Plenerowe spotkanie odbyło się w poniedziałek. Lubańscy samorządowcy przedstawili Polskim Liniom Kolejowym swoją wizję zlokalizowania przystanku, który ma szansę powstać w naszym mieście.

- Zapoznaliśmy naszych gości z warunkami technicznymi oraz rzeźbą terenu. Generalnie ewentualna budowa jest utrudniona ze względu na obecnie obowiązujące wymogi, m.in. dotyczącymi osób niepełnosprawnych - powiedział Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.

Włodarz naszego miasta podkreślił, że samorząd podtrzymuje sugestię umiejscowienia przystanku na odcinku linii Lubań - Węgliniec, a nie wskazany przez Urząd Marszałkowski linii Lubań - Zgorzelec.

- Na wskazanej przez nas linii jest większy ruch, przynajmniej ze strony mieszkańców Lubania - zaznaczył Arkadiusz Słowiński.

Budowa wspomnianego przystanku znajduje się na liście rezerwowej ministerialnego programu rozbudowy infrastruktury kolejowej.

- Jeżeli byłaby pozytywna rekomendacja ze strony PLK, to wówczas życzylibyśmy sobie, aby przystanek powstał przy ulicy Granicznej. Ułatwi to z pewnością mieszkańcom korzystanie z tego przystanku. Byliby blisko dworca PKS oraz postoju taksówek. Docelowo po bazie ZGiUK-u jest także miejsce na parking - wyjaśnił Arkadiusz Słowiński.