Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 18 maja 2024 11:50
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Rząd przyklepał stawki najniższej krajowej. Wzrosną o kilkaset złotych miesięcznie

W przyszłym roku płaca minimalna wzrośnie dwa razy: w styczniu i w lipcu. Polacy mogą liczyć na kilkaset złotych podwyżki. Rząd przyjął rozporządzenie w tej sprawie.

Rada Ministrów zaakceptowała rozporządzenie ustalające wysokość płacy minimalnej i stawki godzinowej w 2023 roku. Dzięki temu od stycznia 3 mln Polaków zacznie zarabiać więcej. W lipcu mogą liczyć na kolejną podwyżkę. Tyle że razem z płacą minimalną rośnie wiele innych obciążeń, np. opłaty za publiczny żłobek czy mandaty.

Ile w styczniu, ile w lipcu, ile za godzinę?

Dziś najniższa krajowa wynosi 3010 zł brutto. W styczniu – jak zdecydował rząd – płaca minimalna wzrośnie do 3490 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa do 22,80 zł. Ponieważ mamy teraz w Polsce rekordowo wysoką inflację (prawie 18 proc.), to zgodnie z przepisami najniższa krajowa musi być podwyższona jeszcze raz w ciągu roku. Stanie się to w lipcu. Polacy zarabiający najniższą krajową zaczną wtedy otrzymywać co miesiąc 3600 zł brutto. 

– Płaca minimalna powinna być drogowskazem dla pracodawców. Najlepsze kraje do życia to te, gdzie nierówności płacowe są najmniejsze – powiedział premier Mateusz Morawiecki, ogłaszając ostateczne decyzje rządu w sprawie płacy minimalnej.

– Pracownicy otrzymają wyższe wynagrodzenie, jednak jeszcze większe koszty poniosą przedsiębiorcy, a to z kolei może przełożyć się na rosnące ceny oferowanych produktów i usług, co w konsekwencji jeszcze bardziej nakręci i tak już bardzo wysoką inflację – powiedział money.pl Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.

Dodajmy dla porządku, że według GUS o 13 proc. rok do roku wzrosło w październiku (to ostatnie notowanie) przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w Polsce. I wyniosło 6687,92 zł brutto, czyli ok. 4805 na rękę.

Mandaty poszybują

Z płacą minimalną powiązane są inne opłaty. Na przykład mandat. Kara grzywny może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do 20-krotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia (prawo dopuszcza odstępstwa od tej zasady).

W tym roku kara grzywny wynosi od 301 zł do maksymalnie 60 020 zł. Od stycznia wyniesie od 338 zł do 67 660 zł. Maksymalny mandat będzie wynosił aż 16 915 zł, a maksymalna kara grzywny nałożona wyrokiem nakazowym – 33 830 zł.

W lipcu będzie jeszcze drożej. Grzywna będzie wynosiła od 345 zł do 69 000 zł.

Więcej wydamy też na publiczny żłobek. Teraz miesięczne czesne stanowi 10 proc. płacy minimalnej (301 zł). Również opłata za każdą dodatkową godzinę spędzoną przez dziecko w placówce zależy od decyzji rządowych i najniższej krajowej. Każda taka godzina kosztuje rodzica 2,5 proc. pensji minimalnej. Obecnie jest to 72,25 zł. Od nowego roku będzie drożej, a od lipca jeszcze drożej.

A to tylko niektóre z opłat, które uderzą w nasze kieszenie.

 

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Emeryt 24.11.2022 06:28
I tak dziękuję aby za te podwyżki dosyć pokaźne nawet jak na te biedę no to ostatnie podwyżki jakie my emeryci dostaniemy no chyba że dyktator wygra

Ja 23.11.2022 23:05
4.000 zł brutto będzie ok

Angela 24.11.2022 17:23
Chyba 4000 na rękę .No chyba że ktoś nie ma rodziny i opłat

REX 25.11.2022 13:59
Ja 23.11.2022 23:05
4.000 zł brutto będzie ok
4000 to dobra tygodniówka

??? 23.11.2022 14:49
Janek i Karol , żal wam że to nie wy siedzicie w Ratuszu? Boli was że ludzie na mieście nie kryją że mają najlepszego burmistrza od lat?

Hogsofwar 23.11.2022 12:23
I bardzo dobrze że wzrośnie !!! Ludzie też chcą coś od życia . W normalnym państwie przedsiębiorca by poniósł największe szkody lecz wiadomo jak to w Polsce że większość zapłacą Polacy .

tom7 23.11.2022 11:41
Tytuł artykułu sugeruje że to zły rząd i złe posunięcie, lewacki portal.

T
Lewak 23.11.2022 13:12
Treść wpisu sugeruje, że spustoszenia w mózgu poczynione przez oglądanie mediów narodowych są już nieodwracalne. Tak na marginesie, lepiej być lewakiem niż czopkiem prezesa

eLuban-żenada 23.11.2022 17:12
Cenzor działa, nie puścił mojego wpisu. Taka tu panuje "wolność słowa".

tom7 23.11.2022 19:14
I tu się mylisz, d....

Igor 23.11.2022 11:25
I kto za to płaci klasa srednia, prywaciarze kto nie mial złudzeń ten dziś nie jest rozczarowany ☺,a ZUS od nowego roku znowu w gore 7 procent, a najlepsze placisz Zus skladke zdrowotną ktora jest fikcją. Jak to dobrze, że istnieją mozliwosci zalozenia firmy w Czechach, Niemczech 😁😁mądry minister Czarnek dal 60 mln zl na szkoly katolickie coś niebywałego, a wy płacie dalej,

Redemptor 23.11.2022 10:03
Wali się ta skorumpowana do szpiku krzyża Stajnia Augiasza. Kupili pofranciszkańską świątynię za złotówkę, teraz sprzedają za 2,5 mln złotych. A w Piśmie ich pan bóg napisał: Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. u Mateusza - Amen!

Hunkas 23.11.2022 13:43
Wielebni poczuli bluesa! Głośno o tej sprawie a lud zbulwersowany kościelnym cwaniactwem. To w Brzegu (woj. opolskie) w centrum miasta średniowieczny obiekt. Dawniej pełnił on funkcje sakralne, a dziś stoi pusty. Niech oddadzą też za złotówkę - no może za 5 złotych żeby nie było im markotno że stracili.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama