Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 9 maja 2024 16:28
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lwówek Śląski. Przyznał się, że powiesił psa na gałęzi

Powieszonego na gałęzi psa znalazła kobieta spacerująca po lesie we wtorek, 8 sierpnia. Jak się okazało, powieszenie miało skrócić zwierzęciu cierpienie.
Lwówek Śląski. Przyznał się, że powiesił psa na gałęzi

Autor: KPP Lwówek Śląski

Kobieta, która dokonała makabrycznego odkrycia w lesie natychmiast zawiadomiła lwóweckich policjantów. Policjanci potwierdzili przekazaną informację i wykonali szereg czynności na miejscu przestępstwa. Mundurowi ustalili, że do powieszenia psa doszło kilka miesięcy wcześniej, a sprawcą tego czynu okazał się 53-letni mieszkaniec gminy Lwówek Śląski.

W wyniku podjętej pracy operacyjnej i procesowej kryminalni ustalili, że do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu. Wówczas 53-latek zauważył psa, który został potrącony przez jadący samochód. Zwierzę doznało poważnych obrażeń, przez które cierpiało. Jak tłumaczył mężczyzna, aby ulżyć zwierzęciu postanowił zakończyć jego życie wieszając go na gałęzi w pobliskim lesie. - poinformowała sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz, rzecznik prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

53-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut zabicia psa, do którego się przyznał. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd. Zgodnie z zapisem art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt za zabicie zwierzęcia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Cogito 11.08.2023 19:30
Zaraz wyjdzie, bo niepoczytalny umysłowo !!! Nikt normalny, by tego nie zrobił:(. A do przymusowej pracy na rzecz schroniska a nie- 3 latka więzienia na wikt Państwa, czyli nasz. :(.

Renia 11.08.2023 17:06
Fiut je..... Y

Ja 11.08.2023 14:27
Witam. Co do sprawcy to jakiś zwyrodniałe i powinien dostać maksymalny wyrok. Co do dzikich zwierząt potrąconych to także pomagają im gabinety weterynaryjne. Mają one nawet podpisana współpracę z gminami. Dzwonić po gabinetach lub policję, która powinna mieć dane takiego gabinetu weterynaryjnego.

abc 12.08.2023 01:00
Z tymi gabinetami weterynaryjnymi to teoria. Potrącona sarna w Zgorzelcu. Telefon na policję. Nie ich problem. Podpowiedzieli by dzwonić do weterynarza z Sulikowa. Odmówił przyjechania do potrąconej sarny w Zgorzelcu. w końcu zjawili się policjanci. Za późno. Sarna parę minut wcześniej skonała.

Chore czasy 11.08.2023 13:01
Jakby znalazł człowieka to też by powiesił??? ***

Ale tu jest Polska, jeszcze? 11.08.2023 11:56
I to jest właśnie inicjatywa obywatelska, bardzo popularna w Niemczech, gdzie dumą jest naskarżyć.

Makabra 11.08.2023 11:39
53 lata a rozumu brak! Może niech wypowie się osoba znająca przepisy, co robić w sytuacji gdy potrąci się psa, kota, sarnę, lisa itd. Lub gdy znajdzie się ranne zwierzę na drodze. Bo to, co zrobił ten człowiek woła o pomstę do nieba!!!

```` 11.08.2023 12:35
W zależności od stanu zwierzęcia, w pierwszej kolejności należy dzwonić po gabinetach weterynaryjnych i próbować ratować psa/kota. W przypadku dzikich zwierząt jest to trudniejsze bo w okolicy nikt nie zajmuje się takimi zwierzętami. Najczęściej takie zwierzę się usypia.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama