Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 03:35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

"Najbardziej przypominało niedźwiedzia"

Na tablicach ogłoszeniowych w Gminie Platerówka pojawiło się ostrzeżenie o możliwości spotkania niedźwiedzicy z małymi. Jest to reakcja leśników i urzędu gminy na informacje jakie docierają od mieszkańcow w ostatnim czasie.

Oto treść komunikatu jaki pojawił się na tablicach ogłoszeniowych w Gminie Platerówka i został podpisany przez tamtejszy urząd gminy.

UWAGA.
Informuje się mieszkańców Gminy Platerówka o istniejącej możliwości wałęsania się niedźwiedzicy wraz z małymi na terenie powiatu lubańskiego w tym gminy Platerówka.

W związku z powyższym prosi się o zachowanie ostrożności, a w przypadku napotkania zwierzęcia zgłoszenia tego faktu na numery alarmowe.

Przed kilku tygodniami pisaliśmy o mieszkance Lubania, która za płotem swojej posesji zobaczyła małego niedźwiadka. Większość osób podeszła wówczas do tej informacji ze sporą dozą sceptycyzmu, łącznie z leśnikami i myśliwymi.

Jak się okazuje znalazł się kolejny świadek, który twierdzi, że widział „coś” co mogło być niedźwiedzicą z małym i nagrał stworzenia jak przedzierały się przez pole rzepaku. Niestety oglądając nagranie nie można stwierdzić co przedziera się przez pole. Jest to efekt niedoskonałości sprzętu i odległości, bowiem mężczyzna nagrał zwierzęta z około 200 m.

- To co widać na filmie to nie dowód, bo można to różnie interpretować – mówi Pan Adam, który pracował w lesie, kiedy zobaczył domniemane niedźwiedzie. -Byłem przez kilkanaście lat myśliwym i znam zwierzęta występujące w naszych lasach. Najdokładniej widziałem większą sztukę, kiedy przesadziła jednym susem drogę. Okrągły łeb, kudłate, głowa podniesiona do góry. Wyglądało to tak, że pierwszym skokiem wylądowała na środku drogi, doszły tylne łapy i drugim skokiem była już w krzakach. Mogę powiedzieć, tak: najbardziej przypominało niedźwiedzia. Ustawiłem aparat, ale mniejsza sztuka już się nie pojawiła.

W czwartek o zdanie zapytaliśmy Leśniczą Justynę Szwechłowicz z Platerówki, która widziała film. Ta potwierdziła, że z filmu niewiele wynika i woli się nie wypowiadać dopóki nie zobaczą go eksperci.

Jednak już w piątek na tablicach ogłoszeniowych w miejscowości Platerówka, która graniczy z Lubańskim Wielkim Lasem pojawiły się ostrzeżenia. - Taką informację otrzymałem od pracowników leśnych. Lepiej dmuchać na zimne – skwitował krótko Krzysztof Halicki, wójt gminy Platerówka.

Leśnicy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat potwierdzają, że oni również otrzymali taką informację, jednak wciąż traktują ją dość sceptycznie. Choć nie wykluczają, że faktycznie możemy mieć takiego gościa.

- Nic mnie już nie zaskoczy, kilka lat temu, kiedy wyjeżdżałem z lasu przed samochodem przebiegł mi struś. Powiem szczerze, gdyby nie informacja od leśniczego, że takie spotkanie może mieć miejsce nigdy bym się do tego nie przyznał – opowiada ze śmiechem jeden z leśników. - Okazało się, że ptaki uciekły hodowcy z Czech – dodaje.

Jak na razie leśnicy mówią, że szansa na to, iż informacja jest prawdziwa to pół na pół. Na uwagę zasługuje fakt, że dotychczas nikt nie spotkał tropów niedźwiedzi w przecież wcale nie takim wielkim, Lubańskim Wielkim Lesie.


"Najbardziej przypominało niedźwiedzia"

"Najbardziej przypominało niedźwiedzia"

"Najbardziej przypominało niedźwiedzia"

"Najbardziej przypominało niedźwiedzia"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adam 17.06.2016 21:35
W poniedziałek 13 czerwca spacerowałem w okolicy Ponikowa. Przechodząc przez nasyp nad którym była kiedyś kolejka linowa z kopalni bazaltu, wypłoszyłem jakieś zwierzę, które było po drugiej stronie nasypu. Zwierzę te rykło i ciężkimi susłami odskoczyło na kilka metrów. Nic nie widziałem słyszałem tylko jak powoli się przemieszcza i sapie. Próbowałem wypatrzyć tego zwierzaka ale jak ryknoł jeszcze raz , postanowiłem się wycofać. Nigdy wcześniej nie słyszałem takiego ryku. Na pewno nie były to odgłosy zwierząt , które u nas występuję. Parę godzin wcześniej spotkałem dwie lochy z małymi dzikami. Zwierzęta się spłoszyły i uciekły. Zwierzę które spotkałem później nie było skore do ucieczki. Dokładnie mogę wskazać to miejsce.

Paweł 14.06.2016 22:30
Parę lat wstecz podobna sytuacja miała miejsce w Thüringen w Niemczech. Okazało sie ze był to zwyczajnie dzik (warchlak) którego pierwsza szata ma kolor rdzawo brunatny.Mieszkam na kamiennej górze i moim zdaniem dzik zwyczajnie szukał jedzenia przy śmietnikach.. Wątpię żeby to był niedźwiedź - na pewno myśliwi by już to zgłosili właściwemu Nadleśniczemu.Może mieszkaniec go dobrze nie widział a zadziałała wyobraźnia?

marezo 13.06.2016 20:08
skoro tzw. leśnicy są SCEPTYCZNI to należy przyznać im racje i skonkludować,że to mieszkańcy Lubania i okolic najzwyczajniej w świecie mają zwidy.panowie leśnicy natomiast to nieomylni experci ale napewno nie w sprawie fauny polskich lasów.

gost 12.06.2016 17:41
potwierdzam co rowerzysci napisali takie tropy "niedzwiedzie" widzialem miesiac temu w lasach kolo Bialogorza za Nowa Karczma

Bałagany 12.06.2016 13:54
W Wałbrzychu szukają ,,Złotego pociągu", a u nas polowanie na niedźwiedzia.

Rowerzyści 12.06.2016 13:45
Tydzień temu między Siekierczynem a Nową Karczmą.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama