Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Nowy rok nowa ja? Czyli dlaczego porzucamy noworoczne postanowienia

Nowy rok nowa ja? Znasz to? Każdego roku w grudniu wyznaczamy sobie postanowienia noworoczne, które zamierzamy zrealizować, ale...czar i motywacja szybko pryskają. Okazuje się, że żaden z naszych celów nie został zrealizowany.
Nowy rok nowa ja? Czyli dlaczego porzucamy noworoczne postanowienia

Autor: Pixabay

Każdy z nas to przerabiał. W nowym roku chcemy stać się lepsi. Mamy postanowienia, motywację i werwę do pracy. Zazwyczaj zależy nam by poprawić swój stan zdrowia. "Zacznę biegać, ćwiczyć, zdrowo się odżywiać" - myślimy. Innym zależy na rzuceniu palenia. W końcu to kosztowny i ohydny nałóg. Jeszcze inni marzą o zmianie pracy lub poproszeniu szefa o podwyżkę. Nim wybije północ w Noc Sylwestrową mamy w głowie całą listę postanowień, które zamierzamy zrealizować ale...

Chociaż decyzję o wprowadzeniu zmian w swoim życiu podejmuje każdego roku, aż 80 proc. Polaków, to tylko 8 proc. osób rzeczywiście je realizuje. Zdaniem psychologów dzieje się tak dlatego, że brak nam samodyscypliny i gotowości do wprowadzenia zmian. Za porażkę mogą być też odpowiedzialne nierealistyczne plany lub oczekiwanie, że sukces odniesiemy natychmiast. Jak w przypadku odchudzania? Jeśli człowiek latami przybierał na wadze i odżywiał się w nieodpowiedni sposób, ciężko jest wprowadzić zmianę z dnia na dzień. Lepiej taki proces podzielić na etapy i cieszyć się z małych sukcesów mając jednak z tyłu głowy główny cel - czyli wagę docelową, jaką chcemy osiągnąć. Podobnie jest z rzucaniem palenia czy oszczędzaniem. Czasem trzeba podjąć kilka prób by nasz cel w końcu został osiągnięty. Dziś mi się nie udało? Spróbuję również jutro! Warto jest siebie samego motywować. 

A może winny sam mózg i stres życia codziennego? 

Naukowcy wskazują, że nasz mózg niepostrzeżenie steruje naszym zachowaniem tak, jakbyśmy nadal byli ludźmi żyjącymi w prehistorycznych warunkach i napędza nasze zachowania związane z uzależnieniami. Kiedy więc jesteśmy zestresowani, mózg szuka przyjemności, co często jest przyczyną łamania noworocznych postanowień. Jednym słowem, mózg uzależniony jest od dopaminy, która nazywana jest hormonem szczęścia. A kto ze szczęścia chciałby rezygnować? Jest to jednak złudne ponieważ taka chwila przyjemności trwa wyjątkowo krótko. 

By osiągnąć pełnię szczęścia i równowagę w swoim życiu warto przeanalizować dlaczego w taki, a nie inny sposób postępujemy. Często łamiemy postanowienia noworoczne ponieważ kierują nami nieuświadomione mechanizmy związane z rolami jakie pełnimy w życiu, relacjami z bliskimi i środowiskiem, w którym się otaczamy. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
gry
Henryki 2025
SFM
Lawa PROGRAM
asrtrosfera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SłowianieTreść komentarza: Redemptor całkowicie oderwany od rzeczywistości lewacki poganiacz.Data dodania komentarza: 2.07.2025, 11:08Źródło komentarza: Najbogatszy Polak jest tajemniczy. Lista najbogatszychAutor komentarza: Uśmiechnięty wieczórTreść komentarza: Czyli ciąg dalszy uszkadzania kabli energetycznych, światłowodów, sieci gazowej, ciepłowniczej i kanalizacyjnej, nawierzchni drogowej, i terenów zielonych.Data dodania komentarza: 2.07.2025, 10:58Źródło komentarza: Rusza modernizacja sieci wodociągowej w trzech lokalizacjachAutor komentarza: StefanTreść komentarza: Zgorzelec nie był jeszcze sparaliżowany tak, jak będzie teraz. Przypomną się czarne dni, gdy w maju po długim weekendzie wszyscy wracali, a korek sięgał do Trójcy, z tą tylko różnicą, że będzie tak codziennie.Data dodania komentarza: 2.07.2025, 10:53Źródło komentarza: Od 7 lipca kontrole także po polskiej stronie. Mieszkańcy pogranicza obawiają się paraliżuAutor komentarza: Krycha-MychaTreść komentarza: Zrobią to, "bo są złośliwi". Przykre słowa ojca Kaczyńskich o synach Rajmund Kaczyński, powstaniec warszawski, a prywatnie ojciec polityków Lecha i Jarosława Kaczyńskich miał wielokrotnie przestrzegać przed oddaniem władzy Lechowi i Jarosławowi. "Boże, uchroń Polskę przed moimi synami narwańcami" - miał powtarzać. W ostrych słowach mówił też często o swoich synach, Lechu i Jarosławie. Jak powiedziała kiedyś w TVN24 Hanna Stadnik, sanitariuszka o pseudonimie "Hanka", Rajmund był zszokowany faktem, że jego syn, Lech, został prezydentem Warszawy. Moim dzieciom nie wolno dawać władzy. Zniszczą każdego, kto jest od nich lepszy, bo są złośliwi - miał mówić wówczas.Data dodania komentarza: 2.07.2025, 10:29Źródło komentarza: Sąd Najwyższy: wybory prezydenckie są ważne. Karol Nawrocki zostanie prezydentem
ReklamaPowiat Lubań
Reklama