Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 4 maja 2024 23:50
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zaostrzenie kar dla pijanych kierowców?

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w prawie i ostrzejsze kary dla pijanych kierowców. To pokłosie tragicznego wypadku, do którego doszło ostatnio w Stalowej Woli. Przez jazdę na „podwójnym gazie” zginęło tam małżeństwo, które osierociło trójkę dzieci.
Zaostrzenie kar dla pijanych kierowców?

Autor: fot. News4Media

Tragedia w Stalowej Woli

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 3 lipca w Stalowej Woli w województwie podkarpackim. 37-letni mężczyzna – sprawca wypadku, jechał z prędkością co najmniej 120 km/h i kierował pod wpływem alkoholu. W jego organizmie wykryto 1,7 promila alkoholu. 37-latek wykonując manewr wyprzedzania czołowo zderzył się z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Podróżowało nim małżeństwo: 37-letnia kobieta i 39-letni mężczyzna oraz ich 2,5 letnie dziecko. Niestety rodziców chłopca nie dało się uratować. Oprócz synka, osierocili także dwójkę innych dzieci.

Samochód narzędziem popełnienia przestępstwa

Rząd planuje wrócić do idei konfiskaty samochodu pijanego kierowcy, gdy wykryty poziom alkoholu w jego krwi przekraczałby istotne granice. Auto traktowane miałoby być jako „narzędzie popełnienia przestępstwa”. Przepadek pojazdu lub jego równowartości następowałby, gdyby kierujący miał ponad jeden promil alkoholu we krwi i doprowadziłby do tragicznego zdarzenia, tzn. do śmierci osoby lub osób biorących udział w spowodowanym przez niego wypadku.

Alimenty dla rodziny

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także, że pijany sprawca śmiertelnego wypadku będzie musiał płacić alimenty żyjącym członkom rodziny.

„Musimy odstraszać potencjalnych morderców drogowych, winnych skutecznie karać, a ich ofiarom pomagać systemowo. Dlatego przystępujemy do prac legislacyjnych, które będą określały odpowiedzialność osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu - nie tylko karną, ale również zobowiązujące do płacenia alimentów osobom poszkodowanym. Chcemy zwiększyć dolegliwość kary." – zaznaczył szef rządu.

Mniej wypadków na drogach

Według policyjnych statystyk w 2020 roku liczba ofiar śmiertelnych na polskich drogach wyniosła ok. 2,4 tys. Dla porównania w 2019 roku było ich prawie 3 tys. Jednak to nie zasługa odpowiedzialności kierowców. Wpływ na to miał znacznie mniejszy ruch, spowodowany wybuchem pandemii koronawirusa.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pieszy 12.07.2021 00:41
A co z cpunami, co jezdza po marihuanie i innych substancjach???

Jowita 11.07.2021 18:31
Kto wie czy ten z czerwonego audi DLB LP w sobotę przed południem nie był nawalony czy naćpany. Trzeba chyba będzie założyć nieformalny klub idiotów z audi (ci z BMW mają swój) - bo na naszych drogach coraz ich więcej. a ten szarżował na obwodnicy tylko po to aby na czerwonym świetle skręcić (z lewego pasa) w ulicę Lwówecką.O mały figiel by zdążył ale jak się pędzi to trudno na gwałtowne hamowanie.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
ReklamaPowiat Lubań
Reklama