Bykowski, społecznik, współorganizator i działacz podziemnej Solidarności i jednocześnie współorganizator pierwszego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lubaniu, zadał w październiku burmistrzom Lubania następujące pytania:

Pytanie pierwsze:

Czy Panom nie jest wstyd, że do dziś nie został uporządkowany cmentarz wojenny na Kamiennej Górze?

Mija pół roku od jego dewastacji. I jesteśmy w przededniu Wszystkich Świętych i Zaduszek.

Namawiam do spaceru i wysłuchania komentarzy licznych spacerowiczów oraz „kijkarzy”, także spoza naszego miasta. Zbulwersowani są wszyscy.

Kręcący się w pobliżu pracownicy ZGiUK na pytanie o profanację cmentarza przybierają niewyraźne miny i odsyłają do zarządu firmy.

Z kolei indagowani w tej sprawie policjanci zasłaniają się… potrzebami trwającego jakoby śledztwa. PO PÓŁ ROKU??? W tak prostej sprawie? Po szybkim ujęciu sprawcy tych hańbiących Lubań dewastacji?

Nie znajduję wytłumaczenia, tym bardziej, że zniszczono też groby. Bo nie wierzę, iż przyczyną zwłoki może być chęć „zamanifestowania” w tak kretyński sposób poparcia dla bohaterskiej Ukrainy.

Pomijam już aspekt, że na cmentarzu mogą też być pogrzebani także krasnoarmiejcy-Ukraińcy, w wojnie walczyły ich setki tysięcy. Pochowano tam też kilku Polaków.

Powtarzam: nie wierzę, że ktoś tak może myśleć. Byłby to objaw właśnie Putinowskiej mentalności.

W naszym kręgu cywilizacyjnym cmentarze są ŚWIĘTE! Po prostu. WSZYSTKIE!

Gdy moje dzieci były małe, często spacerowaliśmy po Kamiennej Górze. Zaglądaliśmy i na tamtejszy cmentarz. Gdy trochę podrosły, tłumaczyłem im dramaty, które kryły się w niektórych mogiłach. Kilka dat śmierci to dni już po zakończeniu wojny. Pewnie większość zdążyła napisać do domów: „Wojna skończona, przeżyłem, wracam”. Radość rodzin. I nie wrócili…

Mówiłem to mimo swoich antykomunistycznych przekonań.

W czasie 18-tu miesięcy „karnawału Solidarności”, przed stanem wojennym, gdy w amfiteatrze organizowaliśmy solidarnościowe wiece, ZAWSZE na tym cmentarzu wystawialiśmy posterunek pilnujący, aby „nieznani sprawcy” (czytaj – SB) nie zdewastowali tego miejsca. W owym czasie takie przypadki były częste w Polsce, służyły PRL-owskim władzom do antysolidarnościowej propagandy.

Taki posterunek wystawiliśmy też 28 maja 1989 r., więc już po Okrągłym Stole, podczas naszego wiecu przed historycznymi wyborami 4 Czerwca. Taka była TAMTA „Solidarność”.

Pytanie drugie:

Dlaczego władze miasta nie sprzeciwiły się usunięciu ze ściany dyżurki Straży Granicznej tablicy pamiątkowej upamiętniającej 70-lecie powołania w Lubaniu Łużyckiej Brygady WOP? Tablicę odsłonięto w obecności oficjeli z miasta i powiatu, kapelan poświęcił.

Słyszę, iż stało się tak na polecenie Instytutu Pamięci Narodowej. Tablica jakoby miała „propagować ustrój totalitarny”, czyli komunizm. Gwoli ścisłości: na tablicy ani słowa o komunizmie czy PRL-u!

Nie potrafię tego pojąć, nie potrafię zrozumieć.

Więc WOP-u w Lubaniu w ogóle nie było?

Uważam: PRL PRL-em, komuna komuną, jaki by ustrój nie był, granic ktoś zawsze powinien pilnować.

A akurat troska o tę na Odrze i Nysie była od 1945 r. chyba jedyną, która bezwarunkowo łączyła wszystkich Polaków: i komunistów, i Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego, i Jana Nowaka Jeziorańskiego z Radia Wolna Europa, i Jerzego Giedroycia z paryskiej Kultury, i polski rząd na uchodźctwie w Londynie.

Ich też IPN zalicza do „propagatorów komunizmu”?

Może paść argument, iż WOP był elementem komunistycznego reżimu. Był. A urzędowo, prócz Kościoła, w PRL-u były inne? Akurat tego, akurat mnie, nie trzeba tłumaczyć. Mówimy o różnych sprawach.

Od powojnia lubańska jednostka pograniczników była istotną częścią tożsamości naszego miasta, stanowiła jego ważny element miastotwórczy. Prócz służby na strażnicach WOP-iści rozminowywali miasta, wsie i pola, odbudowywali drogi i mosty, opiekowali się osadnikami wojskowymi, organizowali życie kulturalne i sportowe miasta, chronili przed Werwolfem, szabrownikami, czasem… krasnoarmiejcami.

W Polsce potocznie Lubań jest znany właśnie z WOP-u i Muzycznych Campingów, ze wskazaniem na WOP. Często tego sam doświadczałem, choć w Lubaniu jestem przybłędą, osiedliłem się tu na stałe w 1967: tablice rejestracyjne powodowały, że kilka razy udzielono mi pomocy przy awarii samochodu („służyłem w waszym WOP-ie”), kiedyś na Mazurach dyrektor firmy wpuścił mój samochód na kanał („służyłem w waszym WOP-ie”), raz upiekł mi się mandat („służyłem w waszym WOP-ie”). Więc ci przypadkowi ludzie chyba nie mieli złych wspomnień z Lubania.

W Lubaniu trafiło mi się środowisko miejscowych miłośników (właściwie wyznawców) starego rock&rolla. Niejako „w pakiecie” było więc i hippisowanie, i pacyfizm.

Wielu przyjaciół, w imię wyznawanych poglądów, migało się od wojska, w różny sposób (lewe zaświadczenia lekarskie, nawet samookaleczenia).

Szanując ich poglądy - przyjaźnie do dziś! – nie miałem wahań: czy mi się ustrój podoba, czy nie (a bardzo nie podobał), czy mi się PRL podoba, czy nie (a nie podobał) – winienem dwa lata w woju odpękać (wyszedłem szeregowcem). Bo ktoś musi na granicy sterczeć, choćby i po to, by ktoś mógł być pacyfistą.

Zarządzenie IPN-u uważam więc za niemoralne, zakłamujące historię (a przecież to zarzucaliśmy komunie!), poniżające WOP-istów, ich rodziny i potomków. I poniżające Lubań.

Pół pytania:

Prawie 20 lat temu na lubańskich chodnikach i jezdniach pojawiło się kilkadziesiąt haniebnych napisów: „USA + Gwiazda Dawida + swastyka”. Służę mapką.

Nikt urzędowo na to nie zareagował, organy ścigania były bierne. Interweniowałem u kolejnych włodarzy Lubania, wystąpiłem w tej sprawie przed kamerą Studia S, napisałem o tym tekst do lokalnej prasy. Zero reakcji. Większość napisów sam zamalowałem, dwa usunęła szkoła podstawowa przy Kopernika, po kilka – na moją prośbę – zlikwidowała spółdzielnia mieszkaniowa i ZGiUK, dzięki!

Sporo zostało. W późniejszych latach prawie wszystkie zniknęły po wymianie nawierzchni chodników na polbruk, po położeniu na jezdniach nowego asfaltu.

Do niedawna widniały dwa: na chodniku obok targowiska i na Staszica. Zamalowałem je 13.09.2022 r. Dlatego napisałem: „pół pytania”.

 

                                                                                                                                 Zdzisław Bykowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Goosh 20.12.2022 21:27
To nie jedyne pytania, na które miasto (łacznie z g-burmistrzem) nie odpowiada. Ja też kilka im kilka wysłałem. Obrzydliwe jest to, że nikt nie odpisuje, nawet, żeby sie wyłgać, tylko totalnie ignoruja ludzi. Bardzo aroganckie zachowanie. Ale spokojnie, będa latac po domach jak przyjdze czas wyborów, wtedy im powiem jak bardzo, i za co ich szanuję.

Ragus E. 18.12.2022 10:31
Brak słów.Wandalizm zero szacunku-bez znaczenia jest kto jest tam pochowany.

mieszkaniec123 17.12.2022 22:34
Za własne pieniążki Pan uporządkuje?A kto Panu płaci?Mieszkańcy?Chyba że przyszedł już przelew z Gazpromu.

mieszkaniec123 17.12.2022 22:34
Za własne pieniążki Pan uporządkuje?A kto Panu płaci?Mieszkańcy?Chyba że przyszedł już przelew z Gazpromu.

Got 17.12.2022 17:04
To jest cmentarz ludzkiego nieszczęścia jakie sieje wojna . Tam leżą sowieccy żołnierze ktorzy walczyli o nasze miasto dlatego trzeba to uszanować. Zastanawia mnie tylko to dlaczego pochowali tam Polakow Wróbla i Pieje skoro zgineli po wojnie ,pochowani wśród sowietów.? Coś w tym musi być ,jakoś mi to nie pasuje . Myślę że zabrali tajemnice do grobu ,tajemnice ktora nie mogła ujrzeć światła dziennego .Czy to tez wina rządu?

Obserwator 18.12.2022 10:46
W 1950 roku Dziadek mówił że odbywał służbę wojskową razem z Pieja i Wróblem i faktycznie pochowani byli na tym cmentarzu a puste trumny wróciły do rodzin z zakazem otwierania . Zgineli na niemieckiej granicy ale nawet dziadek nie chciał powiedzieć w jakich okolicznościach. Wiem tylko że wysokiej ranga żołnierz chciał przedostać się do Niemiec i doszło do strzelaniny a to nie był dobry przykład dla młodych żołnierzy i ukrywali ten fakt .

zigZak 17.12.2022 12:31
Sama grafika jest ok! Bulwersuje miejsce jej umieszczenia oraz brak działań ze strony władz miasta z trawkopalaczem na czele. Kłania się były trawkopalacz:) Może kiedyś znowu razem zajaramy? Zajaramy... Kto to wie?

Ja 17.12.2022 11:12
Moim zdaniem i zdania nie zmieniem kościół zaduzo wtraca się w politykę i z tego bierze się całe zło na świecie. Niech ksieza zajmą się zmarłymi a politycy żywymi bo im co raz młodsi obywatele umierają.

p 17.12.2022 21:55
Z księży - tajnych współpracowników bezpieki robi się honorowych obywateli tego miasta.To pokazuje hipokryzje naszej władzy w mieście,

Koks 17.12.2022 10:46
Polska to dziwny kraj , pomniki , krzyże, msze święte, modlitwy , składanie wieńców pod pomnikami a jak człowiek wlaczy telewizor to politycy kłoca sie ze sobą a tyle świń co sobie podkładają ,to nie ma najlepszy rolnik w chlewie .Wstyd!

Mieszkaniec lubania 17.12.2022 10:32
Panie Kamilu Duży Szacunek za zajęcie zdanie w tej sprawie jesteśmy przecież chrześcijańskim narodem

M 17.12.2022 11:02
Tak chrześcijańskim narodem, ruscy zabijali naszych dziadków i babcie bez chwili zastanowienia wywozili na Sybir i na pewną śmierć, jak nazwać taką postawę "syndrom sztokholmski" a może objaw współuzależnienia bo choć tyle krzywd od tyranów to troszczymy się o nich nawet gdy już ziemię gryzą.

Apolinary 18.12.2022 10:44
Tyle ofiar co ma na sumieniu Kościół rzymski i jego poplecznicy to nie ma drugiej takiej na świecie ... Zaś ja kolaborant z okupantami też ma wielkie "zasługi"...

M 17.12.2022 10:06
Przez kogo inspirowany lub manipulowany jest Pan Bykowski? Właśnie teraz kiedy wojna obok nas. Człowiek "solidarności" nagle staje w obronie pomnika okupantów i aparatu bezpieczeństwa PRL w postaci WOP.

🤗 17.12.2022 09:50
Przed wyborami będą odpowiadać teraz PiS dał im jeszcze rok spokoju

Got 16.12.2022 22:28
Wiem ,że jeżeli Putin zaorał by groby w Katyniu (a już kopary stały ) to Polakom było by smutno a jeżeli my zaoramy ten cmentarz to Rosjanom będzie to zwisać i właśnie tym się różnimy i niech tak zostanie .

Jaaa 16.12.2022 21:27
Czy my Polacy mamy być tacy jak,, inni,, mamy dewastować, malować, krasć bo tak robią inni???? Źenada

Jaaa 16.12.2022 21:27
Czy my Polacy mamy być tacy jak,, inni,, mamy dewastować, malować, krasć bo tak robią inni???? Źenada

Hebel 16.12.2022 19:56
Może być tak, że teraz, przy ujemnych temperaturach trudno usunąć te bochomazy. Trudno też zamalować jakąś tymczasową, łatwą do usunięcia farbą, np. emulsyjną. Trzeba by wypiaskować cały monument czy z powietrzem czy wodą.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama