Granica Polski pozostaje zamknięta od kilku tygodni. Po jej przekroczeniu każdego obowiązuje 14-dniowa kwarantanna. Dotyczy to również osób, które pracowały na terenie Czech i Niemiec. Z tego powodu wielu osobom grozi utrata pracy lub rozłąka z rodziną. Pracownicy z przygranicznych terenów pisali petycje, do rządu zwracali się również burmistrzowie np. Zgorzelca o możliwość rozważenia zniesienia obowiązkowej kwarantanny dla osób pracujących za granicą. Niestety wszystkie prośby pozostały bez odpowiedzi. Wczoraj wzdłuż granicy z Niemcami i Czechami odbył się protest pracowników transgranicznych pod hasłem "Wpuśćcie nad do pracy, wpuśćcie nas do domu". Mieszkańcy i pracownicy spotkali się po obu granicach Polski i Niemiec na Moście Staromiejskim i Moście Jana Pawła II w Zgorzelcu i Görlitz. Niektórzy pierwszy raz od kilku tygodni zobaczyli się z rodzinami, przyjaciółmi czy nawet dziećmi.
W proteście udział wziął też Robert Obaz, Poseł ziemi jeleniogórsko-legnickiej. Robert Obaz, jako poseł wystąpił już w tej sprawie do Wojewody Dolnośląskiego oraz Premiera.
Protest w pewnym momencie zaczął wywoływać i takie emocje.
Napisz komentarz
Komentarze