Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 19 maja 2024 01:06
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Przed nami noce spadających gwiazd. Sprawdź kiedy warto spoglądać w niebo

W sierpniu mieliśmy spadające Perseidy. Październikowe niebo zaprasza na nie mniej ekscytujące widowisko: 2 deszcze meteorów. Jedna z atrakcji czeka nas już w tym tygodniu.

Drakonidy i Orionidy. To te dwa roje meteorów pojawią się na październikowym niebie. Spadają one z mniejszą prędkością niż Perseidy, które mogliśmy obserwować w sierpniu, rośnie więc szansa dostrzeżenia ich na niebie. 

Orionidy po Drakonidach

Ten „niebiański” spektakl potrwa od 6 a 10 października. Najlepsze warunki do śledzenia Drakonidów będziemy mieli już w najbliższy weekend: w nocy z soboty 7 na niedzielę 8 października.

Ostatecznie jednak o tym, jak dużo zobaczymy na niebie, przesądzi pogoda.

To nie koniec obserwacji nieba w październiku. Bo czeka też druga noc spadających gwiazd. 

Otóż 2 tygodnie po Drakonidach na niebie pojawią się Orionidy. Według specjalistów największy deszcz będziemy mogli zobaczyć w nocy z piątku 20 na sobotę 21 października. 

Spadające meteory czasami zostawiają po sobie trwałe ślady. Zdarza się, że wytwarzają kule ognia, które robią niesamowite wrażenie na nocnym niebie.

Co to jest?

Orionidy to – jak podaje Wikipedia –  rój meteorów związany z kometą Halleya. Radiant znajduje się na pograniczu konstelacji Oriona i Bliźniąt.  

Drakonidy zwane też Giacobinidy to coroczny stały rój meteorów o aktywności między 6 a 10 października. Ich radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Smoka.

Jak zobaczyć spadające gwiazdy?

Deszcze meteorów najlepiej obserwować w miejscach oddalonych od sztucznych świateł. 

Jeśli chcemy zapewnić sobie najlepsze warunki do oglądania nieba, to najlepiej wybrać się za miasto. Trzeba zadbać o to, żeby nieba nie zasłaniały nam budynki czy drzewa. Idealnym rozwiązaniem będzie wycieczka od Izerskiego Parku Ciemnego nieba, który w 2009 roku powstał w Górach Izerskich na granicy Polski i Czech.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
ReklamaPowiat Lubań
Reklama