Kiedy zostały odkryte pierwsze kości dinozaurów, ludzie myśleli, że mogą to być kości mitycznych zwierząt np. protoceratopsy brano za gryfy. Odkrycie szczątków protoceratopsa spowodowało strach wśród mieszkańców Pustyni Gobi. Miejscowi myśleli właśnie, że to kości umarłego potwora.
Termin „dinozaur” wprowadził Richard Owen w 1842 roku. W 1824 roku odkryto szkielet megalozaura. Myślano, że to kości chimery. Pod koniec XIX wieku rozpoczęła się rywalizacja Edwarda D. Cope’a i Othniela C. Marsha, zwana wojną o kości. Razem odkryli ponad kilkaset nowych gatunków wymarłych zwierząt. Od tej pory dinozaury zostały na zawsze w kulturze. Ten sam Owen urządził bankiet wewnątrz modelu iguanodona.
Od kiedy powstał film, często pojawiały się w nim dinozaury. Przykładem może być krótki film Gertie the dinosaur, który został wyreżyserowany przez Winsora McCaya w 1912 roku. Opowiada on o diplodoku. Diplodoki bardzo często pojawiały się w filmach. W tym samym roku Arthur Conan Doyle napisał powieść Zaginiony świat, która zyskała wielu fanów na całym świecie. W 1925 roku została po raz pierwszy zekranizowana.
W chwili kiedy telewizory były popularne jak radio, tworzono filmy dokumentalne m.in. o dinozaurach. Telewizje National Geographic oraz Discovery Channel tworzą je do dziś. W 1990 roku napisano powieść Park Jurajski, a trzy lata później nakręcono adaptację filmową książki, która doczekała się czterech kontynuacji. Dinozaury są też często wykorzystywane w filmach fabularnych, głównie osadzonych w gatunku horroru. Prawdopodobnie już na zawsze pozostaną w kulturze masowej.
Napisz komentarz
Komentarze