Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 15 grudnia 2024 02:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Najpierw umowa, potem praca.

Od 1 września pracodawca zatrudniający na etat będzie musiał podpisać umowę z pracownikiem przed podjęciem przez niego pracy. W przeciwnym wypadku zapłaci, i to słono, bo nawet do 30 tys. zł. Nowe regulacje w końcu łatają dziurawe prawo i dają możliwość egzekwowania go przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP).

Według dotychczasowych przepisów pracodawca miał obowiązek podpisać umowę o pracę z pracownikiem etatowym do końca jego pierwszego dnia zatrudnienia. Była to luka prawna.

 „W praktyce nieuczciwi pracodawcy wykorzystywali ten przepis i nie podpisywali z pracownikiem pierwszego dnia umowy o pracę, zwlekali z tym. W przypadku kontroli PIP pracodawca bronił się, że ma czas do końca dnia na podpisanie umowy, przez co mógł uniknąć grzywny” – mówi adwokat Jacek Sosnowski. W ten sposób zatrudniający „oszczędzał” na ubezpieczaniu, a pracownik nawet miesiącami pracował bez wymaganych składek i ochrony.

Nowe przepisy prawne kończą z możliwością uprawiania tego procederu. Teraz pracodawca będzie zmuszony podpisać umowę o pracę lub chociażby oświadczenie z wyszczególnionymi warunkami pracy przed jej rozpoczęciem przez pracownika. „Dzięki tym zmianom zyskają nie tylko zatrudniane osoby, lecz także PIP, której łatwiej będzie kontrolować i egzekwować prawo” – stwierdza rozmówca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama