Zmiana przyszła w samą porę. Zacznijmy jednak od początku. Cała sprawa sięga 2011 roku. Wtedy to Lubań, jako jeden z nielicznych samorządów w skali kraju, wycofał się ze sprzedaży lokali komunalnych z 99-procentową bonifikatą. Dla wielu decyzja ta – mówiąc delikatnie – była co najmniej niezrozumiała. Tracono wówczas szansę na pozbycie się przez miasto dość kłopotliwego i mocno zdewastowanego mienia.
Posunięcie to było tym bardziej zaskakujące, że cały ten interes kręcił się całkiem nieźle. Np. w 2011 roku sprzedano około 170 mieszkań, a na rozpatrzenie pod jego koniec czekało jeszcze prawie 230 wniosków. Był więc popyt ale, jak się wówczas na mieście mówiło, ważniejsze były bieżące dochody ratujące budżet miasta.
Niestety, ruch ten nie przyniósł spodziewanego efektu. Sprzedaż mieszkań po cenach rynkowych wyglądała w sumie dość blado, zaś cały sektor ulegał dalszemu zadłużeniu (ponad 2 mln zł!) i dewastacji.
Na szczęście w porę zreflektowano się i postanowiono powrócić do preferencyjnej sprzedaży mieszkań. Wiadomo, że miałoby to nastąpić z początkiem 2014 roku i znów z 99-procentową bonifikatą. To bardzo dobra wiadomość dla nas wszystkich. W tym kontekście należy podkreślić odwagę cywilną samorządowców, którzy przyznając się do błędu, wyżej postawili interes miasta niż swoje partykularne polityczne cele. Wielu nie byłoby na to stać.
Doceniając ten krok trudno jednak, patrząc tak po ludzku, zapomnieć o tych zafundowanych nam dwóch latach zastoju w prywatyzacji mienia komunalnego.
Napisz komentarz
Komentarze