Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 16 maja 2024 22:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Piekarze walczą z pieczywem z sieciówek i tłumaczą czym jest chleb z dyskontu

To dobry moment by rozpocząć dyskusję na ten temat, bo dziś 15 marca obchodzimy Dzień Piekarzy i Cukierników. Ze względu na skokowy wzrost cen energii jedni i drudzy stoją przed wyzwaniem, jak utrzymać się na rynku. Nie ułatwiają im tego wielkie sieci handlowe, które sprzedają wypieki w cenach, które dla małych manufaktur są nieosiągalne.
Piekarze walczą z pieczywem z sieciówek i tłumaczą czym jest chleb z dyskontu

Autor: eLuban.pl

Małe piekarnie są manufakturami, gdzie dzięki pracy ludzkich rąk i wkładanego w nią serca powstają jakościowe wypieki, których próżno szukać na półkach marketów. Niestety wzrost kosztów produkcji o kilkaset procent spowodował, że tańszy chleb z dyskontów zaczęło wybierać coraz więcej klientów.

Stowarzyszenie Rzemieślnik zamierza walczyć o polski chleb. Zgodnie ze swoim statutowym celem, którym jest „pokazanie tajników rzemiosła piekarskiego, cukierniczego i lodziarskiego”. Dlatego zaczyna akcję skierowaną do klientów.

„Chodzi o pokazanie różnicy między pieczywem z sieci sklepowych, a tym kupowanym w piekarniach z wieloletnią tradycją. Tu trzeba zaznaczyć, że Rzemieślnik „nie bierze na cel” konkretnych sklepów. Stowarzyszeniu chodzi o wszystkie pseudo-piekarnie” – tak samo to tłumaczy. - I dodaje: „Sieci są i już będą, ludzie będą tam kupować, ale niech chociaż wiedzą, jaka jest różnica, co kupują i dlaczego jeden chleb kosztuje 3 zł a inny 10 zł?

Nazwa „piekarnia” musi być zastrzeżona

Celem akcji jest nagłośnienie koniecznych uregulowań prawnych, które będą chronić rzemieślników.

Po pierwsze, nazwa „piekarnia” musi być zastrzeżona dla podmiotów, które samodzielnie wytwarzają swoje wyroby. I to w dodatku z surowców podstawowych. Po drugie, słowo „świeże” nie może odnosić się do pieczywa odmrożonego i powtórnie upieczonego. A tak właśnie często reklamuje się wypieki sprzedawane w sieciach handlowych. Gdzie jest więc różnica?

U nas wszystko robione jest ręcznie na zakwasie prowadzonym codziennie, między jedną a drugą zmianą. Piekarz go przerabia i zakwas prowadzony jest w ten sposób od wielu lat. Wszystko jest robione ręcznie, na świeżej mące dostarczanej raz w tygodniu z młyna oddalonego od Lubania o 50 km. - usłyszeliśmy od Ilony Wajdy-Rezgui, której rodzina prowadzi piekarnię działającą w Lubaniu już ponad 40 lat.

Świeże, z piekarni i rzemieślnicze

Stowarzyszenie domaga się zmian w prawie, które zaczną chronić piekarnie. W wystosowanym apelu czytamy:

„Jeśli akurat twoja piekarnia świetnie prosperuje, być może pomyślałeś: to nie jest mój problem, dopóki kasa się zgadza, nie muszę się angażować. Nic bardziej mylnego, to kwestia czasu, jak jakaś bogata sieć handlowa postawi obok ciebie lepszy lokal z tańszymi wyrobami, które też będą świeże, z piekarni i rzemieślnicze”.

Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że pieczywo oraz słodkie wypieki, które można znaleźć w sklepach i supermarketach, opisywane jako świeżo wypiekane bądź pochodzące prosto z pieca, zawierają ogromną ilość konserwantów, środków spulchniających, aromatów, emulgatorów, tłuszczów trans oraz cukru. Często przed wypiekiem są głęboko mrożone, co dodatkowo pozbawia je wartości odżywczych. Nim trafią na sklepowe półki, często odbywają daleką drogę bądź miesiącami czekają na swoją kolej w chłodniach, a to pozbawia je szeregu witamin (m.in. z grupy B), magnezu, żelaza i potasu. Jeśli proces zamrożenia i rozmrożenia pieczywa jest nieprawidłowy, stwarza to ryzyko rozwoju chorobotwórczych bakterii i pleśni. Tego typu pieczywo jest również bardziej podatne na czerstwienie i pleśnienie, w przeciwieństwie do pieczywa wyprodukowanego tradycyjnymi metodami. - mówi dla portalu Naturalnie o zdrowiu dietetyk Joanna Smarkusz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ia 17.03.2023 08:50
Piekarnia piekarnią ale cukiernie w Lubaniu (w sumie w innych miastach tez ) tragedia. Kawałek ciasta 5 zł a sztuczny aż mdli . właściwie wszystkie pachną i smakują bardzo podobnie wiec pewnie wszędzie te same sztuczne aromaty. Torty sztuczne a drogie… jedynie drożdżówki można zjeść smaczne .

.... 17.03.2023 09:36
Nie narzekaj na torta masz 500 13 ,14tki i dodatek węglowy 3000 bo każdy z nas zna takie osoby co palą ochłapami drewna a pobrały dodatki na węgiel i nagle zmieniali deklaracje aby wziąść wyższą sume

Got 16.03.2023 19:09
Wszystko drożeje drastycznie prad , gaz , ogrzewanie , czynsz mieszkaniowy ,wszelkie usługi , woda ,scieki itd ....a więc kochani piekarze jak widzicie ,nie samym chlebem zyje człowiek .

Mieskaniec 123 16.03.2023 17:53
Wchodzę do piekarni a tam psy.Jeden parska na chlebki przy kasie a drugi lata po pomieszczenie 2 na 2.Kochajmy zwierzęta ale nie przekraczajmy granic!

Razowy ze słonecznikiem 16.03.2023 14:20
Wystarczy powiedzieć, że coś jest "naturalne" "tradycyjne" "według receptury prapradziadka" i już można walić cenę 6zł za bochenek, a głupi ludzie będą stali w kolejkach od 5:00. W rzeczywistości mieszanki są gotowe bo nikt nie będzie marnował czasu. Pieczywo z marketu nie odbiega jakością od tego z piekarni. Jak ci wszyscy "piekarze z tradycjami" splajtują bo ludzie w końcu przestaną chcieć płacić 6-10zł za chleb - to w końcu się nauczą, że lepiej jeść małą łyżeczką a złotą.

Bułeczka 16.03.2023 11:55
Jest różnica miedzy chlebem z piekarni a tym czymś z marketów, le nie oszukujmy się, że piekarnie też obniżają ksozty i korzystają z mieszanek i ulepszaczy. Nie znajdę już chleba w piekarni, który tak jak kiedyś jest jadalny przez tydzień albo chociaż 4 dni. Ze słabej mąki dobrego chleba nie upieczesz!

Y...ć pisiorów 16.03.2023 10:36
Jeszcze trochę to nie będzie nas stać na chleb - ptaszki ćwierkają że firmy na Lubańskiej strefie dostały radykalne rachunki za prąd i wiąże to się z nieopłacalnością produkcji i przyszłymi możliwymi zwolnieniami. Niech redakcja potwierdzi to w strefie.

KK 17.03.2023 09:29
Y...ć pisiorów 16.03.2023 10:36
Jeszcze trochę to nie będzie nas stać na chleb - ptaszki ćwierkają że firmy na Lubańskiej strefie dostały radykalne rachunki za prąd i wiąże to się z nieopłacalnością produkcji i przyszłymi możliwymi zwolnieniami. Niech redakcja potwierdzi to w strefie.
Tak to prawda

Taki klimat 17.03.2023 11:48
Płaczą ci co jechali na ulgach przez lata, a teraz trzeba uczciwie płacić podatki. Skończyła się tania siła robocza, więc trzeba demonstracyjnie straszyć. Wróci Donek to da.

ABC 16.03.2023 10:19
Tak pani mówi o świeżej mące...??? A proszę niech powie z ilu mieszanek korzystają, by tylko pomieszać z włączonym da i upiec jakieś miksy...?? Tak szczerze do bólu... To jak cukiernicy w Lubaniu sami pieką biszkopty na torty... Od lat korzystają z mieszanek, by tylko dołącz wody i robić na masę słodkie... Tyle w temacie.

czesio 16.03.2023 09:31
Jest październik 1789 r. Trwa rewolucja francuska. Zdesperowany lud Paryża, głodny i wycieńczony, rusza na Wersal, gdzie przebywają król Ludwik XVI i jego żona, Maria Antonina. Pod pałacem tłum skanduje: „Nie mamy chleba! Nie mamy chleba!”. Królowa, zaalarmowana hałasem, pyta jednego ze strażników, co się dzieje. „Pani, ludzie chcą chleba, są głodni” – ten odpowiada. „Nie mają wystarczająco dużo chleba?” – dziwi się Maria Antonina. – „Ależ w takim razie niech jedzą ciastka!”

Aleksandra 17.03.2023 09:11
Fajna opowiastka tylko wymyślona.

Realista 16.03.2023 08:54
"Małe i duże piekarnie korzystają z tych samych surowców i metod wytwarzania chleba. Jakość chleba nie zależy od wielkości piekarni, tylko od procesów produkcyjnych. Wbrew obiegowej opinii, nowoczesne piekarnie korzystają z naturalnych i sprawdzonych rozwiązań, jak produkowanie chleba z naturalnego zakwasu, który wytwarzany jest w tej samej piekarni. Chleb z naturalnego zakwasu jest produkowany zarówno w dużych, jak i małych piekarniach. Jest to prosty i tani sposób wyrabiania chleba. Chleby produkowane dla sieci handlowych podlegają ciągłej kontroli, wykonywanej przez akredytowane laboratoria. Badana jest między innymi kwasowość, wilgotność, zawartość cukrów. Pieczywo bywa również badane na zawartość substancji konserwujących – co uniemożliwia ich skryte i nielegalne stosowanie. Atutem zakładów nowoczesnych jest również profesjonalna dbałość o higienę, co jest zresztą jednym z wymogów odbiorców sieciowych. Piekarnie podlegają regularnym audytom ze strony niezależnych firm kontrolujących. " https://www.oskroba.pl/kraina-chleba/fakty-i-mity

antypis 16.03.2023 08:28
Jeszcze, żeby nas było stać na chleb z piekarni. Przecież rozlazły spasiony Glapiński kazał nam kupować po 3,99 bo to super chlebek

Dziadek 16.03.2023 01:15
Po chlebie z marketu dostaję pierdzenia jak z trąby. Dobra inicjatywa! Chociaż do listy należy dodać zakaz używania polepszaczy. Na przykład w wyrobach oznaczanych jako tradycyjne. Po tym pierdzi się najgłośniej.

Gh 15.03.2023 22:09
Jeszcze troche to nie będzie nas stać na chleb z marketów a co dopiero z piekarni mimo że ciężko pracujemy . Masakra !

Man 15.03.2023 21:34
Nie do końca tak jest. Większość piekarni z „tradycjami „korzysta z gotowych mieszanek gdzie skład jest średni.

kibic 15.03.2023 21:02
kaczy gród rządzi dobrze że nie spłodzi kolejnych ***ów takich jak MACIEREWICZ RYDZYK może nasze wnuki będą mieli lepszy start bez nienawiści w tym chorym kraju jakim jest ciemnogród o nazwie POLSKA zapomniałem dodać że ci panowie są w trójkącie

... 15.03.2023 20:26
Ja zawsze w piekarni przy wiejskim , chleb wiejski z ziarnem koniecznie wypieczony- najlepszy. W marketach to nawet nie smakuje jak prawdziwy chleb.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama