Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 1 sierpnia 2025 21:40
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Wieczorem posprzątali, a rano

Jak długo osoby zaśmiecające przyrodę będą czuły się bezkarnie? Tym razem śmieciarze dali o sobie znać na terenie Leśnictwa Olszyna.
  • Źródło: red. /Nadleśnictwo Świeradów
Wieczorem posprzątali, a rano

Autor: Nadleśnictwo Świeradów

Nie tak dawno pisaliśmy o zachowaniu turystów i wędkarzy na dzikiej plaży nad Zbiornikiem Leśniańskim. Przyszedł czas na teren podlegający pod Nadleśnictwo Świeradów.

- Staramy się aby lasy były dla Was dostępne i nie brakowało miejsca dla wszystkich. Raczej do lasu idziemy odpocząć choć i są tacy którzy wolą poimprezować. Ale nie ważne w jakim celu idziesz - ŚMIECI ZABIERZ ZE SOBĄ! ZAWSZE! - informuje Nadleśnictwo Świeradów.

Wczoraj ekipa Leśnictwa Olszyna sprzątała jedną z usytuowanych na swoim terenie wiat. Tymczasem dziś o 7. rano zastali widok, który mocno obniżył ich morale.

- Aaa tak, dobrze widzicie, na słupach wisi informacja, żeby zabierać śmieci ze sobą... - dodają pracownicy Nadleśnictwa.

Problem związany ze śmieciarzami daje się coraz bardziej we znaki. Brak kultury, chamstwo i zero szacunku dla naszego wspólnego dobra spotykany jest praktycznie wszędzie tam, gdzie chcemy odpocząć od codzienności. Nie pomagają prośby, edukacja oraz społeczne akcje. Wydaje się, że jedynym sposobem by dać do myślenia "bohaterom" publikacji o zanieczyszczaniu środowiska są solidne kary.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jakiś Polak 24.07.2021 18:12
ukraińskie przyśpiewki tam często po nocach słychać i Sława Ukrainie

Sąsiadka 24.07.2021 13:13
W sezonie od wiosny do jesieni w każdy weekend są tam głośne imprezy. Mieszkam nieopodal, odgłosy imprez słyszę zawsze, ale patrolu policji nigdy nie widziałam. Może by tak w każdy piatkowy i sobotni wieczór choć raz patrol policji sie pojawił? Ponadto uważam, że dla dobra dzikich zwierzątek, ta wiata powinna być dawno zlikwidowana. Hałas w ich domu, czyli w lesie im nie sprzyja, a pozostawione śmieci czesto są dla nich śmiertelnym niebezpieczeństwem. Skoro człowiek dostał szansę, aby móc miło spedzać czas w lesie, na łonie natury i nie potrafił tego uszanować, to nadleśnictwo powinno rozważyć likwidację tego miejsca spotkań. Szkoda, bo teraz nikt normalny nie chodzi tam odpoczywać, wszędzie jest syf, śmieci i zdemolowane ławki.

igor ® 23.07.2021 14:37
Wszystkiego nie da się naprawić ale butelki? Problem na każde szkło, plastik, puszkę wprowadzić kaucje po 1zł jak to np. u sąsiadów? Kaufland, Aldi, Lidl, Netto na 2 dzień by staly automaty! Ile nowych miejsc pracy i biznesu, sortownie, transport, budowy, serwis urządzeń,.. etc. Lepiej tonąć w śmieciach i kłucić się o "cnoty" polityczne. Do lasu strach , bo pułapki .. to do rzeki będą wyrzucać, chyba, że już to trwa.

Mieszkaniec 22.07.2021 15:24
Jakoś czas temu były obok wiaty worki i każdy tam wyrzucał śmieci a to co teraz się tam dzieje to po prostu chamstwo

Porn 22.07.2021 15:15
Pracownicy ze wschodu zdjęcia z tej lokalizacj dodawali

wiochal 22.07.2021 17:22
Najlepiej zwalić winę na "pracowników ze wschodu". Jakie wychowanie w domu takie zachowanie wśród ludzi.

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
zbiórka
Poradnia
trio jaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Obywatel olszynyTreść komentarza: I co mieszkańcy olszyny władza się ustawiła a wy guwna wąchać z oczyszczalni nie wstyd wamData dodania komentarza: 1.08.2025, 20:05Źródło komentarza: Jawność w praktyce. Takie nieruchomości tylko w oświadczeniach majątkowychAutor komentarza: FacebuczekTreść komentarza: W czasie powstania warszawskiego zginęło dwieście tysięcy ludzi. Zabito elity stolicy. Zniknęła Warszawa. Zniknęły domy, place, parki. Zniszczono miliardy przedmiotów, listów, dokumentów, mebli, dzieł sztuki; zniszczono dziedzictwo narodowe. To są fakty! A mity i spekulacje to twierdzenia o ofierze, która dała hart ducha. Mity to twierdzenia, że z tej ofiary wyrosła jakaś tożsamość, jakaś siła, jakiś naród! To wszystko - cała ta mitologia powstańcza - to tylko pobożne życzenia ofiar, które próbują zracjonalizować emocje i ból po ogromnej stracie. I ofiary można zrozumieć, można usprawiedliwić, wiedząc, że niełatwo jest inaczej przeżyć taką traumę. Trudno jednak zrozumieć brak debaty w tej sprawie, serwilizm wszystkich polityków, tchórzostwo dziennikarzy i komentatorów. Trudno zrozumieć, a jednak trzeba to widzieć i próbować wyjaśnić. A zatem dlaczego lękamy się prawdy o powstaniu warszawskim?Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:13Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syrenyAutor komentarza: NadiaTreść komentarza: O powstaniu powiedzieli: Gen. Władysław Anders: „Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność". Mjr Stanisław Żochowski, członek Sztabu Naczelnego Wodza: „Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora krzyżem Virtuti Militari II Klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa. Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nieosiągnięcie żadnego celu ".Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:11Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syrenyAutor komentarza: KombatantTreść komentarza: Przystępując 1 sierpnia do nierównej walki, praktycznie nieuzbrojeni, wierzyli jednak (jak to Polacy katolicy...), że idą – z błogosławieństwem Opatrzności - po zwycięstwo. Stąd ich entuzjazm. Nie wiedzieli, co jest głównym celem dowództwa AK i rządu emigracyjnego. Nie mogli nawet przypuszczać, że chcą oflagować miasto i doprowadzić do zajęcia kilku ważnych gmachów publicznych przez przedstawicieli rządu emigracyjnego na kilka godzin przed zakładanym wejściem Armii Czerwonej, a w przypadku jej zatrzymania się lub nieudzielenia pomocy powstańcom - „umrzeć z honorem" i „wstrząsnąć sumieniem świata" na ruinach stolicy. Niektórzy umarli z honorem, większość zaś została wymordowana lub poległa pod gruzami przez dwa miesiące pacyfikowania miasta. W dniu rozpoczęcia powstania Armia Krajowa nie posiadała w Warszawie żadnego działa przeciwlotniczego. Dlatego każdy zdobyty przez powstańców gmach najczęściej stawał się ich (i ludności cywilnej) grobem. Niemieckie stukasy i messerschmitty bezkarnie obracały w ruinę te zdobyte obiekty. Wykonały 1408 lotów bombardujących. Niemcy stracili tylko dwa samoloty: jeden nad Kampinosem, a drugi nad Starym Miastem. Była to ich najtańsza operacja lotnicza podczas całej drugiej wojny światowej. Szybkie oflagowywanie przez powstańców zdobytych budynków i ulic ułatwiało orientację, które miejsca należy bombardować. Po pierwszych zmasowanych nalotach chorągwie i flagi zaczęły znikać na oczach zdezorientowanych cywilów.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:10Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syreny
ReklamaPowiat Lubań
Reklama