Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 9 maja 2024 10:14
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Po węglowej gorączce nie ma śladu. Kopalnie proszą, żeby go kupować

Kolejki przed kopalniami, problem w składach, wysokie ceny i dodatki węglowe. Takie obrazki jeszcze niedawno były normą. Teraz sytuacja zupełnie się zmieniła.

Rok temu o tej porze Polska żyła kłopotem z węglem i strachem przed sezonem grzewczym. To przez wojnę w Ukrainie i wstrzymaniu importu rosyjskiego surowca. Rocznie sprowadzaliśmy go stamtąd nawet 12 mln ton. I był to węgiel głównie dla gospodarstw domowych. Kiedy go zabrakło, ceny w składach poszybowały.

O ile przed wojną tona węgla kosztowała ok. 1 tys. zł, to w szczycie kryzysu cena wynosiła ponad 3 tys. zł.

Doradzali Polakom zbiórkę chrustu w lesie

Lato 2022. Przed kopalniami ustawiały się wtedy długie kolejki chętnych na węgiel. Ludzie stali w nich po kilka dni. Składy świeciły pustkami. Jeżeli ktoś znalazł opał, to musiał wydać ogromne pieniądze.

Politycy radzili palić drewnem, ale tego też brakowało i co gorsza – drastycznie podrożało. Legendarna jest już porada, żeby zbierać w lesie chrust.

Kłopoty mieli nie tylko właściciele domów. Była obawa, że zabranie węgla do mniejszych ciepłowni, co oznaczało, że zimą będzie zimno mieszkania w blokach, szpitalach czy szkołach.

I właśnie wtedy rząd wprowadził kilka rozwiązań. Przyznał 3 tys. zł dodatku na zakup opału. Zaczął też sprowadzać węgiel z Wenezueli czy RPA. Wszedł także w porozumienie z samorządami i to one zajęły się sprzedażą opału swoim mieszkańcom.

Ceny ostro w dół

Jak dziś wygląda sytuacja? To zupełne jej odwrócenie. Sklep Polskiej Grupy Górniczej wręcz reklamuje sprzedaż węgla, choć jeszcze niedawno wprowadzał limity dla klientów, a handel prowadził w wybrane dni. A wszyscy zachęcają do kupowanie węgla właśnie latem, tak jak to było kiedyś. 

Lato 2023. Sprawdzamy ceny w PGG. Tona ekogroszku luzem kosztuje tylko 1520 zł. Orzech luzem to wydatek 1100 zł. Kostka – 1470 zł.

Żeby usprawnić sprzedaż, uruchomiono w czasie kryzysu specjalną wyszukiwarkę i porównywarkę cen (cieplo.gov.pl). Niedawno widniały tam niebotyczne stawki za węgiel. Obecnie to zupełnie inne pieniądze.

W tej chwili tona ekogroszku w powiecie lubańskim kosztuje od 1500 zł za jedną tonę.  Węgiel gruby to wydatek od 2000 zł za tonę. Miał można kupić już za 1500 zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polak 23.06.2023 18:31
Jak bedzie za tone ekogroszku 1000zł to kupimy a za 1500zł to niech leży aż zgnije ,

Y 22.06.2023 21:25
Jeżeli ceny spadną to ludzie zaczną kupować

Andrzej 22.06.2023 15:37
Pis rozdaje pieniądze kto tylko chcę.To trzeba górować ceny.By wybory wygrać

Kol 26.06.2023 15:15
Co rozdaje głupcze?

Realista 22.06.2023 12:58
Przepis aby dobrze zarobić to rzucić hasło : Covidek, Wojna. I cenami można windować w górę i w dół. To samo było z paliwem. Banda !!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama