Przed kilkudziesięcioma minutami na płycie boiska na lubańskich kartingach wylądował Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przylecieli po 12-latka, który około godziny 17. został zasypany piachem w miejscowości Siekierczyn.
red.
11.06.2016 19:49
(aktualizacja 13.08.2023 02:13)
Do wypdku doszło gdy chłopiec bawił się w miejscu z którego kiedyś wydobywano piach. Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że wykopał sobie tam jamę, a ta obsunęła się na niego gdy znajdował się w środku. Kiedy na miejsce dotarli ratownicy okazało się, że matka chłopca wydobyła go własnymi siłami i prowadziła już reanimację. Po kilkunasty minutach udało się przywrócić akcję serca. Śmigłowiec wystartował o 19.45. Wcześniej, przez kilkadziesiąt minut, ratownicy w karetce pogotowia stojącej na płycie boiska starali się ustabilizować stan dziecka przed wylotem do szpitala.
12-latek zasypany piachem
12-latek zasypany piachem
12-latek zasypany piachem
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
:(
14.06.2016 10:02
Jestem z rodziny tego chłopca i szlak mnie trafia jak widze w artykułach ,,Wykopał sobie jame" Po pierwsze ta dziura byla tam zawsze skoro tyle ludzi wyciągała z niej piasek nie dziwcie sie ze tam wszedł skoro nie zdawał sobie sprawy ze to zaważy na życiu.
marezo
13.06.2016 19:58
jedno nie ulega wątpliwości,zespoły ratunkowe w Polsce to profanacja tego zawodu.pewnym jest również fakt,że dotarcie do szpitala na tzw.własną rękę daje jakąś nadzieje,bo z nimi pozostaje tylko się modlić.
Tom
13.06.2016 16:41
Do rodzic. Właściciel działki jak i niektórzy urzędnicy gminy również o niej wiedzieli
Nam
13.06.2016 16:39
Do rodzic. Ta dziura z dnia na dzień została pogłębiana przez złodziei piasku. Byłem tam miesiąc temu i ten wykop nie był zagrażający zdrowiu i życiu. A więc przestań tak komentowac. A zresztą to teren prywatny więc nie mamy o czym mówic. Ciekawe czy Ty jak widzisz dziurę odrazu dzwonisz na straż pożarna. Proszę bardzo o zablokowanie komentarzy ponieważ po takiej tragedii ludzie zaczynają samosadzic
Pacjent
12.06.2016 18:28
.... i po tragedii rozpocznie się szukanie osób odpowiedzialnych za tragedię. Tylko dlaczego dopiero jak coś się stanie ?szkoda dziecka !!!! współczuję
Sansui
13.06.2016 10:27
To że był niezabezpieczony wykop to jedno a to że polskie janusze chodzili tam po piach to drugie, wywrotka piachu kosztuje kilka zł, no ale przecież nie będzie płacił, pójdzie sobie nakopie dwa wiaderka. Nikt z tych januszy nie wpadł na to że może tam wejść pies o dziecku nie wspomnę.
opr
12.06.2016 16:07
tak na pewno , wczoraj wieczorem zmarł . (*)
Anonim
12.06.2016 12:01
Chłopak rano umarł...
GIZMO
12.06.2016 13:49
Napewno?
Sansui
12.06.2016 15:19
Czasowo się zgadza, serce będzie biło ok doby bez wspomagania lekami w przypadku śmierci mózgu.
Pawel
11.06.2016 22:57
Widzialem jak jechala karetka naszego pogotowia zjeb..... i wracala to tak szybko ze straz ich dogonila juz na przestrzeni miedzy lubaniem a zareba. Bylo widac ze tak im sie bardzo spieszylo ze dzieki Bogu i reanimacji jego Mamy on jeszcze zyje.
GIZMO
12.06.2016 18:21
Debilu skąd wiesz co oni w tym czasie robili w karetce, napewno jeszcze nie wiedziałeś jak im zjechać z drogi żeby mogli szybciej dojechać.
Krzysiek
16.06.2016 14:30
Najważniejsze jest dowieźć pacjenta. Karetki po pacjenta - jadą szybko, lecz kiedy prowadzona jest wewnątrz pojazdu akcja reanimacyjna priorytetem jest zachowanie stabilizacji pojazdu aby możliwe było wykonywanie czynności ratunkowych. Przyjdzie rolnik na forum i zacznie pisać głupoty ... :)
Sansui
11.06.2016 20:31
Kilkanaście minut na masażu, ciekawe co na to chłopaka mózg, byle został na swoim miejscu.
Eska
11.06.2016 20:19
Sam nie wykopał sobie tej jamy! Mieszkam obok i wiem że ta dziura była tam od zawsze. W dalszym ciągu ludzie brali z niej piasek. Głupoty tu piszecie. I reanimacja trwała prawie godzinę!
Sansui
11.06.2016 22:21
Aczkolwiek sam do niej wszedł, to że być może widział tam ludzi tylko go do tego zachęciło.
rodzic
13.06.2016 10:47
Widziałeś i nic nie zrobiłeś. Bynajmniej nie mówię tu o samoczynnym jej zabezpieczeniu/zasypaniu. Wystarczyło poinformować odpowiednie służby i właściciel działki, na której się znajdowała musiał by ją zabezpieczyć. Lecz oczywiście takie ciche przyzwolenie panuje, że nie mnie to dot.
Napisz komentarz
Komentarze