Jadący od strony miasta kierowca Mercedesa, chcąc skręcić w ul. Główną, zatrzymał auto aby przepuścić pojazdy jadące z naprzeciwka. W tej chwili w tył jego auta uderzyło Seicento. Jak relacjonują świadkowie sprawca kolizji najprawdopodobniej się zagapił i z dużą prędkością uderzył w tył stojącego auta.
Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że w Mercedesi,e na tylnym siedzeniu, podróżowała dwójka dzieci, które trafiły do szpitala na obserwację, gdyż uskarżały się na bóle głowy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w wypadku najbardziej ucierpiały auta. Policja bada sprawę.
Napisz komentarz
Komentarze