Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 9 maja 2024 06:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samochody muszą mieć dwa nowe urządzenia

ISA i „ czarna skrzynka”. Od wczoraj (środa 6 lipca) każdy samochód, które rozpocznie homologację, będzie musiał mieć oba te urządzenia.
Samochody muszą mieć dwa nowe urządzenia

Autor: Pixabay

Ten obowiązek nakłada na kierowców rozporządzenie Unii Europejskiej. Zgodnie z nim producent będzie musiał wyposażyć auto w dwa nowe urządzenia: system ISA i „czarną skrzynkę”. Oznacza to – obok poprawy bezpieczeństwa jazdy – również podwyżkę ceny auta.

Co to jest ISA?

ISA to  inteligentny asystent kontroli prędkości. Będzie on m.in. zbierał dane z nawigacji i odczytywał znaki za pomocą.

System określi, czy kierowca nie przekracza prędkości. W mniej zaawansowanej wersji systemu ISA - na desce rozdzielczej wyświetli ostrzeżenie albo wprawi w wibracje pedał gazu. W bardziej zaawansowanej - zredukuje prędkość.

Czarna skrzynka

„Czarna skrzynka” to urządzenie, które gromadzi dane na temat pracy samochodu. Zgodnie z prawem po wypadku możliwe powinno być odczytanie parametrów z ostatnich 5 sekund jazdy przed zderzeniem.

W „czarnej skrzynce” zapiszą się następujące dane:

  • prędkość,
  • stopień otwarcia przepustnicy,
  • prędkość obrotowa silnika,
  • użycie układu ABS,
  • kąt przechyłu pojazdu,
  • działanie systemu stabilizacji toru jazdy,
  • aktywację poduszek powietrznych,
  • stan położenia przednich foteli,
  • stopień użycia hamulca,
  • położenie koła kierownicy,
  • stan użycia pasów bezpieczeństwa
  • zmiany prędkości wzdłużnej i poprzecznej,
  • stan kontrolki systemu pomiaru ciśnienia powietrza w oponach,
  • stan działania tempomatu,
  • stan aktywnych systemów wspomagania kierowcy.

Od wczoraj 6 lipca „czarne skrzynki” i system ISA obowiązkowo muszą mieć wszystkie samochody nowo homologowane: nowe konstrukcje lub poddane liftingowi.

Od 7 lipca 2024 roku oba systemy będą musiały mieć wszystkie nowe samochody sprzedawane w Unii Europejskiej.

Władze Unii Europejskiej szacują - jak czytamy w Interii - że dzięki zainstalowaniu tych systemów uda się do 2038 roku ocalić życie nawet 25 tys. ludzi.




 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
xyz 08.07.2022 00:13
A, co do "czarnej skrzynki" to brak mi w niej podstawowego czujnika - czy kierujący pojazdem ma przy sobie obowiązkowo zdrowy rozsądek oraz czy szare komórki są na miejscu i działają prawidłowo.

xyz 08.07.2022 00:06
Nie twierdzę, że te nowe wymogi są całkiem zbędne, ale to kolejny krok do traktowania przez prawodawców KAŻDEGO kierowcy jako potencjalnego ***y (chodzi mi tu o przymusowe ISA). Już to widzę, jeśli jakiś baran będzie ciął przez teren zabudowany stówą, jakżeż to nachalne drżenie ***u gazu zmotywuje go do zwolnienia jazdy. Żeby nie czasem. A normalnego kierowcę ten system tylko wk..wi, kiedy nocą na pustej drodze zamiast 50 pojedzie 60 km/h. A co do homologacji, jeśli prawodawcy aż tak okrutnie troszczą się o bezpieczeństwo kierowców i pasażerów aut, to fajnie byłoby usłyszeć OFICJALNĄ wypowiedź kogoś odpowiedzialnego za homologację aut, jakim cudem otrzymują homologację auta, w których kierowca praktycznie nie ma możliwości wymiany żarówki czy innego typu oświetlenia na drodze w razie jego awarii w trakcie jazdy. Widocznie jazda z uszkodzonym niesprawny oświetleniem nie wpływa zdaniem tych 'homologatorów' na bezpieczeństwo... Pewnie pecunia non olet ważniejsze od jakiegoś tam bezpieczeństwa.

Igor ® 07.07.2022 20:09
Przez pierwsze lata jest możliwość odłączenia systemów, powiedziano w programie moto w tv. Oba urządzenia nie wpłyną na głupotę kierowcy. Utrudnią natomiast rehabilitację i odmowe wypłaty odszkodowania. Wzrośnie również cena pojazdu. Pytam się po co? Skoro Anrzej i tak to wydłubie w każdym warsztacie...

cscs 07.07.2022 15:01
Nowe samochody muszą to posiadać.

ABC 07.07.2022 14:00
A ja uważam, że auta powinny być też wyposażone w czujnik zapiętych pasów. Tak żeby nikt nie zostawil dziecka w nagrzanym aucie. Czujnik dałby sygnał w chwili wyłączenia silnika. Tak jak daje znać, gdy nie mamy zapiętych pasów.

Tato 07.07.2022 20:06
Intencje dobre, pomysł niekoniecznie. Wiele fotelików przypinanych jest na stałe i ma swoje pasy.

ABC 07.07.2022 21:36
Ok. Jednak myślę, że producenci aut powinni podumać nad tym tematem. W ostatnim czasie tragedie z dziećmi pozostawionymi w nagrzanych autach miały miejsce w Polsce, Francji, USA. A ile bylo interwencji policji i wybijania szyb w celu uwolnienia dzieci to poprostu wręcz nie do uwierzenia:(

Obywatell 07.07.2022 12:48
Nastepnym krokiem będzie obowiązkowy montaż teleekranu w mieszkaniu rodem z Orwella. Oczywiście w celu poprawy bezpieczeństwa w spoleczeństwie

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama